Motorola Edge 20 Pro lubi wyzwania. Chociaż to średniak, to jednak potężny średniak. Jest wspaniały wyświetlacz, jest bardzo dobra baza podzespołowa, zatem nie ma mowy o jakichkolwiek spowolnieniach, pojawiają się sprawdzone rozwiązania, jak gesty Moto, czy bardzo fajnie i czytelnie napisany interfejs. Na dokładkę trzeba sobie dopisać ewidentnie wybijającą się baterię, która pozwala na niemal dwa dni pracy bez dotykania ładowarki. To wszystko aż się prosi o jak najwyższe noty! Dla porządku wymienię jeszcze kilka minusów, bo gdyby był to smartfon idealny, to mielibyśmy smartfonowego białego kruka. Tryb portretowy w aparacie wymaga dopracowania. Tak – brakuje mi subtelnych filtrów i…
Browsing: Motorola
Przyjechała Motorola Edge 20 Pro do testów i mam ją od kilku dni. Nie powiem, bo sprzęt ten jest… No właśnie – bardzo, bardzo, ale to bardzo ciekawy. W sumie dawno już tak nie miałem, by jakaś „Motka” tak mnie poruszyła. W teorii i w praktyce 99,9 proc. smartfonów jest nudna, jak flaki z olejem. Odstępstwem od tej reguły jest seria Galaxy od Samsunga, czyli składaki w stylu Flipa i Folda. Inne celowo pomijam, bo uważam, że tak naprawdę dopiero Samsung zrobił to dobrze. Natomiast Motorola Edge 20 Pro to telefon na wskroś poprawny, ale w małym haczykiem… Trochę wiedzie…
Motorola przypomniała modelem EDGE, że potrafi robić świetne, pomysłowe, innowacyjne i nadal zasługujące na uwagę smartfony, które można śmiało wyceniać – oraz lokować – na znacznie wyższym niż tylko budżetowy lub średni segment sprzętowy. Przyznam szczerze, że aby dzisiaj wyróżnić się na rynku smartfonów, to trzeba wykonać salto przez lewę ramię, z zamkniętymi oczami i na jednej nodze. Motorola smartfonem Motorola Edge coś takiego właśnie potrafiła zrobić. Zaskakuje śmiałością konstrukcyjną, zrywa z konceptem modułowym, a zarazem pokazuje, że można w tym wyścigu ciągle dumnie prężyć pierś. I o dziwo – jest na czym oko zawiesić. Po testach Motoroli Edge zostało…
Motorola Edge w testach na 90sekund.pl. Smartfon, który robi świetne pierwsze wrażenie. I potem wcale nie jest gorzej! Piękna konstrukcja, rewelacyujny wyświetlacz, apart – mniam, no i ta bateria… Tak, jest nie tylko na czym oko zawiesić!
Motorola One Macro i One Zoom to dwa skrajnie różne smartfony. Ale jeden pozwala na zdjęcia z superbliska, a drugi oferuje jakościowe zdjęcia z głównego aparatu. Na który z tych modeli postawić? Oto ich porównanie!
Jesteśmy po premierze najnowszych smartfonów z serii Moto G. Smartfonów, które mają do ugrania bardzo wiele, ale też mają sporo do przeskoczenia w swojej bezpośredniej konkurencji z tego samego przedziału cenowego. I Lenovo wypuszczając te właśnie modele robi to dobrze. Przynajmniej na papierze. Wszystkie najnowsze Moto G7 będzie można kupić w Polsce od 15 lutego. Ich ceny kształtują się na następującym poziomie: Moto G7 Plus – 1399 zł, Moto G7 – 1199 zł, Moto G7 Power – 899 zł, Moto G7 Play – 699 zł. Punkty wspólne? Trzy modele napędzane są Snapdragonem 632, a Moto G7 Plus Snapdragonem 636. Wszystkie…
POCZĄTEK Nie miałem serca dla Motoroli One w czasie targów IFA 2018 w Berlinie, kiedy to po raz pierwszy spotkałem tego smartfona. Przede wszystkim dlatego, że ceniłem do tamtego momentu Motorolę za to, że nie uległa presji na notcha, co właśnie model One zmienia. I nie dość, że wprowadza to paskudne wcięcie, to jeszcze nie można go w żaden sposób systemowo wyłączyć. U mnie to dość trudne do zniesienia, bo notch zwyczajnie ma nawiązywać do iPhone’ów z serii X, tak jakby już smartfony nie mogły mieć swojej tożsamości bez tego punktu odniesienia. Zwłaszcza, że Motorola One to urządzenie z całkowicie…
Motorola One Power dla rynku indyjskiego, to razem z Motorolą P30 (dedykowana Chinom) chyba najgorsze smartfony pod kątem designu, jakie spotkałem w ostatnich miesiącach. Może nawet największe paskudztwa roku. Nie dość, że bezczelnie kopiują stylistykę iPhone’a X i Huawei z serii P, to jeszcze ich wykonanie pozostawia zdecydowanie ZA wiele do życzenia. Natomiast na rynek europejski trafia Motorola One w innej nieco wersji, specyfikacyjnie otrzymująca 5,9-calowy wyświetlacz, rozdzielczość HD+ (720x1520px), Snapdragona 625, 4GB RAM, 13Mpx+2Mpx kamerki na pleckach i 8Mpx od frontu z baterią o pojemności 3000mAh. One Power ma 6,2-calowy ekran FHD+, Snapdragona 636, 16Mpx+5Mpx aparaty na tyle i 12-Mpx…
No dobrze – tak wygląda prawdziwy mobilny dramat, który w świecie smartfonowego kopiowania osiągnął na ten moment szczyt swojego poniżenia! Łapię się za głowę i mam ochotę płakać. Co za porażka! Co za wstyd! Motorola P30 to smartfon ulepiony od góry do dołu z pięciu składników: wzornictwa iPhone X, wzornictwa Huawei P20, układu aparatów, jak w iPhone X, kolorów plecków, jak w Huawei P20, i największego wstydu – NAZWY, JAK W HUAWEI Z SERII P! OK Motorolo – przebiłaś właśnie szczyty żenady, porażki, wstydu, głupoty, kserokopiarstwa. Takiego pełzania na klęczkach nie widziałem już dawno! Smartfon Motorola P30, to jakiś koszmar…
POCZĄTEK Motorola Moto G6 Plus, jest doskonałym przykładem transformacji, jaką może przejść linia smartfonów początkowo stworzonych z myślą o mniej zasobnym portfelu, w kolejnych generacjach doskonaląca swoje atuty, by w końcu wyewoluować do poziomu bardzo mocnej średniej półki, zahaczającej o segment smartfonów premium. W Moto G6 Plus udało się zawrzeć nie tylko fantastyczne cechy smartfonów flagowych, ale też zadbać o rewelacyjne wykonanie i bardzo stylowy wizerunek. Od początku testów Moto G6 Plus towarzyszy mi też ogrodnicze skojarzenie ;). W sadzie z Apple nie jesteśmy co prawda, ale patrząc, jak ewoluują kolejne Motorole z serii G, mam taką fantazję, jakbym doglądał…
Tanie telefony z mocnej, średniej półki, napędzane dobrym hardware, ale z mocno przystrzyżonym Androidem One? Wygląda na to, że Motorola One Power zadebiutuje z mniejszą… Motorolą One. Ale to nie sprzęt na nasz rynek! Motorola One ma towarzyszyć Motoroli One Power. Cechy najważniejsze tych smartfonów bardziej wpisują się w próbę zaspokojenia oczekiwań klientów, którzy nie chcą za wiele wydać na telefon, ale mieć już nowoczesną konstrukcję bez dużych ramek oraz… podoba im się notch, czyli wcięcie w wyświetlaczu u góry ekranu, które rozmyślnie kopiuje stylistykę zapoczątkowaną przez iPhone’a X. Ale debiut obydwu telefonów zapowiada też coś więcej. Wygląda na to,…
Jak dobrze, że są jeszcze producenci, którym udaje się zachować przytomność umysłu. Jak dobrze, że jest Motorola, która nie idzie w kopiowanie iPhone’a X, tylko stawia na kontynuację swojego wzornictwa, co nieco zmienia, ale przy okazji wciąż forsuje największą mobilną innowację ostatnich lat – Moto Mods! Czy Moto Z3 Play bez tego paskudnego notcha nie jest piękna? Otóż LENIUCHY – jak się chce to można, prawda? Tak, wiem – Motorola należy do Lenovo, a Lenovo wczoraj pokazało smartfona Z5, który jest kropka w kropkę jabłkiem. Nawet nie miałem ochoty pisać o tym smartfonie. Jeśli zadebiutuje na polskim rynku, doczeka się…
Patrzę na najświeższe rendery Moto Z3 Play, które „wyciekły” do Sieci i od razu mam skojarzenie z najnowszą serią Moto G 6-gen. Oczywiście patrząc na front. I, żebyście sobie nie myśleli – wnioski płyną takie stąd, że ten smartfon (w sensie Moto G6 Plus) jest ze mną od kilku tygodni, sama recenzja jest gotowa od końca zeszłego tygodnia, ale kleję jeszcze materiał wideo, więc celowo zwlekam z jej publikacją. Wizualnie jest więc Moto G6 Plus z Moto Z3 Play bardzo blisko od frontu, tyle że Z3 Play wygląda tutaj na trochę mniejszą i bardziej zgrabną słuchawkę. No i jest to…
Tak się tworzy hit sprzedażowy! Nowa Motorola Moto G6 startuje w Polsce jest dostępna w przedsprzedaży. Tym razem producent stawia na dystrybucję kanałami telekomunikacyjnymi. Nowa „Motka” będzie dostępna dla wszystkich w cenie 999zł brutto, a wysyłka przedsprzedażowych zamówień zacznie się 16 maja. Chętni i chętne – mogą ją już zamawiać w T-Mobile i Plusie, a właściwie tylko w Plusie, bo póki co strona prezentacyjna T-Mobile nie odsyła do koszyka zakupowego, ten będzie aktywny 27 kwietnia. Ale wszystko działa, jak należy w Plusie – i operator ten ma Moto G6 u siebie w atrakcyjnej cenie. Smartfona można u niego nabyć już…
Miejsce premiery najnowszych Moto G6, G6 Plus i G6 Play mówi wszystko o tym dla kogo mają to być smartfony. Ale też nie kryję zdziwienia, że Morotola/Lenovo tak daje się zepchnąć do narożnika… Sporo też o tym mówi to, jakie komentarze o nowych Motkach dominują, a przynajmniej ja trafiam na umiarkowany optymizm… A szkoda, bo wygląda na to, że wszyscy nie na żarty zachłysnęli się Xiaomi i Huawei. Trudno się też im dziwić, ale coraz głośniej myślę, że Lenovo/Motorola może mieć po raz pierwszy duży problem ze swoją sztandarową i jedną z najlepiej sprzedających się serii. Mimo wszystko apeluję o…
SŁOWEM WSTĘPU Moduły dedykowane smartfonom Lenovo/Motoroli, są po prostu GENIALNE! Patrzę na te rozwiązania już kolejny rok i każdy nowy produkt z serii sprawia, że mam ochotę wziąć do ręki megafon i krzyczeć – LUDZIE, NIE SZUKAJCIE INNOWACJI NA SIŁĘ GDZIE INDZIEJ! ONI – W LENOVO/MOTOROLI – JUŻ TO MAJĄ! Bierzcie więc i czytajcie, bo warto na pewne rozwiązania spojrzeć szeroko otwartymi oczami! Nawet, jeśli jest jeszcze kilka rzeczy, które trzeba by tutaj poprawić. Recenzowany w tym wpisie sprzęt idealnie realizuje ideę twórczego i kreatywnego wykorzystania nowych technologii, chociaż kilku minusów nie zabrakło. Ale przynajmniej nie poruszamy się w próżni!…
SŁOWEM WSTĘPU Nie myślałem, że w średniej półce cenowej może mnie coś tak bardzo miło zaskoczyć! Motorola Moto X4, jest takim świeżym powiewem. Nie robi rewolucji, nie wywraca porządku świata do góry nogami, nie jest wielkim zagrożeniem dla konkurencji. A jednak – lubi się ją, a im dłużej z nią przebywa, tym ta sympatia mocniejsza. Wpływa na to kilka konkretów, szczególnie: wykonanie, świetnie dobrany hardware, nowości w oprogramowaniu (dodano m.in. Moto Key), większy nacisk w aparacie na zdjęcia w gorszym świetle oraz rozpoznawanie zabytków. Nie wszystko jest tutaj jeszcze dopracowane. Ale jest kilka miłych zaskoczeń, więc finalnie z korzystania z…
No to jestem już kupiony! Lenovo zapowiedział właśnie dwa nowe moduły do smartfonów z rodziny Moto Z. Pierwszy z nich nie budzi takiego mojego entuzjazmu. To po prostu fizyczna, rozsuwana klawiatura QWERTY. Producent idzie w to rozwiązanie, bo chcą tego fani, którzy w serwisie Indiegogo poczęstowali pomysłodawców sporym zastrzykiem gotówki i obdarzyli ogromnym zainteresowaniem w ramach konkursu Transform the Smartphone Challenge, który miał wyłonić najciekawsze koncepcje na moduły dołączane do smartfonów z serii Moto Z. Klawiatura Livermorium Moto Mod, która pozwala na pisanie dłuższych tekstów i przechylenie o 60 stopni, jest swego rodzaju wycieczką w przeszłość, kiedy to wiele smartfonów podobnymi…
SŁOWEM WSTĘPU OK, doczekałem się! Wreszcie w moje dłonie wpadł jeden z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie modułów z serii Moto Mods. Wystarczy przyłożyć je do plecków smartfona z rodziny Moto Z, a ten zamienia telefon w boomboxa (z modułem JBL SoundBoost 2), kontroler do gier (moduł Gamepad), projektor do rzucania obrazu na dowolna powierzchnię (moduł Projector Insta-Share), powerbank (z baterią modułową TurboPower Pack), czy zaawansowany aparat cyfrowy, z potężnym optycznym zoomem, ksenonową lampą błyskową i zaawansowaną optyką firmy Hasselblad (obiektyw True Zoom). I właśnie ten ostatni jest bohaterem tej recenzji. O innych Moto Mods oraz o tym, jak funkcjonują w…
SŁOWEM WSTĘPU Jeden z najlepszych smartfonów ze średniej półki, jaki pojawił się w ostatnich tygodniach na rynku! Doskonale wpisuje się w to, co niesie ze sobą rewelacyjna Moto G5s, z tą różnicą, że wszystko (lub prawie wszystko), jest tutaj – w Moto G5s Plus – większe. W przeważającej części nie mam na co w tym smartfonie narzekać, chociaż bez kozery przyznaję, że w moim prywatnym rankingu pod kątem ergonomii – zwycięża wariant mniejszy. Ale to są bardzo subiektywne odczucia, które dla Ciebie wcale nie muszą mieć znaczenia. Najbardziej kluczowe jest tutaj jednak to, że za relatywnie małe pieniądze (1300zł brutto),…
Wielokrotnie już przy kolejnych recenzjach zachwycałem się na 90sekund.pl smartfonami z serii Moto Z. Zarówno zeszłoroczne modele, jak i tegoroczne – uważam za totalne strzały w 10! Nikt pod kątem modułowości nie wymyślił tego lepiej, ponadto to faktycznie działa i sprawia, że raz kupiony telefon możesz przekształcać w projektor, zaawansowany aparat cyfrowy, boomboxa, od niedawna gamepada, czy przestajesz troszczyć się o baterię, bo z klapką na plecy o wdzięcznej nazwie PowerPack, dostajesz ogniwo, które jak powerbank naładuje Ci telefon! Jak wygląda klucz do sukcesu? Dwa rzędy pinów na magnetycznych pleckach i proste oprogramowanie do obsługi modułów Moto Mods, które nie…
SŁOWEM WSTĘPU Nie boję się tego napisać. To najlepszy smartfon w cenie poniżej (tudzież około) tysiąca złotych brutto! I jestem w stanie sobie wyobrazić, jak po nowym roku jego cena spada o 100-200zł, przez co staje się jeszcze bardziej łakomym kąskiem! Spośród telefonów w tym segmencie sprzętowym, seria Moto G jest moją ulubioną! Wraz z wariantami G5s i G5s Plus – wróciła też do moich łask wzorniczych, dzięki czemu spokojnie byłbym w stanie wycenić je o kilkaset złotych wyżej! Jasne, że za około tysiąc złotych, nie dostaniesz nie wiadomo, jak fascynującego sprzętu. Oczywiste jest też to, że żywotność takiego produktu…
SŁOWEM WSTĘPU Nie przywitałem zbyt entuzjastycznie Motoroli Moto Z2 Play w dniu jej premiery. Chłód wynikał przede wszystkim z tego, że model ten specyfikacyjnie jest bardzo podobny do średniopółkowej Moto G5 Plus (TU recenzja). Zastanawiałem się więc, czy jest sens rzeczywiście dopłacać prawie 1000zł do urządzenia, które wyróżnia przede wszystkim to, że jego możliwości rozwijane są poprzez moduły, ale te również trzeba kupić za co najmniej kilkaset złotych. Finalnie wyszło jednak na to, że się pomyliłem. Moto Z2 Play tak samo, jak jej poprzedniczka, okazała się świetnym smartfonem, który ma ogromne możliwości, a Moto Mods to tak naprawdę początek niesamowitej…
Dobra – najpierw cena, tylko uważaj i nie spadnij z krzesła. 800USD bez jednego centa…! Tak, to w przeliczeniu na złotówki trzy tysiące złotych, a to oznacza również, że na naszym rynku może zostać wyceniona Moto Z2 Force pomiędzy 3500-4000zł… Bije po oczach, uderzy po kieszeni – nie ma zmiłuj, w końcu to flagowiec i to flagowiec z jajami – taki, którego na rynku nie ma w ofercie żaden producent. OK, OK, OK – ale też, jak policzysz dodatkowo ile trzeba zapłacić za moduły, to może się okazać (lub właściwie okaże), że kwota podstawowa urośnie o co najmniej połowę (jeśli…
SŁOWEM WSTĘPU Z radością przyjąłem na testy kolejną generację Moto G, tym bardziej, że w tym roku przyjechała do redakcji jako pierwsza wersja Moto G5 Plus. Wersja mocniejsza, trochę większa, a tym samym atrakcyjniejsza od mniejszego modelu. Moje pierwsze spotkanie z tym smartfonem miało miejsce w Barcelonie i moje odczucia były zdecydowanie pozytywne. Szczególnie, po tym jak poprzednia edycja początkowo nie zapadła mi dobrze w pamięć. Dopiero podczas recenzji poczułem do niej sympatię i choć sama ocena była pozytywna, to niezbyt wymagająca specyfikacja odrzucała mnie najbardziej. W tym roku nie ma mowy o żadnych negatywnych odczuciach, ponieważ dnie spędzone z…
Potrzebowałem aż pięciu dni, aby się ustosunkować do najnowszego smartfona Lenovo z rodziny Moto Z. Nie doczekaliśmy się flagowej dwójki, a za to świetnej, wyższej-średniej półki Moto Z2 Play, która już w swoim pierwszym wariancie zachwyciła mnie na tyle, że bez żadnej kozery nazwałem ją jedną z najbardziej innowacyjnych słuchawek A.D. 2016 – TUTAJ recenzja Moto Z Play, a TUTAJ flagowej Moto Z. Nowy rok przyniósł jednak kolejne wyzwania przed dostawcami smartfonów, i chociaż Lenovo idzie własną – zresztą słuszną drogą – to jednak zaoferował w postaci Z2 Play w pewnym sensie odgrzewanego kotleta. No dobra, nawet nie tyle odgrzewanego,…
Modułowość smartfonów to trudny temat. LG poległo. Pomysły skończyły się na pierwszych dwóch modułach, dodatkowo koncept upadł wraz pojawieniem się LG G6 i zapewne tak szybko nie wróci. Chociażby dlatego, że Lenovo zrobił to o wiele lepiej. Przede wszystkim prościej i mniej inwazyjnie. Pomysły na Moto Mods są według mnie trafione, a co najważniejsze nie kończą się one na dotychczasowych propozycjach. Jeśli jednak masz inny, własny pomysł na moduł, albo zwyczajnie te zaprezentowane nie trafiają w Twoje potrzeby, to – cytując hasło wykorzystywane przez Lenovo – …zrób to lepiej! I nie ma w tym grama ironii, ponieważ Lenovo (który przejął Motorolę), uruchomił program Moto…
Nie mogę nie zacząć od tego, że praktycznie każda wersja Moto G, była w naszej redakcji przyjmowana bardzo entuzjastycznie. Dobry stosunek ceny do możliwości, praktycznie czysty Android to cechy, które w pierwszej kolejności przychodzą mi na myśl, kiedy myślę o tej serii. Wielu moich znajomych, a nawet członków rodziny posiadało – lub posiada jeden z modeli Moto G i nie byłoby osoby, która by na nią narzekała. Co prawda jest ona od jakiegoś czasu w rękach Lenovo, jednakże piąta generacja pokazuje, że seria znów nabrała blasku. Dlaczego znów nabiera blasku? Nie ukrywam, że czwarta generacja nie wywołała u mnie fali…