POCZĄTEK Przyjechał do testów Huawei MediaPad M5 (CMR-AL09), a ja zadałem sobie głośno pytanie – czy potrafię jeszcze dzisiaj korzystać z tabletu? Pytanie banalne i wręcz ironiczne, prawda? Zadaje je bloger technologiczny? A jednak! Obecnie mam taką sytuację, że odkryłem, jak bardzo nie potrzebuję zwykłego tabletu! Jakby na przekór temu – Huawei MediaPad M5, jest dachówką kapitalną! Mocarnie wyposażoną, skrojoną dokładnie pod multimedia. Granie, filmy, Netflixy, YouTube, zdjęcia, media społecznościowe, kreatywne aplikacje do malowania palcem, muzyka i brzmienie – to żywioł tego sprzętu. Nie wiem, czy w tej chwili nie jest to nawet najmocniejszy tablet na rynku wśród podobnych produktów…
Browsing: Huawei
Wczoraj na Spider’sWeb pojawił się wpis, w którym Dawid Kosiński powołując się na dane IDC Polska ogłosił, że Huawei w Polsce prześcignęło Samsunga pod względem sprzedanych smartfonów. News ten dolał solidnie oliwy do ognia! Samsung, czy Huawei? Już dzisiaj od rana obydwie firmy – czyli Huawei z Samsungiem – rozesłały oficjalne komunikaty prasowe informujące, jak wyglądają ich rzeczywiste udziały na polskim rynku smartfonów! Do tej pory niekwestionowanym liderem był Samsung, który przez lata umacniał swoją pozycję. Ale wyraźnie widać, że Huawei zaczął go porządnie gonić. I jakkolwiek to Samsunga jest na wierzchu, bo to on po pierwszym kwartale jest numerem…
Zadanie dla Huawei, aby upowszechnić i zarabiać na swojej Chmurze – Huawei Cloud – będzie w jakimś sensie wyzwaniem. Po pierwsze dlatego, że podobne pakiety oferują już liczni konkurenci. Po drugie dlatego, że firma MUSI odpowiednio sprofilować ceny, jeśli rzeczywiście chce wyjść na swoje, a patrząc po obecnych wariantach – lekko nie będzie. Po trzecie Huawei musiałby znaleźć jakiś dodatkowy wabik na swoją Chmurę, bo tak się składa, że korzystam z trzech innych rozwiązań i za dwa z nich płacę, bo to po prostu… opłacalne. Za trzecią też bym chętnie zapłacił, ale jest – jak na mój portfel i ilość…
OK, to o czym teraz piszę, a o czym Ty czytasz, jest w dużej mierze szacowaniem prawdopodobieństwa bazującego na sączonych z Chin przeciekach. Prawdziwe, czy też nie – pochodzą z (tudzież dotyczą) – obozu Huawei. Informacja ta wygląda, jak jakiś absurd i podana została wczoraj przez South China Morning Post, a mówi o tym, jakoby Huawei pracował nad własnym systemem operacyjnym na urządzenia mobilne. Już widzę miny większości z Was – phi, to niech sobie klepią ten swój kod, krzyż na drogę… A jednak nie jest to wcale takie oczywiste. Sytuacja polityczna, jak i technologiczna, cały czas zmienia się na…
Od wczoraj w Chinach Honor 10, czyli smartfon z linii urządzeń, które jako swoją submarkę firma Huawei wprowadziła w roku 2014. Od tego momentu minęły prawie cztery lata. Przez ten czas na rynku pojawiło się tak dużo smartfonów z tejże rodziny, że przetestowaliśmy ich na 90sekund naprawdę sporo. Nie wszystkie, ale wystarczająco, by wyrobić sobie zdanie. I początki – ku mojemu osobistemu zaskoczeniu – były bardzo obiecujące, a z każdym modelem okazywało się, że w średnim segmencie sprzętowym to właśnie te słuchawki będą rządzić. Ale Huawei miał apetyt na więcej i zaczął poszczególnymi modelami aspirować do wyższej półki. Po świetnym…
Mignęły mi w przeciekach prasowych najnowsze smartfony Huawei P20 i P20 Pro, robiąc na mnie świetne wrażenie pod kątem estetyki wyglądu. Uwielbiam kolory, jestem zafascynowany światem nasyconym barwowym ciepłem i nawet nie muszę mieć słońca za oknem, a będę szczęśliwy widząc odcienie zieleni i kolory kwiatów. Nie spodziewałem się więc, że Huawei zdecyduje się na taki krok z barwami swoich telefonów, co witam z nieukrywaną satysfakcją. Z przodu jest notch. Paskudny, ajfonowy – notch (ale możliwy do wyłączenia). Nie podoba mi się, chociaż jest mniejszy niż w Jabłku. W czasie konferencji zwracano na to uwagę i OK – zakrywam oczy…,…
Kogo nie zapytam, wszyscy jak jeden mąż mówią – Tak, to ten MateBook X Pro, który wygląda, jak MacBook Pro. Podobieństwa nie są złe. Pod warunkiem, że nie są wierną kopią, a Huawei poszedł nie w tym kierunku, co trzeba pod względem wzorniczym, jeśli idzie o ten komputer. Ale skoro rzecz najbardziej drażliwą mamy już za sobą – bo sądzę, że więcej miejsca nie muszę jej poświęcać (w końcu, jak koń wygląda, każdy widzi) – możemy przejść do bliższego oglądu tego sprzętu. No dobra, dorzucę jeszcze jedno zdanie w temacie designu ;). Jak znam siebie – byłbym pewnie bardziej krytyczny…
SŁOWEM WSTĘPU Słowo honoru – to jeden z najbardziej efektywnych smartfonów, z jakimi kiedykolwiek się zetknąłem. Pracuje wybornie! Jest poprawnie wykonany, superszybki, napakowany górą funkcji, z aparatem z najwyższej półki, dużą pamięcią i szybkimi standardami łączności. Tak, to wszystko jest na pokładzie Huawei Mate10 Pro – smartfona, który najchętniej nazwałbym flagowcem i posadził na tronie spośród wszystkich słuchawek tego producenta. A jednak – tego potwora Chińczycy postanowili postawić przed zadaniem trudnym do wykonania na obecnym etapie rozwoju Sztucznej Inteligencji. Może i procesor w Huawei Mate10 Pro ma zaimplementowaną AI, ale ja – zupełnie szczerze – po wielotygodniowych testach, nie zauważyłem…
SŁOWEM WSTĘPU Ekspertem żywieniowym – ani tym bardziej – trenerem nie jestem. Ale inteligentnej wagi jeszcze w swoim życiu nie miałem, a do zakupu takowej się przymierzam. Mam mocną motywację. Chcę zacząć prowadzić dziennik, w którym będę regularnie notował zawartość cukru we krwi, ciśnienie krwi oraz właśnie wagę. Ciśnieniomierz i glukometr już mam. Wagi jeszcze nie. Za moją decyzją nie stoi żaden stan chorobowy, a coś zupełnie odwrotnego – chęć zadbania o siebie, skompletowania pewnych danych i możliwość wglądu w nie. I to wszystko zanim cokolwiek mi się przytrafi. Po przygodzie z Huawei Body Fat Scale – jestem pewien, że…
SŁOWEM WSTĘPU Huawei Mate10 Lite nie spędzał snu z moich powiek. Nie jest smartfonem świetnym, wybitnym, wyjątkowym. Nawet, jak na średniej klasy produkt nie za bardzo się wyróżnia. Szczerze pisząc – byłby najlepszym kandydatem na udany smartfon w początkach roku 2017., ale nie pod jego koniec i początek 2018 roku. Jeśli ktoś zapyta mnie o rekomendację, to i ja będę musiał zadać pytanie – A co chcesz kliencie z Huawei Mate10 Lite robić? Bo jeśli magnesem ma być ekran FullView, to jest nim tylko połowicznie. A może podwójny aparat? Czemu nie, ale gdzieś już to wszystko widziałem w innych słuchawkach…
Coś czuję, że prędzej czy później produkt ten trafi pod moje strzechy ;). Jako doskonałe uzupełnienie mojego codziennego monitoringu aktywności i zdrowia, będzie sprawdzać się idealnie. A, że Huawei przyzwyczaił mnie w ostatnim czasie do niezłych jakościowo produktów, których w jego portfolio coraz więcej, toteż z jego wagą Body Fat Scale AH100 wiążę spore nadzieje. Wielkim plusem jest fakt, że może z niej korzystać do dziesięciu osób, więc nawet duża rodzina będzie miała z niej użytek. Kolejna zaleta, to oczywiście świetna cena, wynosząca 199zł brutto, dzięki której śmiało może konkurować o uwagę z innymi podobnymi produktami. Trzeci plus przemawiający za wagą…
SŁOWEM WSTĘPU Na pewno na Spider’sWeb oraz na Antyweb Huawei Matebook X doczekał się płatnych tekstów. Nie ukrywam, że trochę zazdroszczę. Domyślam się, że jeśli ktoś widzi tam materiały o tym ultrabooku, to zapewne jest przekonany, że skoro poszła kasa, to znaczy że sprzęt ten jest promowany na wyrost. Niespodzianka! Mimo, że nikt mi nie płaci za tę recenzję, a na sponsorowane materiały na w/w. platformach trafiłem zupełnym przypadkiem, to z tego miejsca mogę śmiało tamte teksty legitymować. I żeby było jasne – naprawdę robię to wyłącznie z jednego względu – uwielbiam tak pojęte nowe technologie, jak udało się je…
Coś czuję, że Huawei będzie w Polsce tak kultowy, jak… Apple! I wcale to nie jest pisanie pod lepszą klikalność ani stawianie tez na wyrost. Po raz kolejny docierają do mnie informacje, że Huawei rośnie. I rośnie nad Wisłą sukcesywnie! Oczywiście nie tylko u nas, ale widać też na przykładzie naszego kraju, że jednak popularność rozwiązań tej chińskiej firmy, zaczyna przechodzić oczekiwania, jakie do tej pory można z nią było wiązać. Doskonale pamiętam, jak dobre 4-5 lat temu, znajomy pytał mnie – przy zmianie smartfonu na nowy – czy opłaca się brać coś od Huawei, i czy jestem w stanie…
SŁOWEM WSTĘPU Byłem przekonany, że chemii pomiędzy mną i Huawei P9 Lite Mini 2017 za wielkiej nie będzie. Ot – kolejny budżetowiec w cenie około 600zł brutto – czegóż więc można się po nim spodziewać? Ale pozory lubią być mylące ;). Tak się akurat składa, że pod wieloma względami smartfon ten mnie nieźle zaskoczył. I cieszę się, że testuję oraz recenzuję go teraz, kiedy jest już od kilku miesięcy na rynku, bo przy okazji mogę realnie odnieść się do tego, jak on faktycznie radzi sobie ze swoimi codziennymi zadaniami. Jasne, nie wymagajmy od smartfonu za te pieniądze nie wiadomo czego…
Marka Honor grzeje powoli atmosferę przed debiutem kolejnej słuchawki z tej serii nad Wisłą. Od piątego grudnia model 7X będzie dostępny w Europie, a niedługo później również w Polsce. Pytanie, czy producent zdąży przed Świętami? Na pewno jednak można zakładać, że będzie się Honor 7X sprzedawać, jak ciepłe bułeczki. Już teraz – studiując jego specyfikację – można śmiało wnioskować, że rzuci wyzwanie średniej-niższej półce. Ale jak zwykle – także i tutaj będzie kluczowa cena, a sądząc po popularności w ostatnich dniach w Chinach – szykuje się niezła gratka zakupowa! Jak oficjalnie donosi polskie przedstawicielstwo, w czasie celebrowanego w Chinach tzw.…
Jestem w pociągu z Warszawy do Poznania. Wracam po nocy, kiedy jeszcze w najlepsze trwa event Huawei na Stadionie Narodowym PGE w Warszawie. Vis a vis mnie siedzi młody architekt, który czyta opasłą książkę w twardej oprawie, po jego przekątnej pod oknem studentka z długimi nogami, które co rusz przykuwają jego uwagę, a naprzeciw niej – na środkowym siedzeniu – facet około 50-55 lat, cały ubrany na jasno, co chwilę poprawiający równo rękawy, zegarek, otrzepujący spodnie z niewidocznych pyłków, z przerzedzoną coraz bardziej siwizną… I ja. Jadę z nimi ja, siedząc pod numerem 82., w wagonie numer 13, który jest…
Przyznam szczerze, że przez pierwsze kilkanaście minut konferencji Huawei, na której zaprezentowano Mate’a 10 i Mate’a 10 Pro zastanawiałem się mocno, o co chodzi z tym rozdrabnianiem się przez CEO nad każdym detalem wzorniczym przy wykonaniu tego smartfonu? Nie żeby mnie to nie interesowało, ale jednak czułem, że gwiazdą tego popołudnia nie ma być nic innego, jak właśnie Sztuczna Inteligencja (AI), zaanonsowana premierą Kirina 970 na wrześniowych targach IFA w Berlinie. Niemniej nic takiego nie miało miejsca. Trzeba było czekać na rewelacje związane z AI dobre pół godziny (jeśli nie dłużej). Jakby miał to być ficzer jeden z wielu, a nie…
Huawei Mate 10, Mate 10 Pro oraz Porsche Design – to smartfony napakowane technologiami, które będą urywały tyłek. Ale dziś tego jeszcze nie robią, bo to co jest ich siłą napędową, tak naprawdę zacznie żyć swoim życiem… No właśnie – kiedy? Nie jest to dla mnie bezpodstawne pytanie. Brakuje mi w wielu komentarzach, jakiejś sensownej oceny tego, co Huawei zaprezentował w czasie swojej konferencji. Tak, jak przed rokiem, tak też i teraz – gratuluję świetnej kooperatywy z Porsche, kontynuacji współpracy z Leicą. Ale czy Kirin 970 rzeczywiście bije na głowę konkurencję? I jeśli tak, to jak to sprawdzić? Każdy, kto oglądał…
SŁOWEM WSTĘPU OK, nadszedł ten dzień, kiedy ponownie, po dłuższej przerwie, w moich dłoniach zagościł smartfon z rodziny Honor. Poza kilkoma wyjątkami, wszystkie poprzednie zgarniał Krzysztof Bojarczuk, który solidnie zachwycił się tą linią – i to na tyle, że poważnie zaczął rozważać przesiadkę na jedno z tych urządzeń. Dzisiaj muszę więc przyznać jasno, że jego dobre słowa o każdym kolejnym z Honorów są całkowicie uzasadnione, a tym bardziej uznanie, jakim darzy aparaty i tryb monochromatyczny, który – w tym ostatnim przypadku – trafia do coraz większej ilości urządzeń od Huawei. Honor 9 jest flagowym produktem z tej serii, który w…
Jestem w trakcie testów Honora 9 (TUTAJ pierwsze wrażenia). Jest to smartfon, który otrzymał jedną z funkcji, która trafiła swego czasu do flagowców Huawei, czyli tzw. Malowanie światłem. Do tej pory nie zauważyłem, aby był to dość eksponowany przez użytkowników ficzer. Ludzie lubią pokazywać w społecznościówkach zdjęcia jedzenia, z wakacji, dodawać mnóstwo selfiaków, wrzucać krótkie formy wideo, ale światłem jakoś nikt nie maluje – a przynajmniej ja na takie zdjęcia nie trafiam. A szkoda, bo to jeden z ciekawszych i de facto kreatywniejszych trybów, z którego – poświęcając odrobinę więcej uwagi – jesteśmy w stanie wyczarować naprawdę fajne rzeczy! Nie umiem…
SŁOWEM WSTĘPU Jak tylko dowiedziałem się, że na rynku pojawi się Honor 8 Pro, od razu napisałem wiadomość do Naczelnego – Biorę go do testów! Nie mogło być inaczej, tym bardziej, że byłem niezwykle zadowolony po recenzji mniejszego modelu – Honora 8, czyli smartfona, który tak bardzo mi się podobał, że gotów byłbym go posiadać! Wyobraź sobie w takim razie, co się działo w mojej głowie po tym, jak chwyciłem do ręki Honora 8 Pro! Ciężko mi będzie w tej recenzji napisać coś złego na temat tego urządzenia, ponieważ spędziłem z nim naprawdę sporo czasu i podczas tych testów nie zawiódł…
Ten wpis MUSZĘ zacząć cytatem z samego siebie, który w oryginale znalazł się w materiale, który napisałem prawie rok temu (było to 4 listopada 2016r.). Wówczas o bohaterze tamtego wpisu wyrażałem się tak: Podoba mi się ścieżka wytyczana przez Huawei. Podobają mi się smartfony tej firmy. Podoba mi się jej podejście do klientów pod kątem preferencji cenowych. Naprawdę sądzę, że to jeden z najbardziej pomysłowych producentów smartfonów obecnie. I jestem przekonany, że najlepsze lata Huawei ma dopiero przed sobą! Tak – kilkakrotnie przyznawaliśmy na blogu 90sekund.pl, że Huawei nigdy nie był naszym ulubionym producentem. I zawsze robiliśmy to wtedy, kiedy…
SŁOWEM WSTĘPU Raz, dwa, trzy, cztery i… raz, dwa, trzy, cztery i… raz, dwa, trzy, cztery… – Tak, cholernie trudno złapać mi oddech, a to dlatego, że z Huawei Watchem 2 nie mogę się tak po prostu zatrzymać! Okazuje się, że Chińczycy zrobili jeden z najciekawszych inteligentnych zegarków tego roku, chociaż po tym, jak zobaczyłem te smartwatche w Barcelonie, nie zostawiałem na nich suchej nitki. No i proszę – przyszedł czas testów, a razem z nim wyszło, że to, co wizualnie nie jest w stanie mnie rozpalić, tak swoim wewnętrznym potencjałem daje niesamowitego kopa! Huawei Watch 2 zrywa więc z…
Honor mnie nie zadziwia. Praktycznie każdy kolejny model to coś, o czym mógłbym realnie myśleć, przy okazji zmiany smartfona na nowy. I co ciekawe, łapię się na tym, że takie myśli nawiedzają mnie co raz częściej. Honor 9 to kolejny przykład na to, że inwestycja w te smarfony to bardzo dobra decyzja. Miałem przyjemność testować różne modele Honorów i za każdym razem czuję do tych urządzeń większą sympatię. Patrzę dzisiaj na Honora 9 i już wiem, że będę składał kolejny wniosek do Naczelnego z prośbą, by to właśnie w moje dłonie trafił kolejny członek z tej rodziny! Jestem świeżo po…
SŁOWEM WSTĘPU Dobry zawodnik, ale nie na miarę numeru jeden – takie zdanie chodzi za mną przez niemalże całą tę recenzję. Huawei P10 podobnie zresztą, jak poprzednik – to bardzo dobry smartfon, ale wciąż trochę mu za mało. by bezpośrednio rywalizować o miano najlepszego z najlepszych. Mało tego. Uważam, że nawet w wewnętrznym pojedynku – wśród innych czołowych telefonów z portfolio Huawei – wciąż nie zasługuje na miano flagowca, czyli numeru jeden. O tym kto w pełni zasługuje na to miano, możesz przeczytać w jednej z moich recenzji. Szczerze pisząc – trudno mi rozgryźć ten smartfon, biorąc pod uwagę kroki jakie…
OK, zaczną może od tego, że nie do końca podoba mi się linia nowych urządzeń z serii MateBook. Możliwe, że na żywo będzie inaczej, ale widać mocno, że laptopy są bezwstydnie inspirowane MacBookami, a nawet nowym Spectre 13 od HP. Cieniutkie ramki, jeszcze cieńsze konstrukcje, we włączniku czytnik linii papilarnych, szczelne body bez wentylatorów etc. Niemniej Chińczycy od dłuższego czasu sprawiają wrażenie wyzwolonych w kwestiach wzorniczych, więc odnoszę wrażenie, że chociażby MateBook X, to jednak wariacja na temat tego, jak Huawei rzeczywiście widzi ultrabooki w ogóle i spojrzenie to jest poprawne, acz nie porywa. Zasadniczo razi mnie, że wszystkie trzy urządzenia…
SŁOWEM WSTĘPU Huawei P9 Lite (2017)? A może P8 Lite (2017)? Czy jednak Honor 8 Lite? Albo Huawei Nova Lite? Cztery nazwy, a tak naprawdę jeden smartfon. Nie, to nie żart. I tak – pogubiłem się, a nawet jeszcze nie zacząłem swojej recenzji…, której bohaterem jest… wymieniony, jako pierwszy Huawei P9 Lite (2017)… Zanim jednak zginę na dobre w nazewnictwie proponowanym przez chińskiego producenta, muszę napisać, że popularność jaką cieszą się smartfony od huawei z dopiskiem Lite jest naprawdę duża. Wystarczy przejść się do pierwszego lepszego operatora komórkowego. W tej dystrybucji takie modele jak P8 Lite, a szczególnie P9 Lite i teraz P10 Lite…
SŁOWEM WSTĘPU “To powinien być flagowiec Huawei. Nie Huawei P10” – takie było moje pierwsze zdanie, gdy zwyczajowo Naczelny zapytał mnie o to, jakie są moje wrażenia po pierwszych dniach testowanego sprzętu. Moją recenzję opieram właśnie w głównej mierze na tym właśnie cytacie, ponieważ każdy kto weźmie do ręki Huawei Mate 9 Pro powie to samo. Ja pójdę jeszcze o krok dalej i napiszę wprost – to najlepszy smartfon Huawei w historii. Zawsze, gdy mam przyjemność testować smartfony chińskiego producenta pada stwierdzenie, że to doskonały sprzęt, ALE… na drugą kieszeń. Tak było chociażby w przypadku mojej recenzji Huawei P9, czy ostatnio Honora 8.…
W naszej redakcji jesteśmy po testach dwóch niezwykle ciekawych smartfonów, które w mojej opinii walczą o miano króla segmentu tzw. średnio-wyższego. Po jednej stronie ringu staje Samsung Galaxy A5 (2017), w drugim narożniku Honor 8 od Huawei. Dwa niezwykle udane modele, które kuszą nie tylko przy przedłużaniu umowy u operatora komórkowego, ale także zwracają na siebie uwagę atrakcyjnym wyglądem i równie atrakcyjnymi cenami na wolnym rynku. Gdybym sam miał zdecydować, który z nich wybrać, miałbym spory ból głowy, ponieważ obydwa produkty przyciągają i absorbują moją uwagę w zasadzie pod każdym względem. Dlatego też przyjrzę się bliżej aspektowi, który zawsze koncentruje moje…
SŁOWEM WSTĘPU Honor 8 zawładnął moim technologicznym sercem. I w zasadzie na tym mógłbym zakończyć swoją recenzję. Testowanie go było dla mnie na prawdę dużą przyjemnością. Najkrócej ująłbym to tak: tanio, ale dobrze. Honor 8 łączy ze sobą te teoretycznie dwa przeciwległe bieguny naprawdę doskonale. W trakcie pisania tych słów – co prawda nie musiałem go jeszcze odsyłać – ale już wiem, że będzie mi ciężko się z nim rozstać. Ujął mnie całym sobą, właściwie od początku do końca. Niejednokrotnie zresztą mogłeś/-aś przeczytać moje entuzjastyczne wypowiedzi na temat smartfonów z honorowej serii. Tym modelem marka, a właściwie submarka pod skrzydłami Huawei, przekonała…