Myślałem, że najświeższa premiera tabletu od Acera z systemem Chrome OS na pokładzie, to pokaz dziwacznej, nie do końca przekalkulowanej, ale też zachowawczej logiki Google, który wiedząc, że jeden z jego największych mobilnych konkurentów – którego skutecznie zepchnął do narożnika w szkołach, jeśli idzie o sprzęt komputerowy – szykuje na dzisiaj prawdopodobnie coś naprawdę dużego, no i trzeba powiedzieć B, zanim w ogóle padło z ust Apple – A. No i proszę – Jabłko przygotowało zestaw rozwiązań dla edukacji, które są doskonałym przykładem tego, że firma ta zżarła właśnie swój ogonek i poza ogryzkiem – niczego więcej na ten moment…
Browsing: Edukacja
Zastanawiam się, jak w ogóle można tworzyć tak brzydkie komputery i rozpalać emocje w branży tech? Chyba tylko dobrym wytłumaczeniem jest cena, która nie przekracza 300 dolarów (w opcji bez dotykowego ekranu), a w zamian dostaje się sprzęt wizualnie kompromisowy, ale pod klapą mający się czym pochwalić. I nie ukrywam, że mam w sobie sporo mieszanych uczuć. Od skrajnie krytycznych, po te bardziej stonowane, które jednak nakazują mi upatrywać w Acer Chromebooku C771 produkt efektywny i przede wszystkim praktyczny. Bo rzeczywiście – warto mieć na niego takie spojrzenie, tym bardziej, że dedykowany jest przede wszystkim edukacji. Okazja ku tej premierze…
Lubię czytać. Bardzo. Cenię sobie również wygodę i po wielu latach papierowych książek, jakiś czas temu zmieniłem przyzwyczajenia. Ze względu na komfort i mobilność przerzuciłem się niemalże w 100 procentach na ebooki. Mam swoje ulubione miejsce w sieci, gdzie przeglądam nowości, promocje, gdzie kupuję cyfrowe książki. Nie da się ukryć, że wirtualne księgarnie główny target widzą w starszych czytelnikach, a co z tymi najmłodszymi? Wirtualna biblioteka tylko dla dzieciaków? Bardzo proszę! Loloki.pl świetnie wypełniło niszę i dzięki swoim zasobom, dzieci te młodsze, ale i trochę starsze w jednym miejscu mają wiele pozycji tylko dla siebie. Oczywiście z małą pomocą rodziców. Biblioteka…
Zastanawiam się, jak to wszystko, co chcę napisać ująć, aby nie urazić fanów Windowsa, ani nie dać im powodu do hejtowania pod moim adresem, jako zagorzałego fanboja Google, a mimo wszystko cały czas utrzymać się na poziomie merytorycznej polemiki…? Nie jest mi łatwo, bo mam w sobie dwa rodzaje uczuć, które od dłuższego czasu dojrzewają. Jedne to te, które jednoznacznie już kilka razy na tym blogu unaoczniałem i dotyczą Google oraz jego podejścia w ostatnim czasie do Chrome OS i Chromebooków w Polsce. A widać stagnację i niekończącą się listę pobożnych życzeń, aniżeli większych zmian i wyraźnego rozwoju. Z drugiej…
Miałem nazwać ten wpis tak: Wszystko, co musisz wiedzieć o Windows 10 S… No i sobie odpuściłem. Z wielkich oczekiwań wyszła Microsoftowi z tego wydmuszka. Oczywiście nie widziałem jeszcze systemu w akcji, ale nie bardzo rozumiem logiki działania tego softu. Czuję się zbity z tropu i w jakimś sensie zagubiony. Dlaczego? Bo w sumie nie mam zielonego pojęcia, co zostało z tej platformy wyrzucone…? Ale to i tak pół biedy. Bo nie mam też zielonego pojęcia, co ta platforma ma w sobie atrakcyjnego? Wiem jedynie, że uruchomi aplikacje ze Sklepu Microsoftu (ma być bezpiecznie, bo zweryfikowane), czyli dostaniesz dostęp jednego, wielkiego…
Przyznam, że nie tego się spodziewałem. Od pewnego czasu krążyły plotki, że Lenovo jednak nie wypuści Chromebooka w stylu Yoga Booka, i wygląda na to, że plotki te się potwierdzają. A przynajmniej tak wskazuje dzisiejsza premiera. Oto Flex 11 Chromebook, czyli najnowsze urządzenie z Chrome OS na pokładzie, w pełni konwertowalne i do bólu przewidywalne. Czy to źle? Niekoniecznie, bo przecież czego można się spodziewać po platformie dedykowanej przede wszystkim środowiskom edukacyjnym? Model ten potwierdza, że nic w tym aspekcie się nie zmieniło. Może na początek garść konkretów i plusów. Jak na Chromebooka dostał Flex 11 wyświetlacz wykonany w technologii…
Dell pokazał dwa paskudne Chromebooki, które mają trafić do amerykańskich szkół. Ich zaletą jest pewien standard, który urządzenia z kategorii K-12 (skrótowa nazwa segmentu edukacyjnego w US) sytuuje obecnie wśród najbardziej wytrzymałych maszyn na rynku. I jest to trend, który zdecydowanie rozpropagowały Chromebooki właśnie i to z nich ma szansę przenieść się dalej. Po prawdzie, gdyby ktoś pomyślał o lepszym wzornictwie, to byłyby to nie tylko odporne na wiele uszkodzeń mechanicznych sprzęty, ale również ładne, przez co trafiłyby w gusta większego grona klientów. Ale te maja przede wszystkim zdobyć serca nauczycieli i dyrekcji szkół. Specyfikacyjnie nie ma zatem tutaj najmniejszych niespodzianek. Poza różnicami…
System edukacyjny – nie tylko w Polsce – musi radzić sobie z naprawdę trudnymi przypadkami. Kto chodził do szkoły i nie spotkał ani jednego krewkiego narwańca to znaczy, że szkołę zna przede wszystkim z obrazków. Podoba mi się zatem podejście Acera, który na tegorocznych targach CES 2017 zaprezentował najnowszego Chromebooka, który dedykowany jest uczniom. I to nawet takim, którzy w okresie dojrzewania mają w sobie cholernie dużo buntu, bowiem Chromebook 11 N7 (C731) wytrzyma naprawdę wiele – nawet, jeśli wkurzony jegomość postanowi się na nim wyżyć. Tak przynajmniej wynika z zapewnień producenta, który chwali swoje nowe dziecko kilkoma naprawdę świetnymi patentami.…
Ja również nie mogłem w to uwierzyć. 20 milionów uczniów i studentów – wg Google – o czym gigant poinformował we wpisie na swoim blogu – używa w swojej edukacji Chromebooków. Tak, dokładnie tych samych komputerów, które w Polsce pod różnymi tekstami w innych blogach technologicznych, notują prześmiewcze komentarze. Te same Chromebooki, które zestawiane są z komputerami z Windowsem i boleśnie przez nie miażdżone. To w końcu te same Chromebooki, którym odmawia się pełnej funkcjonalności, i którym zarzuca się, że do pracy się nie nadają. No chyba, że jesteś blogerem lub blogerką, ale przecież to nie praca, więc na jedno…
Sporo pisze się w anglojęzycznych mediach o tym, jaką furorę robią w Stanach Zjednoczonych Chromebooki dedykowane edukacji. Ich dominacja jest tak wielka, że skutecznie przegania już sprzedaż Macków oraz urządzeń z Windowsem dla szkół i uczelni, i właściwie z notebooków z Chrome OS na pokładzie korzysta przeogromna ilość placówek edukacyjnych. Pamiętam kampanię reklamową wokół Samsung Chromebooka C303, który sam finalnie nabyłem. Wówczas Google komunikował, że to komputer i system dla wszystkich. Dzisiaj urządzeń z Chrome OS przybyło na tyle, że można je różnicować od produktów budżetowych, przez ultramobilne, po biurowe, domowe oraz superwydajne i drogie maszyny premium. Niemniej – to…
Przyznam, że niniejszy wpis grzał ławę w poczekali na moim blogu kilka tygodni, bo czekałem na egzemplarz testowy Chromebooka, który na swojej stronie dokładnie opisał Asus. Dodam od razu – na polskiej stronie producenta. I chodzi o model C202SA – czyli ten, o którym pisałem na początku br., a który jest pierwszym modułowym Chromebookiem, bowiem kilka podstawowych elementów z jego hardware będziesz mógł/mogła wymienić sam(a)! Ale to, co najciekawsze – dopiero przed nami! Opis, jak opis – niby nic takiego. Ale, gdyby Asus przygotował zwykły materiał o swoim notebooku, jak o tysiącach innych produktów z własnego portfolio, to nic nie…
WOW! Najpierw dwie ważne informacje. No dobrze – trzy. Po pierwsze – przy okazji tego Chromebooka nie jest istotny tak bardzo jego hardware, co sama właściwość funkcyjna sprzętu. Widać to chyba po raz pierwszy w historii systemu Chrome OS. Bo NComputing Chromebook CX110 nie jest najistotniejszy sam w sobie, ale jego zastosowanie i przeznaczenie do konkretnego środowiska. Po drugie – tym środowiskiem jest vSpace, czyli system wirtualizacji, który pozwala na Chromebooku odpalać aplikacje znane z Windows 10 i wcześniejszych edycji tegoż systemu. No i po trzecie – jest to przede wszystkim sprzęt dedykowany edukacji. I będąc dyrektorem którejkolwiek ze szkół,…
Kilka lat temu, kiedy studiowałem, „additive manufacturing” (profesjonalnie brzmiące określenie na druk 3D), ten był w powijakach i dopiero wychodził z laboratoriów. Teraz, niemal codziennie słyszymy doniesienia o nowym startupie robiącym drukarki, profesjonalnych firmach, także z Polski, wojujących na rynku profesjonalnych i domowych drukarek i fabrykatorów. Urządzenia te zagościły w biurach projektowych, prototypowniach, a teraz mogą znaleźć dla siebie miejsce również w… pokoju dziecka. I nie mam tu na myśli urządzeń takich, jak Zortrax M200 czy fabrykator ZMorph, tylko drukarkę zaprojektowaną jako coś do zabawy. Mattel (tak, ci sami od lalek Barbie, umięśnionych action figures i resoraków) ThingMaker kosztuje 300 dol.,…
Nie ukrywam, że miło czyta się takie komunikaty prasowe i duma rośnie gdy wiesz, że nasz kraj jest jednym z liderów w druku 3D. I choć w większości przypadków jest to technologia nieosiągalna w domowych warunkach, to dzięki firmie Zortrax uczniowie i studenci polskich szkół oraz uczelni mają możliwość uczyć się i pracować na takich urządzeniach. Jeśli nie słyszałeś wcześniej o firmie Zortrax to powinieneś wiedzieć, że rozwiązania firmy z Olsztyna (tak to polska firma), są doceniane na całym świecie, zdobywając wiele wyróżnień i nagród. Jedna z drukarek 3D – Zortrax M200 jest wykorzystywana na różnych stopniach edukacji, co sprawia, że zajęcia…
Najnowszy Chromebook Asusa, model C202, to sprzęt, który pochodzący z serii AsusPro i ma wytrzymać najcięższą próbę, czyli to, jak będą się z nim obchodzić uczniowie ;). Cóż, brzmi to jak wyzwanie, ale notka prasowa mówi sama za siebie – producent w kooperacji z Google postanowił stworzyć taki komputer z Chrome OS na pokładzie, który faktycznie da radę w kontakcie z niesfornym nastolatkiem ;). Nie jest to pierwszy tego typu notebook, bowiem wcześniej swoje kroki na tym rynku stawiało Lenovo, również dostarczając wzmocnione konstrukcje. Natomiast ta od Asusa nie wygląda ze wszystkich stron najładniej i nie wiem, czy widząc takiego…
Do niedawna sądziłem, że jeśli chodzi o popularność Chromebooków w szkołach, to jest to wyłącznie tymczasowy, krótki trend rozbiegowy, który pokazuje, że czeka je świetlana przyszłość na szeroką skalę. Tym bardziej, że wszystko wyglądało, jak na prawdziwy początek przystało. Niszowy produkt, tworzony i pozycjonowany, jako rozwiązanie dla geeków i nerdów, który szybko zaczął zyskiwać oddolnych fanów, a ci sami nakręcali rozgłos, badali wszelkie nowinki, sprawdzali tropy etc., aż w końcu wieści te trafiły na podatny w czasach kryzysu grunt oszczędnościowy i… okazało się, że tam gdzie są publiczne pieniądze, tam jest środowisko Chrome OS gorąco witane. Wg ostatnich badań rynku…
Nie jest mi łatwo. Wszedłem raz na tą drogę i do momentu, aż nie sprawdzę na własnej skórze, jak pracują „eksperymentalne Chromebooki” tworzone przez firmy w stylu Nexian, Hisense czy Xolo będę miał ogromną rezerwę… Dlaczego tak brzydko o nich piszę? Cóż – specyfikacyjnie wyglądają nad wyraz kiepsko. Do tego stopnia, że boję się myśleć, jak taki sprzęt może sprawdzić się w codziennym użytku? Z Chromebookami czuję się wyjątkowo mocno zżyty. System Chrome OS jest mi bardzo bliski, a teraz okazuje się, że na wymienionych wyżej modelach, Google wcale nie ma zamiaru poprzestać! Gigant wyszukiwania chce ruszyć ze współpracą z…
Widzę mały ferment na temat Chromebooków w sieci. Przejrzałem trochę i widzę, że temat bardzo skomplikowany. A oliwy do ognia dolewa przede wszystkim ostatni raport Gartnera na temat tego, ile tych urządzeń się w ostatnim czasie rozeszło i w czyje ręce trafiły. Trudno z tym polemizować. Jak można się było spodziewać – numerem jeden jest rynek edukacyjny, którym Chromebooki po prostu rządzą. Kupują je szkoły – nie tylko w USA, bo w raporcie ujęto i Azję, Pacyfik i Europę – zatem ich popularność jest całkiem spora, zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że nie są dostępne na wszystkich rynkach świata. Ale…
Google idzie dalej w tanie Chromebooki z układami RockChip, które nie mogą pochwalić się zbyt dobrą sławą. Nie miałem jeszcze z nimi do czynienia, ale pierwsze modele z tymi chipami znalazły się w ostatnich tygodniach na rynku amerykańskim i są ewidentnie kierowane do młodzieży szkolnej. Co więcej, gigant już nie tylko zawiera partnerstwo z kluczowymi graczami, jak Dell, Lenovo, Samsung, czy Asus, ale sięga też coraz dalej, po producentów, o których nigdy wcześniej nie słyszałem. Jak z tym jest wiadomo – sam dałem upust lekkiej frustracji, kiedy okazało się, że do gry wchodzą niejakie: Chromebook Hisense i Chromebook Haier. Obydwa urządzenia…
Oj – bardzo lubię takie newsy! : ) Sam żywię ogromną nadzieję, że i u nas w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy i zaproponuje Chromebooki do edukacji. I widać, że może mieć to przyszłość nie tylko w USA, gdzie komputery te ustawiają na nowo rynek zbytu w tym segmencie komputerów osobistych. Teraz do stawki dołącza jeszcze jeden producent – Archos. Swojego Chromebooka ten producent dostarczy w ramach programu edukacyjnego: Grand Digital for Schools Project. Kontrakt jest spory, bo Archos zobowiązuje się sprzedać francuskim szkołom i uczelniom ponad milion tabletów i laptopów, w tym m. in. Chromebooków. Z oficjalnej informacji prasowej wynika,…
Nie, to się wcale nie robi nudne! Acer to świetny producent, wcześniej przeze mnie zupełnie nie doceniany. Jest coraz wyrazistszy i jeszcze bardziej aktywny na Chromebookowym polu. Nas interesuje przede wszystkim dlatego, że jako pierwszy zdecydował się wejść ze swoim sprzętem na nasz rynek. Dzisiaj dostajemy od niego kolejną dawkę chromebookowych emocji, aczkolwiek sprzęt, o którym piszę pojawi się gł. w USA (a przynajmniej na początku). Acer C740 i Acer C910 to dwa nowe notebooki pracujące pod kontrolą systemu Chrome OS. Tradycją już jest, że każdy produkt z tej serii laptopów – nie tylko Acera – otrzymuje wzmacnianą konstrukcję. Mam…
Jak tak dalej pójdzie, to Chromebooki zostaną zapamiętane jako sprzęt, który zrewolucjonizował amerykańską edukację. Baty otrzymuje już Microsoft, gorzej idzie Apple z Mackami, a teraz w defensywie są nawet iPady! I to wszystko właśnie w amerykańskich szkołach, które masowo przesiadają się na Chromebooki! Szczerze – dla mnie to zupełnie niewiarygodne, jak szkolna ławka okazała się gotowa do przyjęcia komputerów z Chrome OS. A przecież to się wydaje takie proste! Przecież instytucje państwowe, borykające się z ciągłymi problemami budżetowymi nie są w stanie należycie finansować najlepszej edukacji naszych dzieci. Nie dlatego, że nie chcą, ale dlatego, że nie mają z czego.…
Od wczoraj do dzisiaj trwa w Stanach Zjednoczonych (w Mountain View) druga konferencja Global Education Symposium 2014, organizowana przez Google i skupiająca 18 ministrów edukacji z całego świata. Gigant wykorzystuje tę okazję do pochwalenia się swoimi wynikami związanymi ze sprzedażą Chromebooków właśnie dla rozwiązań edukacyjnych. I jest rzeczywiście nieźle. Wyszukiwarkowy potentat przyznał, że laptopy z Chrome OS biją w tym roku rekordy popularności wśród uczniów, studentów i nauczycieli, którzy wykorzystują je masowo do swojej nauki i kontaktu z podopiecznymi. Jak bardzo jest to proste naprawdę nie trzeba mi tłumaczyć. Mam w rodzinie bratanicę, której szkoła korzysta z Dysku Google oraz aplikacji…
To jest jeden z tych momentów, które sprawiają, że kiedy czytam taki news, aż serducho mi rośnie, bo chociaż prześmiewców i krytyków Chrome OS nie brakuje, to jednak co rusz pojawiają się nowe interesujące wieści ze świata Chromebooków. I do takich niewątpliwie należą właśnie te: Adobe przetestuje Photoshopa w wersji na system Chrome OS! Wszystko odbywać się będzie w ramach usługi Adobe Cloud, więc aby móc z tego korzystać należy wykupić odpowiedni abonament, który otworzy nam drzwi do używania Photoshopa na Chromebookach, bo skoro są to urządzenia idealnie przystosowane do pracy w Chmurze – trudno, aby inaczej można było korzystać z…
Świetna wiadomość dla wielu amerykańskich studentów. Google wychodzi do nich z kapitalną propozycją. Ustawił w 12 krajowych kampusach uniwersyteckich tzw. Chromebook Lending Library (to oczywiście gra słów, bo w bibliotece Google nie znajdziemy książek), w których zupełnie za darmo, na okres 7 dni można wypożyczyć dostępne tam Chromebooki! Urządzenia można mieć ze sobą w czasie zajęć oraz w akademiku. Google przekonuje, że dzięki wydajnej baterii starczają na wiele godzin pracy i przydają się w czasie nocnej nauki. We wrześniu i październiku, kiedy ma miejsce akcja jeszcze nie jest aż tak gęsto od zajęć i związanych z nimi zadań, ale w czasie sesji,…
Jeszcze kilka dni temu pisząc o pierwszym Chromebooku z Tegrą K1 na pokładzie, chwaliłem Acera za jego zaangażowanie w wypuszczanie kolejnych notebooków pracujących pod kontrolą Chrome OS. Od tego producenta mamy już w ofercie laptopy z procesorami Intela i NVIDII, z ekranami dotykowymi i większą niż tradycyjne 16 GB pamięcią, a także wydajnymi bateriami. Teraz dostajemy kolejnego członka rodziny, ale nie jest to Chromebook, a Chromebox serii CXI! Propozycja Acera trafia więc na rynek zaraz po urządzeniach od Samsunga, HP i Asusa. Cieszy mnie, że są wśród Was – czytelników bloga MojChromebook.pl – osoby, które też skusiły się lub planują zakup swoich…
Czy z Chromebookami można odnosić sukcesy edukacyjne? Google przekonuje, że tak i nie ma w tym względzie kompleków. Wg giganta technologicznego, na sprofilowanym rynku usług edukacyjnych, to jego komputery pracujące pod kontrolą Chrome OS zaczynają się coraz poważniej rozpychać! Jeśli w ciągu całego zeszłego roku sprzedano ich nieco ponad 2 mln w ogóle (wg ABI Research i NPD), tak tylko w ostatnim kwartale do samych szkół i uczelni – wg Google – rozeszło się 1 mln tych urządzeń! To genialny wynik! Żeby to zrozumieć potrzeba tylko minimum wyobraźni. Na całym świecie przekazano do sprzedaży w analogicznym okresie 76 mln komputerów (wg Gartnera), zatem 1…
Kupno Chromebooka warto dobrze przemyśleć. Nie tylko dlatego, żeby wybrać adekwatną do swoich potrzeb konfigurację, ale również z myślą o przyszłości. Przyznam, że wcześniej się nad tym nie zastanawiałem, ale chociażby sytuacja z Galaxy Nexusem, który został pozbawiony dalszego wsparcia, mimo że bez problemów obsłużyłby najnowszego Androida KitKat 4.4, sprawiła że teraz dwa razy uważniej decyduję się na produkty brandowane przez Google. Chromebooki cieszą się coraz większą popularnością, ale przecież kiedyś skończy się wsparcie oferowane przez Google dla systemu Chrome OS. Kiedy zatem wyszukiwarkowy gigant postawi krzyżyk na Twoim sprzęcie? Szczegółowe informacje znajdziecie na tej stronie, ale to co najistotniejsze…
Lenovo to jeden z największych producentów sprzętu PC na rynku, który w swojej ofercie posiada już od zeszłego roku Chromebooka, ale ten nie robi specjalnego wrażenia. Wyglądem bardzo przypomina charakterystyczne, toporne wzornictwo innych notebooków tego producenta. Teraz jednak, wprowadza kolejne urządzenia, które trafią – a jakże – na rynek szkolny w USA. W czasie konferencji edukacyjnej na Florydzie zaprezentowano dwa ThinkPady e11 – modele, które różnią się nie tylko do siebie, ale i od pozostałych Chromebooków, bowiem pierwszy jest klasycznym notebookiem, a drugi konwertowalnym urządzeniem z serii Yoga. Jak argumentuje Lenovo, zwłaszcza ten drugi model może idealnie nadać się do…
Kilka dni temu The Wall Street Journal zaczął swój artykuł właśnie od mniej więcej takiego stwierdzenia: chromebooki pojawiły się znikąd i zagarnęły 1/5 rynku edukacyjnego w amerykańskich szkołach. Efekt? Realne zagrożenie dla Microsoftu i Apple, którzy do tej pory w tym segmencie byli hegemonami. Ale to zdanie, od którego WSJ zaczyna swój tekst należy potraktować, jak najbardziej dosłownie. Jeszcze w 2012 roku w segmencie komputerów mobilnych dla rynku typu K-12 (w USA szkoły podstawowe i średnie), do których były zaliczane tablety i notebooki – Chromebooki siedziały w 1 proc. niszy pod względem obecności. Wg wstępnych szacunków Futuresource Consulting urosły w 2013…