Spokojnie, nie chodzi o partnerstwo między Google i Microsoftem, chociaż kto wie, czy kiedyś do takowego nie dojdzie. Dziś obie firmy walczą o ten sam rynek. Twórca Windowsa broni swojej dominacji, a Google próbuje przeorganizować znany nam dzisiaj porządek i w tym celu sięga po dodatkowe narzędzia. Cel: uruchomić dowolna aplikację spod Windows w dowolnym momencie i czasie na Chromebooku! Jak ma się to odbyć? Dzięki współpracy giganta wyszukiwania z VMWare – jedną z wiodących firm, która zajmuje się wirtualizacją danych. Oba przedsiębiorstwa mają wypracować wspólną platformę, która umożliwi uruchamianie aplikacji napisanych pod Windows na Chromebooku! Opracowanie konkretnego środowiska jest…
Browsing: Google
W ostatnich dniach pojawiły się dwa bardzo ciekawe raporty, które pokazują, że dominacja urządzeń z systemem Android wcale nie jest taka optymistyczna. Trudno polemizować z faktami, a te są takie, że pomimo tego, że słuchawki z zielonym robotem na pokładzie w 2013 roku zajmowały wg Strategy Analytics 79 proc. rynku (sprzedano 781,2 mln smartfonów), to jednak dla producentów niekoniecznie jest to dochodowy biznes. Największymi zyskami chociażby za 4Q13 może cieszyć się tak naprawdę Apple! Jak to możliwe? Otóż nie zawsze większy zasięg jest lepszy… Sęk w tym, że chociażby w czwartym kwartale zeszłego roku – 87,4 proc. wszystkich smartfonowych zysków…
Google usprawnia swoją wyszukiwarkę głosową. Jak wiecie, od Androida KitKat 4.4 wystarczy wypowiedzieć frazę „OK Google”, a smartfon zaczyna nasłuchiwać, co mamy do powiedzenia i wyszukiwać na podstawie przekazanych mu informacji dane. Odbywa się to właściwie bezdotykowo. Teraz do tej funkcjonalności dochodzi kolejny, bardzo ciekawy trick. Google na podstawie naszych relacji interpersonalnych rozpozna, do kogo chcemy zadzwonić lub wysłać SMS, mimo że w książce teleadresowej w smartfonie ta osoba występuje pod inną nazwą. I tak, jeśli chcecie skontaktować się z Żoną, która w kontaktach widnieje, jako Anna Kowalska, to wystarczy, że powiecie „OK Google, call my wife” lub „OK Google,…
Pod koniec drugiej dekady grudnia zaprezentowany został nowy sprzęt spod znaku Chrome, czyli Chromebase – komputer typu All-in-One, który do spółki z Google wyprodukował LG. Prezentujące się dość obiecująco urządzenie, również bardzo dobrze wygląda. Niektórym z Was przypadło do gustu, o czym informowaliście mnie mailowo. Uprzedzam jednak, że tanio nie będzie… Jednym z pierwszych rynków, na które Chromebase trafi na sklepowe półki będzie Australia, gdzie sprzedaż rozpocznie się już w kwietniu. Niestety, jak za taką specyfikację, to mimom wszystko LG z Google oczekują zbyt wysokiej kwoty, która ma wynieść 599 dol. australijskich, co wg dzisiejszego kursu daje nam sumę ok.…
Google zeszły rok spędził na intensywnych zakupach, szczególnie że jego celem okazało się aż 8 firm zajmujących się robotyką. Najbardziej spektakularnym zakupem było nabycie Boston Dynamics – firmy, która produkowała roboty dla Pentagonu, o czym pisałem TUTAJ. Wówczas zastanawiałem się, po co gigantowi wyszukiwania takie rozwiązania? Strzelałem, że oprócz do autonomicznych samochodów, zapewne miałyby trafić do przemysłu i widać – nie pomyliłem się. Wall Street Journal podał, że Andy Rubin, który szefuje robotycznemu projektowi w Google, miał spotkać się z szefem tajwańskiej fabryki Foxconn – tak dokładnie tej samej, która m.in. w Chinach produkuje smartfony i tablety Apple, czy Motoroli, konsole…
Jeszcze trzy lata temu informacja, że Nokia ma wypuścić na rynek smartfona z systemem Android byłaby dla mnie prawdziwą bombą. Czymś takim, jakby to Apple nagle postanowił przejść pod władzę systemu z zielonym robotem. Już dwa lata temu modliłem się, żeby Finowie poszli po rozum do głowy, a w zeszłym roku przeżyłem rozczarowanie – Nokię kupił Microsoft. Oczywiście nie rozpaczałem, bo doszedłem do wniosku, że może ten krok rzeczywiście uratuje legendarną firmę? Dlatego najświeższe doniesienia Wall Street Journal przywołały w mojej głowie jedną tylko myśl: NO W KOŃCU! Tyle, że dzisiaj już nie czuję potrzeby kupowania Nokii. Wypadłem z jej…
Warto czekać na nowe Nexusy od Google, bowiem dociera coraz więcej ciekawych informacji na ich temat, a serce aż rośnie. Dwie najważniejsze donoszą o tym, że w tym roku mielibyśmy oprócz Nexusa 10 zobaczyć również Nexusa 8. Szczególnie cieszy mnie wiadomość dotycząca tego drugiego modelu, bo odkąd mam Samsunga Galaxy Tab 3 8.0 dochodzę do wniosku, że to najbardziej optymalny rozmiar tabletu dla blogera, który aktywnie porusza się po mieście i potrzebuje przy okazji urządzenia na tyle dużego, żeby łatwo wprowadzać treści, ale jednocześnie wciąż tak małego, żeby nie mieć problemu ze zmieszczeniem go w kieszeni marynarki czy spodni. Nexus…
Od kilku dni panuje prawdziwa inwazja Chromeboxów. Wpierw swój model pokazał Asus, następnego dnia Google ogłosił podrasowaną wersję dedykowaną biznesowym wideokonferencjom (Chromebox for Meetings), a od wczoraj mamy jeszcze jednego członka rodziny, tym razem od HP. Zresztą to nie koniec wysypu Chromeboxów, bowiem w kolejce jest jeszcze co najmniej model – od Della. Tak, jak i Chromebooki – tak też i stacje robocze różnią się przede wszystkim od siebie wyglądem, przez co mamy rzeczywiście w czym wybierać. Urządzenia od HP występują w czterech kolorach: turkusowym, białym, czarnym i srebrnym. Reszta zostaje na mniej więcej na tym samym poziomie, z tą…
Swój pomysł na urządzenie z dwoma ekranami ma Google, który właśnie patentuje własne rozwiązanie. Ale nie jest ono wcale najświeższe, bowiem prekursorami są chociażby Rosjanie ze swoim Yota Phone, który trafił pod koniec zeszłego roku do sprzedaży. Niemniej rozwiązanie od amerykańskiej korporacji nie będzie smartfonem ani tabletem, tylko czytnikiem… We wniosku patentowym napisano, że urządzenie będzie czytnikiem z dwoma ekranami e-ink, a nie np. z jednym panelem LCD, jak jest to w przypadku smartfona YotaPhone. Czy Google w takim razie przygotowuje się do wypuszczenia e-Readera? Po rozłożeniu/otwarciu czytnik miałby przypominać książkę. Nie potrafię jeszcze sobie do końca wyobrazić, jakie miałoby…
Google w ostatnich dniach zaprezentował dwa nowe urządzenia. Póki co nie doczekaliśmy się Chromebooka od Asusa, są za to Chromeboxy, z czego jeden nosi nazwę Chromebox for Meetings. Widać, że wyszukiwarkowy gigant nie zadowala się rosnącą popularnością Chromebooków na amerykańskim rynku edukacyjnym i chce przekonać do siebie te gałęzie, w który siedzą pieniądze, czyli biznes. Asus Chromebox, to oczywiście stacja robocza, do której trzeba podłączyć osobno peryferia oraz monitor. Produkt od Tajwańczyków występuje w dwóch, a właściwie trzech edycjach. Pierwszy otrzymał procesor Intel Haswell Celeron 2955U. Ta wersja wyposażona jest również 2 GB pamięci RAM. Drugi wygląda jeszcze ciekawiej, bowiem jego…
Google ogłosił dziś nowego Chromeboxa for Meetings od Asusa, który otrzymał bardzo wydajny procesor Intel Core i7. Urządzenie przeznaczone jest wyłącznie dla biznesu i dedykowane temu, co ma w nazwie – czyli spotkaniom. Teraz te mają być proste, wygodne i nie wymagać podłączania kilkunastu kabli. Chromebox for Meetings nie jest tani, kosztuje bowiem 999 dol., ale za to niezwykle pomysłowy. Oprócz dobrego procesora nowy produkt wyposażono w kamerę wysokiej jakości (Full HD) z optyką Carl Zeiss i automatycznym ustawianiem ostrości, mikrofon, głośniki i pilota do zdalnego sterowania całością. Zestaw wygląda tak: Teraz spotkania biznesowe na odległość mają być wg Google…
Nie ma chyba drugiego tak wyczekiwanego przeze mnie Chromebooka, jak właśnie od Asusa. Przez wiele lat przeszło przez moje ręce sporo notebooków tego producenta, zatem do niedawna widziałem w tym producencie naturalnego dostawcę kolejnego sprzętu, ale tym razem z Chrome OS na pokładzie, który nabędę. Ale Asus wybrał inny rodzaj współpracy z Google. Skoro nie dostarcza Chromebooków, to robi to z Chromeboxami! Dla tych, którzy nie są zorientowani – Chromebox to stacja robocza, pod którą podłączamy peryferia oraz monitor. Mały, zgrabny i charakterystycznie wyglądający – tak właśnie prezentuje się ten od Asusa, chociaż wcześniej swoje Chromeboxy zaprezentował Samsung, które zresztą…
Google nie ma szczęścia do nowych wersji systemu Android. O ile jest on pożądany przez rzesze użytkowników, to jednak zróżnicowanie dostępnych na rynku urządzeń jest tak wielkie, że ostatecznie trafia na mały procent smartfonów i tabletów. Nie inaczej jest w tym przypadku – Android KitKat 4.4, który debiutował 31 października wraz z najnowszym LG Nexusem 5 – zainstalowany jest na zaledwie 1,8 proc. urządzeń. Wśród swoich smartfonów i tabletów – także tych, które testujemy – mam wiele takiego sprzętu, na którym pracuje Android Gingerbread 2.3 oraz wersje Jelly Bean 4.1, 4.2 i 4.3. Jeszcze kilka dni temu miałem u siebie…
Krążące od pewnego czasu plotki wreszcie znajdują swoje potwierdzenie. Oto na rynek trafia LG Nexus 5 w nowym kolorze – gorącej czerwieni. Moment idealny – w sam raz na 10 dni przed Walentynami. Jeśli szukacie dla kogoś, kto uwielbia nowinki technologiczne romantycznego prezentu, nie mogliście lepiej trafić. Smartfon powstał w kooperacji Google z LG i przy okazji został wyposażony w bardzo mocne podzespoły. Na froncie jest 5-calowy ekran Full HD (1080p), a napędza go wydajny procesor do Qualcomma – Snapdragon 800. Jedną z najważniejszych cech Nexusa jest ciągle aktualny system Android oraz niska cena. Nie inaczej jest w przypadku czerwonej…
Właściwie pewnie wielu z Was nie zrobi zbytniego użytku z tej informacji aczkolwiek, jeśli blogujecie, pracujecie w marketingu, szukacie pomysłu na wpis na Facebooku itp., to może się to okazać bardzo przydatne. Google Trends to strona, która zbiera najpopularniejsze hasła wyszukiwane w sieci w danym kraju. Dzieli je na kategorie i zbiera w jednym miejscu. Teraz wyszukiwarkowy gigant przygotował animację, która zajmuje nam całą stronę w przeglądarce, ale wygląda bardzo efektownie, kolorowo i przyjemnie, a dodatkowo wszystkie najpopularniejsze wyszukiwane hasła wyświetlają się na dynamicznie zmieniających kaflach. Oczywiście na pierwszy rzut oka wygląda to dość chaotycznie, ale można ustawić, jak wiele kafelków…
Czy jestem w szoku? Tak – cholera – jestem! Jeszcze dwa dni temu pisałem o tym, że Google bez wątpienia nie zrezygnuje z Nexusów, bo niby dlaczego? Rozpisywałem się, że ma w ręku Motorolę, która śmiało może udźwignąć ciężar urządzeń sygnowanych czystym softem, prosto ze stajni Google, a dzisiaj z niedowierzaniem czytam, że za 2,9 mld dol., amerykański gigant wyszukiwania sprzedał chińskiemu Lenovo dział mobilny Motoroli, który w połowie sierpnia 2011 roku kupił za 12,5 mld dol! WTF? Przez analityków i obserwatorów rynku, kupno legendarnego producenta telefonów przez wyszukiwarkowego giganta uważane było za pierwszy krok w kierunku budowania imperium…
Eldar Murtazin – rosyjski bloger wlał sporo oliwy do plotkarskiego ognia technologicznego. Ogłosił, że wg jego źródeł, Google szykuje się do wycofania smartfonów z linii Nexus. Wprawdzie jeszcze w tym roku mamy zobaczyć kilka urządzeń sygnowanych tą marką, ale od 2015 roku możemy zapomnieć przynajmniej o popularnej telefonowej linii… Nie kryję zaskoczenia, tak samo jak cała technologiczna branża. Dla mnie Nexus, to swego rodzaju iPhone, ale z Androidem. Wyspa. Ostoja. Wyjątkowa seria i wyjątkowe produkty, których trudno nie pokochać. Ale też rozwiązania nie dla wszystkich. Stworzone z myślą o deweloperach, stały się nagle kultowe dla milionów użytkowników, którzy postanowili zamienić…
Google wymyślił wbrew pozorom świetny koncept, który właśnie opatentował. Chodzi o możliwość dowozu klienta do sklepu detalicznego, w celu dokonania zakupu wybranego przez siebie produktu. Ma to być proste, szybkie i sprowadzone do kliknięcia w jeden przycisk: Zabierz mnie tam. Ale patent ten ma podwójne dno – oczywiście w pierwszej kolejności zyska klient, później sprzedawca, ale chytrze również Google. Mimo, że pomysł wydaje się wciąż bardzo daleki od rzeczywistości, to jestem pewien, że ożywi wyobraźnię reklamodawców, bo o nich właśnie też tutaj chodzi. Cały proces ma się odbywać oczywiście on-line. Widzicie reklamę jakiegoś produktu, która oferuje przy jego zakupie usługę darmowego dowozu…
Kilka dni temu The Wall Street Journal zaczął swój artykuł właśnie od mniej więcej takiego stwierdzenia: chromebooki pojawiły się znikąd i zagarnęły 1/5 rynku edukacyjnego w amerykańskich szkołach. Efekt? Realne zagrożenie dla Microsoftu i Apple, którzy do tej pory w tym segmencie byli hegemonami. Ale to zdanie, od którego WSJ zaczyna swój tekst należy potraktować, jak najbardziej dosłownie. Jeszcze w 2012 roku w segmencie komputerów mobilnych dla rynku typu K-12 (w USA szkoły podstawowe i średnie), do których były zaliczane tablety i notebooki – Chromebooki siedziały w 1 proc. niszy pod względem obecności. Wg wstępnych szacunków Futuresource Consulting urosły w 2013…
SŁOWEM WSTĘPU Kiedy po raz pierwszy włączyłem najnowszy tablet wyszukiwarkowego giganta Google z rodziny Nexus, który został przygotowany wraz z Asusem (tak, jak edycja z 2012 roku) – odetchnąłem z ulgą. Nagle poczułem tak dużo przestrzeni – niczym niezmąconej – że aż zatęskniłem do stabilnej, czystej, stałej pracy, której gwarantem jest właśnie takie połączenie: świetnego hardware’u ze stockowym Androidem. Jaki jest najnowszy Nexus od Google? To prawdziwy drapieżnik, z mocnym charakterem. Tak – w niniejszej recenzji nie zabraknie ochów i achów. WYGLĄD Oglądając nowego Asusa Nexus 7 (2013) uderzyła mnie jedna myśl – minimalizm, minimalizm i jeszcze raz minimalizm, a…
Rodzina Nexusów może zyskać kolejnego członka. Tym razem nasz bohater dostałby cyferkę 8 w nazwie i byłby nieco większy od swojego mniejszego brata Nexusa 7 i zarazem mniejszy od Nexusa 10. Sam posiadam tablet Samsung Galaxy Tab 3 8.0 i wiem, że to najlepszy rozmiar pod względem wielkości dla tabletu. Idealny, żeby zabrać go ze sobą w miasto, do przyjemnej konsumpcji treści, a także sensownej pracy, która bardzo przyjemnie schodzi spod palców, jeśli blogujecie. Google swoim urządzeniem rzucałby również wyzwanie 7,9-calowemu Padowi Mini i przy okazji promował nowe procesory… Tak – z plotek, które pojawiły się w sieci wynika, że…
W ramach projektu Research at Google, który ma na celu poprawę dostępu do wiedzy poprzez rozwijanie inicjatyw naukowych i publikowanie szeregu artykułów z nimi związanych, powstał bardzo interesujący koncept – Music Timeline. Dzięki niemu prześledzimy historię głównych nurtów muzycznych od lat 50. XX wieku do teraz. Jak to zwykle w przypadku Google bywa – jest prosto, przejrzyście i interaktywnie. Dzięki Music Timeline unaoczniłem sobie, jak szybko znaczenie muzyki jazzowej – która rządziła rynkiem muzycznym od połowy poprzedniego stulecia do początku lat 60. – zmalało. W zamian dynamicznie świat ruszył w tany wraz z energicznym rock’n’rollem i rodzącym się popem. Dla…
To jeden z takich newsów, które czytając nie tylko wprawiają mnie w zachwyt, ale rozbudzają wyobraźnię w pogoni za dalszymi możliwościami tego pomysłu! Google w swoich laboratoriach w ramach projektu Google X (a zasadniczo Google[x]), pracuje nad nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi, które mogą się stać rewolucyjne dla ludzkości. W ramach tego projektu powstały właśnie smart szkła kontaktowe dla diabetyków, które analizując łzę na oku, dostarczą informacji o poziomie cukru we krwi! Robi wrażenie, prawda? Pomysł jest o tyle twórczy, że nie tylko może pomóc wielu chorym ludziom w skuteczniejszym badaniu poziomu cukru, niż kłopotliwe ciągłe kłucie się w palce, ale również może…
Z oferty sklepu Google Play zniknął Nexus 10, tablet od Google, który powstał we współpracy z Samsungiem. W sprzedaży nie ma zarówno modelu z 16., jak i 32 GB pamięci. Urządzenie nie doczekało się swojej nowej odsłony w zeszłym roku, chociaż plotki o pojawieniu się jego następcy były bardzo gorące. Teraz wyprzedaniu dużego Nexusa towarzyszą pytania, czy nadchodzi jego druga edycja? Do tej pory, wg różnych doniesień, najsensowniej wyglądała propozycja Nexusa 10 od LG. W sieci pojawiły się już jakiś czas temu informacje o tym urządzeniu (o czym szerzej pisałem tutaj). Tablet miałby pracować na Snapdragonie 800, otrzymać 3 GB…
Android to najpopularniejszy system operacyjny mobilny na świecie. Niemal nie ma już nowoczesnych urządzeń, które nie pracowałyby pod jego kontrolą, ale na rynku wciąż jest wiele jego wersji, z czego te starsze nieustannie cieszą się większą popularnością od nowszych. Wynika to przede wszystkim z tego, że system ten jest otwarty, a instalować i modyfikować go może właściwie każdy. Później niewielu producentów nie dba o aktualizacje, a jeśli już to tylko przy flagowych modelach. Google cyklicznie pokazuje, która edycja Androida dzierży palmę pierwszeństwa. Wg grudniowych danych, koniec roku należał do urządzeń z Jelly Bean. W sumie pod jego kontrolą pracuje już…
Google dąży do coraz większej unifikacji i zarazem integracji swoich usług. Przestało mnie to już dziwić, przestało mnie to niepokoić, ale niektóre pomysły nie od razu (lub wcale) mi się nie podobają. Nie żebym miał coś przeciwko Google, ale tak głęboko posunięta integracja konta z wszystkimi możliwymi usługami wyszukiwarkowego giganta, to jednak dość dyskomfortowe – jeśli o mnie idzie – rozwiązanie. Oczywiście, że publikując, blogując itp. nie powinienem mieć oporów, ale jednak chciałbym ocalić czasami odrobinę prywatności w sieci. Nowa usługa, mimo że bardzo pożyteczna i szczerze pisząc myślę, że potrzebna, nie za bardzo mnie satysfakcjonuje. Może to niepokój przed…
Wszystkie nowe Chromebooki zaprezentowane w drugiej połowie 2013 roku są wyjątkowe. Wyglądają atrakcyjnie, są coraz bardziej kolorowe, lekkie i wyposażone w mocne procesory od Intela z linii Haswell. Nie inaczej jest z kolejnym modelem Chromebooka od Acera (C720P-2600), który wprowadza do oferty białą wersję z dotykowym ekranem. Ten notebook wygląda po prostu pięknie! Oczywiście praktycy powiedzą, że ta biel nie będzie znosiła zbytnio tłustych i brudnych dłoni, a z czasem, nawet przy ostrożnym użytkowaniu pojawią się zabrudzenia. Pewnie tak będzie, ale trudno oderwać wzrok od materiałów prasowych, które tego Chromebooka przedstawiają. Niemniej, oprócz tego, że śliczny, to musi mieć w…
Samsung Chromebook Series 3 XE303C12 jest oficjalnym następcą pierwszego Chromebooka z serii 5. Zastosowano w nim zupełnie inny procesor (ARM), zmniejszono, znacznie odchudzono i właściwie można przyjąć, że od tego modelu, który został zaprezentowany w październiku 2012 roku rozpoczęła się chromebookowa rewolucja (tutaj znajdziecie szczegółową recenzję tej edycji). Komputer był tańszy i bardziej otwarty na każdego użytkownika – tak też go promowano. Widać okazało się to strzałem w 10., bowiem urządzenie wciąż jest w czołówce najchętniej kupowanych notebooków z Chrome OS, a na dodatek wg różnych niepotwierdzonych źródeł, jedynym najlepiej sprzedającym się Chromebookiem ze wszystkich edycji. W tym roku ma…
Widać, że coraz więcej ludzi przekonuje się do Chromebooków. Serwis analityczny NPD przeprowadził badanie, z którego wynika, że Chromebooki cieszyły się w tym roku sporą popularnością. Od stycznia do końca listopada zagarnęły 21 proc. rynku notebooków w USA, rosnąc w stosunku do zeszłego roku w niesamowitym tempie. Konkurencja od Microsoftu może się zatem czuć mocno zagrożona. Nie wiem, jak bardzo kompletnie należy traktować te wyniki, bowiem NPD opierał się na danych przekazanych przez oficjalne kanały dystrybucji. Jak mniemam są to zapewne większe sieci handlowe, ale sporo na ten temat może powiedzieć też ranking popularności najlepiej sprzedających się produktów na Amazon.com.…
Chromebook 11 od HP, został niedawno wycofany ze sprzedaży, bowiem okazało się, że ładowarki dostarczane razem z tymi notebookami strasznie się nagrzewają, co może być powodem pożaru lub innych szkód/obrażeń, na które mogą być narażeni potencjalni nabywcy. Sprzęt szybko zniknął z półek, Google podjął rękawicę i zaoferował bezpłatną wymianę ładowarek tym, którzy komputer już kupili (chociaż nie wszyscy z tego skorzystają), a na jego stronie nieprzerwanie widnieje zapewnienie przy feralnym modelu, że niebawem powróci do sprzedaży. Niemniej w dwóch sklepach w USA wciąż jest dostępny. Pierwszym miejscem jest amerykański Amazon, a drugim serwis MacMall. Pytanie teraz, czy dostępny Chromebook jest modelem…