Wszyscy, a przynajmniej duża część zainteresowana jest w głównej mierze flagowymi produktami. Porównania, testy, bezpośrednie pojedynki itd. Nie samymi produktami premium jednak człowiek żyje, a w niższych kategoriach uważam, że dzieje się równie dużo i być może nawet ciekawszych rzeczy (takiego zdania jest przynajmniej Naczelnik rządzący tym całym dziewięćdziesięciosekundowym bałaganem – Michał Brożyński). Ten rok przyniósł wiele interesujących urządzeń, które dla mniej zamożnych użytkowników stanowią doskonałą alternatywę dla wymarzonych flagowców. LG również od dłuższego czasu stara się wzmocnić swoje portfolio w tym zakresie, co wydaje się całkiem słuszne i skuteczne. Seria X jest tego doskonałym przykładem i choć Koreańczycy założyli…
Browsing: Smartfony
„Pogromca flagowców”. Zawsze wydawało mi się, że to określenie stosowane trochę na wyrost. Na szczęście jednak w tym roku z niego zrezygnowano. I choć w wyścigu zbrojeń One Plus 3 wypada całkiem nieźle, to nie ma praktycznie żadnego argumentu bym był zainteresowany zakupem. Nawet teraz, gdy zrezygnowano z irytującego systemu zaproszeń, a cena rozkłada praktycznie na łopatki konkurencję. OnePlus 3 to procesor Snapdragon 820, aż 6 GB pamięci RAM, duża pamięć wewnętrzna – 64 GB, ale już bez możliwości rozszerzenia jej o kolejne gigabajty – szkoda. Na uwagę zasługuje również bateria 3000 mAh, gdzie obecnie wydaje się to optymalną wielkością, szczególnie przy rozdzielczości ekranu FullHD, gdzie 5,5-calowy ekran nie powinien mocno jej…
SŁOWEM WSTĘPU Byłem niemal pewien, że po nieudanej premierze HTC M9 Tajwańczycy zaliczą taki dół, że już z niego w żaden sposób nie wyjdą. W międzyczasie doszło do zmiany CEO, spodnie zamieniono na spódnicę, a kolejne premiery HTC nawet smartfonów ze średniej, czy budżetowej półki, nie rzucały mnie na kolana. Zupełnie inaczej aniżeli miało to miejsce w przypadku konkurencji, która doskonale wie już, że najniebezpieczniejszym graczem są dzisiaj chińskie tygrysy, które zaczynają swoim ciepłym oddechem dawać o sobie znać liderom branży. Na HTC 10 nie czekałem. W świetle chylącego się okrętu ku zatopieniu nie liczyłem na cuda i… spotkała mnie…
Od kilku dni mam w testach Sony Xperię X (TU recenzja). Przyjechała zaraz po genialnie brzmiącym HTC 10, którego recenzja będzie też lada moment (TU recenzja). Sony dołączył do swojego modelu douszne słuchawki odtwarzające dźwięk w wysokiej rozdzielczości High-Resolution Audio Headset MDR-NC750. Kiedy je podłączyłem pomyślałem, że to jakaś pomyłka. Po raz pierwszy w życiu słuchałem muzyki ze smartfona Sony i czułem koszmarny zawód. Płaskie, fatalne brzmienie, wypłowiałe z wszelkich emocji. Coś mi nie pasowało. Zestaw kosztujący prawie 250 zł brutto i dostarcza wrażeń jałowych, jak jakieś siano, nawet przy próbie podkręcenia go dedykowanymi efektami od Sony? NIEMOŻLIWE! Mój nos…
Mój smartfon MUSI być bezpieczny. I to na tyle, że jak go zostawię w knajpie na stole, to mój świat się następnego dnia nie zawali. Szukając odpowiedzi na pytanie, który z obecnych dostawców sprzętu mobilnego może mi zagwarantować pełne bezpieczeństwo, trafiłem w czasie testów na solidnie rozbudowane funkcje ochronne w Samsungu Galaxy S7 i myślę, że warto się im bliżej przyjrzeć, bo ochronią Twój sprzęt nie tylko przed wyciekiem danych, ale też przed ich zaprzepaszczeniem, gdy w swoje obroty weźmie je Twoje dziecko. Wiem, wiem – napisałem już obszerną i wyczerpującą recenzję tego smartfona, ale sądzę, że pod kątem bezpieczeństwa…
Po dwóch mocno skrajnych opiniach Michała Brożyńskiego, przyszedł czas na moje słowo po konferencji chińskiego producenta. Szczerze pisząc, po niezwykłych Moto Z, które podobnie jak naczelnemu bardzo i mi się spodobały, trochę brakuje mi obiektywizmu w stosunku do Phab 2 Pro, bo gdyby nie Tango, w ogóle nie zwróciłbym na niego uwagi. Pomijam już fakt, że to co widziałem, praktycznie na każdym kroku przypominało mi efekty Sony AR, które w japońskich smartfonach są już od kilku dobrych lat. Nie tylko zresztą mi, bowiem Naczelny jest podobnego zdania. A gdyby tak spojrzeć na Lenovo Phab 2 Pro z perspektywy zwykłego smartfona, który…
OK – nie będę się dalej pastwił nad Lenovo i wykonaniem przez tę firmę projektu Tango, chociaż zirytowałem się nie na żarty i nie kryję zażenowania… Natomiast dzisiejsza konferencja Chińczyków miała też kilka błyszczących na firmamencie gwiazdek i niewątpliwie należą do nich najnowsze urządzenia z serii Moto, chociaż polityki nazewniczej nie rozumiem. Ale OK – niech będzie. Oto Lenovo pokazał w USA dwa nowe smartfony – Moto Z i Moto Z Force (w USA wystąpią również w wersji Droid Edition). W pierwszym modelu kładzie nacisk na styl, w drugim na wytrzymałość i lepszą konfigurację. Obydwa urządzenia poza specyfikacją premium – bowiem są to flagowe…
Jestem zaskoczony i trochę… nie nawet więcej niż trochę – jestem mocno zawiedziony dzisiejszą premierą konsumenckiego wydania Projektu Tango, który od teraz zyskał nowe logo i nazwę skróconą po prostu do Tango. Jak śpiewała Budka Suflera – do tanga potrzeba dwojga, zgodnych ciał i chętnych serc. A tutaj ewidentnie tej zgodności brakuje (chociaż chęci może i są…?), i boleję nad tym bardzo. Właściwie przez całą konferencję nie pokazano niczego z tego, co tak komunikowano w związku z Tango przez ostatnie miesiące. Zabrakło więc przełomowej prezentacji, która pokazywałaby czym to w ogóle jest(?), i jak może zmienić świat. Przepraszam Lenovo, ale…
Plotki o kolejnej generacji Samsunga Galaxy S pojawiły się rekordowo szybko, i jak zawsze trzeba brać je z przymrużeniem oka. W zasadzie celowo pomijamy w redakcji wszystkie tego typu „sensacje”, ale informacja o tym, że kolejne flagowce Koreańczyków miałyby otrzymać wyświetlacze o rozdzielczości 4K mnie zaintrygowała. Co prawda pierwsi byli niejako Japończycy, ze swoim modelem Sony Xperia Z5 Premium (TUTAJ moja recenzja) – lecz tam wyższą rozdzielczość mogliśmy podziwiać tylko w wybranych momentach. Samsung chce iść na całość. Pierwsza rzecz, o której myślę, a właściwie jest to kołujące w mej głowie pytanie, to: Po co? Przecież komfort pracy na ekranach QHD jest w zupełności wystarczający, a…
Nie da się ukryć, że co raz trudniej jest zaskoczyć i dostarczyć na rynek rozwiązanie, które zatrzęsłoby branżą. Pomijając już nawet takie rewolucje, producenci bowiem stają na głowie by wyróżnić się wśród konkurencji, dzięki czemu od czasu do czasu mamy do czynienia z lepszymi lub gorszymi pomysłami. Tym razem mamy do czynienia z oryginalnym zastosowaniem. Pytanie na ile praktycznym? Lumigon T3, to smartfon który oprócz podstawowych kamer 13 Mpix z tyłu i 5 Mpix z przodu, posiada aparat pozwalający na robienie zdjęć w podczerwieni. Jego rozdzielczość, jak na obecne standardy jest mała – 4 Mpix, ale wyposażenie smartfona w takie…
SŁOWEM WSTĘPU Pierwszy krok w drodze po uznanie – tak zaczynała się recenzja Michała Brożyńskiego, który ponad dwa lata temu brał na warsztat LG G2. Słowa niezwykle prorocze, bo dziś oto w mojej ręce spoczywa LG G5. I choć mój tytuł może sugerować, że LG jeszcze czeka na moje uznanie, to nic bardziej mylnego. Tą edycją flagowego smartfona producent ten zasłużył na moje próbę uwielbienie. Bo to urządzenie kompletne, które ma wszystko co powinien mieć współczesny telefon. W międzyczasie seria G przeszła interesującą drogę. LG G3, w którym dominowała solidność i minimalizm. W końcu LG G4, zatytułowany przez nas królem…
Seria E od Sony, to Xperie, które zawsze wpisywały się w potrzeby osób z najmniej zasobnym portfelem. Nie były to nigdy supersmartfony, zdecydowanie kwotowo oscylowały w okolicy 500-600zł i właściwie to wszystko, bo pozostawiały wiele do życzenia. Ale teraz wreszcie się to zmienia. Dobrze więc, że Sony zdecydował się na wypuszczenie na rynek Xperii E5. Nie mam jeszcze jej ceny, ale jeśli ma konkurować z Moto G 3-gen. oraz Honorami pokroju 5X, to nie ma siły – MUSI być hardware-owo podobny poziom, a cenowo ta sama półka. Pełna specyfikacja Sony Xperia E5 (2016) Procesor czterordzeniowy MediaTek (MTK6735) – ARM Cortex-A53 64-bit…
Asus na targach Computex 2016 zaprezentował całą gamę różnych urządzeń, wśród których nie mogło zabraknąć smartfonów. W tym roku króluje Zenfone 3, a właściwie cała jego rodzina, bowiem do czynienia mamy z trzema różnymi propozycjami. Spoglądając na specyfikacje oraz ceny, wygląda to naprawdę imponująco, ale ja chowam optymizm do kieszeni. Dlaczego? Na początek rzut oka na poszczególne konfiguracje: Asus Zenfone 3 Procesor – Qualcomm Snapdragon 625 Ekran – Super IPS+, 5,5 cala, pokryty szkłem 2,5D o jasności – 500cd/m2 Rozdzielczość – 1920 x 1080 Pamięć – 3 lub 4 GB RAM/ 32 lub 64 GB ROM + karta microSD Aparat -…
Brian May. To nazwisko powinno być znane większości z Was. Gitarzysta jednego z moich ulubionych zespołów – Queen – autor wielu klasyków, które na stałe wpisały się w muzyczny kanon. Skonstruował własną gitarę – Red Special, która towarzyszy mu przez całą karierę i stała się jednym z najbardziej charakterystycznych elementów muzyki rockowej w historii. Ale Brian to nie tylko facet, którego jedynym światem jest rock’n’roll. Jest on bowiem doktorem astronomii, i jak się okazuje – swoich sił próbuje również w wirtualnej rzeczywistości. Przyznam, że nie zaskoczyło mnie to, że May zabrał się za majsterkowanie właśnie w tej dziedzinie, ale sam wygląd…
SŁOWEM WSTĘPU Naprawdę bacznie obserwuję, co się dzieje w segmencie średniopółkowym w tej chwili na rynku mobilnym. I jest rzeczywiście zdecydowanie ciekawiej niż wśród słuchawek premium. Wynika to z tego, że technologicznie urządzenia te dogoniły flagowe rozwiązania sprzed dwóch lat (a w niektórych przypadkach nawet sprzed roku), przez co są genialną alternatywą dla drogich telefonów, którym niewiele ustępują wydajnościowo oraz funkcjonalnie. O wyglądzie nawet nie wspominam. I w takich realiach pojawia się dzisiaj Lumia 650, która przyszła krótko po premierze flagowych Lumii 950XL (TUTAJ moje recenzja tego modelu) oraz 950. Niestety – Microsoft nie ma czym konkurować z innymi producentami w…
I sądzę, że Ty też nie potrzebujesz ani smartfona ani nawet tabletu od Nokii. Postanowiłem dzisiaj zrewidować w sobie przywiązanie do tej firmy – kultywowane od lat w licznych reminiscencjach – i dość brutalnie – a zarazem szczerze – uświadomiłem sobie, że Finowie musieliby wymyślić nowego iPhone’a, aby naprawdę wrócić. Dziś co najwyżej wracaj Nokio do Espoo w Finlandii i zajmij się tym, co idzie Ci obecnie najlepiej – czyli dalszym rozwojem infrastruktury sieciowej. No chyba, że masz w rękawie pomysł na prawdziwego game changera. Ale nie oszukujmy się – nie masz i mieć nie będziesz. Piszę o tym wszystkim,…
Konferencja developerska Google nie byłaby tak intrygująca, gdyby nie pojawiło się coś na temat samego systemu Android, który przecież w najnowszej odsłonie, jawi się jako niesamowicie dojrzała platforma. Jako właściciel kolejnych generacji Nexusów (ale nie wszystkich – jestem fanem z mniej zasobnym portfelem), czerpię niesamowitą radość z tego, co w tej chwili przygotowuje na późne lato gigant z Mountain View. I wiem, że pewnie statystyki będą znowu fatalne w adaptacji nowego OS-a na kolejnych smartfonach, ale w sumie – co mnie to obchodzi? Ja będę tak szczęśliwy, jak jestem teraz, bo to co wartościowe w świecie Androida, nadchodzi wielkimi krokami…
Google swoimi usługami jest praktycznie wszędzie i jeśli jeszcze nie dałeś/aś się do reszty wciągnąć, to Google Home z chęcią wprowadzi się do Twojego domu. Wizja, którą przedstawił amerykański gigant jest niezwykle ciekawa, choć podejrzewam, że nie każdemu przypadnie do gustu. Możliwości jego Asystenta głosowego (więcej Asystencie pisał Michał Brożyński TUTAJ), który przybrał postać małego głośnika, są naprawdę świetne. W zasadzie nie trzeba ruszać się z kanapy. Wystarczy, że powiesz to, na co masz ochotę, a ten wykona Twoje polecenie. Masz zatem ochotę posłuchać muzyki i w tym celu chcesz włączyć konkretną piosenkę lub całą setlistę? Powiedz to do Google Home, czyli stylowej…
Nie będę stawiał laurek, bo nawet jeśli miałbym skłamać, to przyszłoby mi to z wielkim trudem. Opinia, którą za chwilę przeczytasz nie jest ostateczna, ale doświadczenie podpowiada mi, że ciężko będzie mi ją zmienić, bo coś tu ewidentnie jest nie tak. Cóż mogę napisać? Nie powaliła mnie ani dzisiejsza konferencja Lenovo, ani nowe Moto G 4-gen., a tym bardziej debiutujące na rynku smartfony Lenovo K5/K5 Plus. Napiszę więcej – jestem zawiedziony, bo choć patrząc z bardzo ogólnej perspektywy takie Moto G4/G4 Plus nie jest złym urządzeniem, ale pochylając się nad historią marki i genezą tej serii, czuję niesmak. Przede wszystkim…
Z nieukrywaną przyjemnością rozpocząłem dzisiaj testy jednego z najgorętszych i najbardziej pożądanych smartfonów w tym roku. Nie da się ukryć, że LG ma mocnego asa w rękawie w postaci piątej generacji swojego flagowca. I chociaż zawsze, z pewnym dystansem, choć z pełnym uznaniem, przyglądałem się/przyglądam się temu co robi południowokoreańska firma, to jestem skłonny napisać, że tak jak V10 prawie przekonał mnie do ewentualnego zakupu, tak LG G5 sprawił, że jeszcze bardziej przekonuję się do LG. Ale, ale.. no właśnie. Nie ukrywam, że jestem poniekąd G5 mocno zawiedziony. W sumie nawet nie zawiedziony co zły. Dlaczego? LG bowiem zaprezentował rewolucyjny…
Po raz pierwszy od lat zawodzę się na nowych smartfonach z serii Moto. Czyżby dotknęła je ręka znanego z poprzedniej epoki chińskiego pragmatyzmu, w imię którego jeśli coś jest tanie, to musi być i kiepsko wyposażone i fatalnie wyglądać? I nie rozumiem, gdzie w takim układzie jest Moto X Style? A może już nigdy nie będzie? No i oczywiście nazewnictwo z dopiskami plus, które od kolejnych generacji poszczególni producenci kopiują od Apple…? No way – żaden z tych smartfonów nie jest dla mnie. I odczuwam to tym boleśniej, że każda wcześniejsza Motka z serii – czy najmocniejsza, czy najsłabsza – idealnie sprawdzała…
OK, może to zbyt szumnie brzmi – jasne – mam przecież 5,95-calowego Nexusa 6 i phabletem go nie nazywam, ale coś czuję, że znowu w modzie zaczynają być jeszcze większe słuchawki, aniżeli pozycje z ekranami około 5-5,7 cala. Pierwszy na tym polu próbuje zamieszać Xiaomi z modelem Mi Max, który jest naprawdę świetną propozycją dla fanów dużych wyświetlaczy, ale tam przekątna ekranu przekracza 6 cali. W Xperii XA Ultra ta granica zostaje zachowana, chociaż widać apetyt na więcej. Mimo wszystko – kilka kompromisów widać w innych parametrach tego produktu, chociaż nie mam wątpliwości – nowe dziecko Sony robi świetne wrażenie!…
Xiaomi prezentuje dzisiaj w Chinach bardzo mocną pozycję pod względem rozmiarów oraz parametrów pracy. Chodzi przede wszystkim o to, aby wejść ponownie do świata phabletów, czyli urządzeń mobilnych, które są za duże na to, aby mianować je smartfonami, ale zarazem za małe, aby nazywać je tabletami. Czyli coś pomiędzy. Dla ludzi, którzy rozumieją potrzebą kompromisu w tym względzie, a zarazem otrzymują coś za coś. Nie mogę nie pochwalić tego pomysłu, bo sam jestem zwolennikiem takich urządzeń, a na rynku zwyczajnie obecnie ich brakuje. Jakieś dwa lata temu był boom na tego typu sprzęt, a phabletem nazywano przede wszystkim Galaxy Note’a od Samsunga,…
SŁOWEM WSTĘPU Kolejny smartfon ze stajni Lenovo/Motorola w naszych testach. Tym razem samo mięsko i wisienka na torcie – Moto X Style. Nie muszę chyba już tego pisać, ale – cieszę się. Do moich rąk trafił bowiem rewelacyjny sprzęt. Chciałbym jak najmniej zdradzić, przed tym zanim przejdziesz do kolejnych akapitów, ale trudno ukrywać optymizm i zadowolenie z tak udanych testów. Moto X Style to urządzenie, które zasługuje na moje pełne uznanie, bowiem ciężko mi znaleźć w nim wady, które sprawiałyby, bym przekreślał ten telefon. Owszem ma pewne mankamenty, ale nic nie jest idealne. Nie da się jednak ukryć, że dzięki X…
SŁOWEM WSTĘP Jeszcze nigdy nie było w średniej półce cenowej tak ciekawie, jak jest obecnie. I nie mam wątpliwości, że przynajmniej w Polsce (chociaż dane o poważnym wzroście popularności na świecie Huawei wskazują na to, że to nie tylko trend spotykany nad Wisłą), mamy nowego poważnego gracza, który już nie tylko rzucił rękawice swoim konkurentom, ale praktycznie bez walki zajął ich miejsca. O ile mam liczne zastrzeżenia nawet do topowych smartfonów od Huawei, tak marka Honor, którą promują pod swoimi skrzydłami, sprawia mi z modelu na model coraz więcej niespodzianek. I to tych pozytywnych! Oczywiście w smartfonie za 1000zł nie…
HTC One M9 spotkał się w recenzji Krzysztofa Bojarczuka z bardzo dobrym przyjęciem. Nazwaliśmy go nawet najlepszym z niedocenionych. Bo chociaż nie różnił się zasadniczo wizualnie od modelu M8, był naprawdę świetną wzorniczą wariacją na temat flagowej rodziny One. Od kilku tygodni jest HTC 10, ale z dużym zaskoczeniem przyjąłem krążące od kilku dni wieści o debiucie One M9 Prime Camera Edition (PCE). I szczerze jestem zaskoczony, że HTC stać na taki, hmm… dziwny krok… (?). Jestem o tyle skonfudowany, że M9 PCE nie różni się pod względem wyglądu właściwie niczym od klasycznego M9. Co więcej, producent upchnął pod maskę…
Nie wiem jak Ty ale uwielbiam Igrzyska Olimpijskie. To odbywające się raz na cztery lata wydarzenie jest prawdziwym świętem dla wszystkich którzy choć trochę interesują się sportem, a już na pewno ogromne przeżycie dla sportowców, którzy biorą w nich udział. Ważna układanką są oczywiście kibice, a w tym roku Olimpiada odbywa się w dalekim z naszej perspektywy Rio De Janeiro. Nie każdy będzie mógł wybrać się do Ameryki Południowej, ale jeśli znajdą się tacy, to jak zawsze z pomocą przychodzi Google. Mapy amerykańskiego giganta zostały uaktualnione o wszystkie obiekty na których toczyć się będą sportowe rywalizacje. Zarówno te odkryte jak na przykład pola golfowe, czy zakryte,…
Ręka w górę, kto przed snem zagląda jeszcze do swojego smartfona lub tabletu? Ja mogę podnieść nawet obie ręce, bo robię to codziennie. W pewnym sensie jest to uzależniająca, a z drugiej właśnie wtedy mam chwilę czasu by poświęcić się odrobinie rozrywki w postaci zajrzenia jak radzą sobie moi żołnierze w Boom Beach lub obejrzeć jakiś film na YouTube. Niestety to ostatnie kończy się zawsze fatalnie, bo na jednym filmiku się nie kończy. Takie nocne posiedzenia nie są zbyt zdrowe, a szczególnie gdy mówimy o najmłodszych. Smartfony i tablety to w końcu również rozrywka, z której korzystamy nie tylko my…
SŁOWEM WSTĘPU Szkło, metal, podzespoły, oprogramowanie i – wisienka na torcie – aparat (chociaż z małym minusem). Tak można najprościej ująć Samsunga Galaxy S7. I każde z tych słów można rozwijać na wiele możliwych sposobów. Ale przekornie – każde słowo napisane o tym smartfonie to za mało, aby wyrazić w pełni, jak niesamowity jest to produkt. Prawdopodobnie nieosiągalne marzenie dla wielu fanów technologii. Ale Ci, których na niego stać, mogą się cieszyć. Samsung przygotował dla Was smartfon tak perfekcyjny, że aż trudno uwierzyć, że mamy takie czasy i takie produkty. WZORNICTWO I WYKONANIE GALAXY S7 Najnowsze smartfony z serii Galaxy kontynuują…
To pierwszy smartfon na świecie, który nie jest Nexusem, a otrzymuje wczesną wersję systemu Android, w fazie mocno developerskiej z możliwością pełnej instalacji. Jest to rozwiązanie oczywiście dedykowane programistom, ale zachwyca mnie podejście Sony do sprawy, bowiem możesz z tego skorzystać także i Ty, jeśli tylko posiadasz Xperię Z3! Jako entuzjasta Nexusów i rootowania oraz pobierania i instalowania wczesnych wersji systemu Android, nie mogę się nie zachwycać tym krokiem. I jest ku temu kilka sensownych powodów. Powód do radości nr 1. To bardziej pobożne życzenie, ale skoro Sony staje na wysokości zadania i już teraz oferuje wczesne modyfikacje Androida N,…