Jeśli ostatni rok przespałeś w anty-technologicznej jaskinii i nie wiesz co to HoloLens, przypomnę pokrótce. Jest to headset mieszanej rzeczywistości od Microsoftu, który łączy ze sobą możliwości VR i AR, tworząc hologramy na ścianach, suficie, podłodze, po prostu w całym domu, czy gdzie byś chciał z niego korzystać. Pisałem o nim już nieraz, chociażby w kontekście niedawnej konferencji z początku tego miesiąca. [showads ad=rek3] To, co rzuciło się wtedy w oczy, to niezwykłe efekciarstwo prezentacji, ale także wysoka cena zestawu dla deweloperów – 3 tys. dol. Wiadomo – wersja konsumencka nie może zostać na takim pułapie, bo po prostu nikt…
Browsing: Wirtualna rzeczywistość
Muszę przyznać, że choć całodniowe przebywanie na targach PGA bywało niekiedy męczące, to jednak otoczony nowymi technologiami oraz grami, czułem się jak ryba w wodzie. Nietrudno mi też było zauważyć, że pojawiło się kilka stoisk, na których twórcy prezentowali albo swoje headsety, albo autorskie dema. Od razu też napiszę, że przez to cholerne stanie w kolejce do HTC Vive nie udało mi się zwiedzić zbyt wielu innych wirtualnych światów, ale z tego co zobaczyłem, jestem w stanie wyciągnąć jakieś wnioski. [showads ad=rek2] Przede wszystkim, widać było duże zainteresowanie strefą VR wśród zwiedzających. Jasne, w dniu dla publiczności niemal do każdej…
Czy obce jest Ci nazwisko Jarona Laniera? Jeśli tak, to zapraszam, bo to cholernie ciekawa postać. Na pierwszy rzut oka wygląda jak podstarzała gwiazda muzyki reggae, co aż tak bardzo nie odbiega zresztą od prawdy, bo grać potrafi i jest kolekcjonerem bardzo rzadkich i starych instrumentów. Poniżej zresztą zamieszczam znalezioną próbkę jego twórczości. Muszę przyznać, że niepokojący klimat unosi się w trakcie całego utworu i choć na co dzień nie słucham podobnej muzyki, uważam że świetnie nadawałaby się do soundtracku jakiejś gry, a już same instrumenty nadają plemiennego posmaku (twórcy odpowiedzialni za nadchodzący spin-off serii Far Cry mogliby się nad…
Jeśli czytasz moje teksty, na pewno zwróciłeś uwagę, że strasznie jaram się wirtualną rzeczywistością. Zdaję sobie sprawę, że być może nie będzie tak dobrze, jak bym tego chciał i VR okaże się przelotną modą. Tyle, że ja po prostu nie chcę w to wierzyć. A teraz nadszedł ten moment, w którym, podobnie jak w przypadku smartfonów i tabletów, pojawiają się egzemplarze obchodzące mnie tyle, co zeszłoroczny śnieg. I taki jest też Mattel View-Master VR, będący owocem współpracy z Google. [showads ad=rek3] Od lutego, kiedy to pojawiły się pierwsze informacje, nie zdarzyło się nic, co mogłoby zmienić moje zdanie. Ceny się…
WOW! <odgłos zbierania szczęki z podłogi> HoloLens naprawdę pozamiatał i przy nim headsety wirtualnej rzeczywistości wyglądają jak zabawki dla dzieciaków. Nie zrozum mnie źle – wciąż lubię wycieczki do sztucznych światów, ale to dzięki hologramom Microsoftu mogę zmienić swój pokój w jedną wielką grę. No, a właściwie mógłbym. Powody są dwa – zabójcza cena, o której później oraz obecny metraż, który uniemożliwia mi taką zabawę. Jeszcze przyjdzie czas na jakąś willę :) [showads ad=rek3] Zacznę jednak od samej prezentacji, którą możesz sprawdzić poniżej. Już wcześniejszy pokaz Minecrafta zrobił na mnie duże wrażenie, ale to, co niedawno zobaczyłem określiłbym, dedykując to…
Zazwyczaj pisząc o wirtualnej rzeczywistości, umieszczam ją w kontekście ludzkim, co jest jak najbardziej zrozumiałe, gdyż to właśnie nasz gatunek jest głównym celem Oculusa czy innego Samsunga. Nie brałem jednak nigdy pod uwagę zwierząt i szczerze mówiąc, początkowo zdziwiłem się czytając o maciupeńkim headsecie VR dla… myszy. Jakie by nie było Twoje zdanie na temat eksperymentów na naszych braciach mniejszych od razu uspokajam – nie cierpią w czasie testów. Ale zacznę od odpowiedzi na najbardziej podstawowe pytanie – po co to wszystko? [showads ad=rek3] Otóż naukowcy od pewnego czasu są w stanie obserwować mózgi zwierząt w mikroskopijnych detalach, w momencie…
W cieniu “wielkich” premier jak Nexus 5X, Nexus 6P, Chromecasty, jednej całkiem niezłej – Pixel C oraz nowego systemu – Android 6.0 Marshmallow, niemalże uciekłaby nie mniej, jeśli nawet nie bardziej ciekawa informacja od Google. Dzięki Cardboardowi uczniowie “w tysiącach” (wg Google) szkół z całego świata będą mogły udać się tam, gdzie autobus nie jest w stanie dojechać. I muszę przyznać że… [showads ad=rek3] To jest po prostu zajebiste! Gdyby za moich szkolnych czasów były takie rzeczy, edukacja z pewnością sprawiałaby więcej frajdy. Już nie mówiąc o zaszczepieniu w uczniach pierwiastka podróżnika. Kto wie, może właśnie zdobywałbym jakiś szczyt, a…
Coś, czego obecnie mi brakuje podczas zabaw z wirtualną rzeczywistością to sposób sterowania. Mimo obrazu widzianego dookoła głowy, ciężko wejść w świat, kontrolując wszystko za pomocą pada czy touchpada (jak w Gear VR). Developerzy też powoli zdają sobie z tego sprawę, czego dowodem jest chociażby Oculus Touch, który wykorzystuje technologię haptyczną. Pomysł jest niezły i może być ciekawą alternatywą dla standardowego kontrolera Xbox One, choć mam nadzieję, że nie podzieli losu jemu podobnych poprzedników jak np. Playstation Move, którego potencjał nie został zbyt dobrze spożytkowany. [showads ad=rek3] Jednak nie samym Oculusem człowiek żyje i moje oczy zwróciły się ku japońskiemu…
Grafika w grach to nie wszystko i jestem w stanie dobrze bawić się przy kilku pikselach jak np. To the Moon czy Crypt of the Necrodancer. Ale nieraz i mi zdarzyło się podziwiać kunsztowne pejzaże, wyśmienite efekty cząsteczkowe czy refleksy świetlne odbijające się w wirtualnej wodzie. Jednak 40 milionów niewidomych i 250 milionów osób z mniejszym lub większym uszkodzeniem wzroku, musi obejść się smakiem w zetknięciu z graficznymi fajerwerkami. Czy wszystko stracone? Intel stara się, by tak nie było. [showads ad=rek3] O technologii RealSense pisałem przy okazji pierwszego notebooka ASUSA, który wykorzystywał tę technologię. W skrócie, to kamery umożliwiające sterowanie…
Przyznam, że z niemałą niecierpliwością oczekiwałem konferencji Oculusa – Connect 2. Wiedziałem bowiem, że doczekam się nie tylko nowych informacji o flagowym, jeśli tak mogę się wyrazić, headsecie Rift, ale również o owocu współpracy z Samsungiem, czyli Gear VR. Nie zawiodłem się ani w sferze hardware, ani nadchodzącego oprogramowania i muszę stwierdzić, że bardzo podoba mi się obrany kierunek przez twórców: ma być nowocześnie i jednocześnie – przystępniej. Jestem jak najbardziej za! [showads ad=rek3] Zaczynając od Geara VR, temu akurat nie poświęcono wiele czasu, ale i tak to, czego się dowiedziałem nastroiło mnie bardzo pozytywnie. Sam hełm doczekał się liftingu,…
SŁOWEM WSTĘPU Przyznam szczerze, że z niemałym oczekiwaniem wypatrywałem kolejnej edycji headsetu Samsunga – Gear VR. Wiedziałem bowiem, że kilka usterek, na które narzekałem podczas swojej recenzji, jeszcze ze smartfonem Galaxy Note 4, naprawiono. Dodatkowo, zastanawiałem się, jak bardzo rozrósł się kontent dostępny ze sklepu Oculusa? I już na wstępie muszę niestety zaznaczyć, że byłem nieco zawiedziony. Uważam, że nie wszystko tu zagrało i pod pewnymi względami jest gorzej od poprzednika. Nie przeszkadzało mi to jednak w czerpaniu całkiem dużej ilości frajdy z przebywania w wirtualnych światach, a tym razem miałem też do dyspozycji pada, którego minirecenzji również możesz się spodziewać.…
Podczas ostatniego Unpacked nie jarałem się jakoś specjalnie ani Galaxy Note 5 ani SGS 6 Edge Plus. Powody możecie przeczytać w przytoczonym wpisie, więc tylko krótko wspomnę, że nie są dla mnie rewolucyjne, choć nie można im odmówić świetnego (i przy okazji – bliźniaczego) wyglądu oraz niezłych podzespołów. Nie. Ja czekałem na nową edycję Samsung Gear VR i niestety się nie doczekałem. Liczyłem na to, że poznamy jego ostateczną wersję i podejrzewałem, że będzie współpracować z Note’m 5, tak jak poprzednik z Note’m 4. [showads ad=rek1] Za niedługo może się okazać, że jednak się nie myliłem i choć taki headset…
Jak ważne dla Ciebie jest krzesło lub fotel? Zwracasz na to w ogóle uwagę? Dla mnie najważniejsze jest, by było wygodne. Do obierania ziemniaków wystarczy byle zydel, ale kiedy pokonuję kolejne zastępy wrogów w strzelankach, kontroluję wielkie armie w strategiach czy rozgrywam emocjonujące pojedynki karciane w ukochanym (choć nie bez wad) Hearthstone – po prostu musi być wygodnie i tyle. Włączając w to chociażby poduszkę dla odpoczynku odcinka lędźwiowego przy dłuższych posiedzeniach. [showads rek=2] Niestety, w obecnym miejscu zamieszkania, nie mam obrotowego krzesła, tak pożądanego przy wrażeniach z wirtualnej rzeczywistości. Poczułem to dotkliwie przy ostatnich recenzjach, z Samsungiem Gear VR…
Na naszym blogu często poruszam tematykę wirtualnej rzeczywistości przynajmniej z dwóch powodów: po pierwsze, to mój konik, a po drugie, kryje się tu ogromny potencjał i sam miałem okazję go doświadczyć. Na co dzień przewijają się takie nazwy, jak Oculus Rift, Sony Morpheus, Samsung Gear VR, Google Cardboard czy HTC Vive. Problem w tym taki, że poza informacjami o tych największych, ciężko się przebić mniejszym inicjatywom. Zwłaszcza o Chinach jest stosunkowo cicho. Dlatego dziś będzie o trzech headsetach, prosto z Państwa Środka. [showads ad=rek3] 3GLASSES 3Glasses to marka Shenzhen Virtual Reality Technology Co. Ltd. i w czerwcu ukazała się druga…
Jeżeli chodzi o wirtualną rzeczywistość, czasem mam wrażenie, że strzępię język po próżnicy. Z uporem godnym lepszej sprawy, próbuję przekonać nie tylko czytelników 90sekund, ale również swoich znajomych, że VR to przyszłość i nie są to tylko moje słowa, a zgadzają się z tym również Google, Sony i Facebook z Oculusem. No OK, ciężko żeby mówili inaczej, skoro wykładają naprawdę grubą kasę na promocję i dopracowanie sprzętu, ale nie feruje się takich wyroków bez powodu. [showads ad=rek3] Przeglądając dziś newsy, natrafiłem na artykuł w Business Insider, który uświadomił mnie po raz wtóry, dlaczego tak ciężko headsetom się przebić i przypomniał…
[showads ad=rek2] SŁOWEM WSTĘPU Zanim jeszcze dostałem headset LG do testów, nie oczekiwałem zbyt wiele. Doskonale zdawałem sobie sprawę, że jedyną różnicą między nim, a standardowym kartonem Google, jest obudowa. Od naszych ostatnich testów Cardboarda minęło jednak sporo czasu, więc była to dobra okazja, by przyjrzeć się nowym aplikacjom, jakie zasiliły sklep. Sprawdziłem ich w sumie kilkadziesiąt, jakieś 40-50 i później przedstawię najlepsze z nich nieco bliżej. W związku z tym, że wiedziałem czego się spodziewać, mogę śmiało napisać, że wirtualna rzeczywistość wg LG nie zawiodła moich oczekiwań. Muszę też zaznaczyć na wstępie, że po pierwsze, słowo “headset” jest dość…
Targi Gamescom trwają właśnie w najlepsze. Moim skromnym zdaniem, ich rozmach przyćmił dawnych wielkich w tej kategorii, czyli E3 oraz ECTS, choć muszę przyznać, że te pierwsze, w tym roku odzyskały dawny blask i zostaliśmy zbombardowani porażającą ilością potencjalnych hitów. W Kolonii również gorąco i tu pozytywnie pokazało się chociażby EA z nowym trybem w Star Wars: Battlefront II, w którym pilotujemy myśliwce (mokry sen spełniony!), czy przepięknym artystycznie i skłaniającym do zadumy Unravel. Obok tych wszystkich gier obecna jest również nowa technologia, a jako fan wirtualnej rzeczywistości, nie mogłem pominąć faktu, że HTC został nominowany w kategorii “Best Hardware”…
Wiedziałem. Po prostu wiedziałem, że jest jakiś haczyk. Że technologia użyta w HoloLens i niesamowite efekty, jakie można dzięki niej uzyskać, to zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Albo raczej nie tyle prawdziwe, co dostępne. CEO Microsoftu, Satya Nadella, niedawno udzielił dla BBC wywiadu, w którym uchylił rąbka tajemnicy na temat stopnia zaawansowania prac nad tym ciekawym headsetem, który pozamiatał na prezentacji Build 2015. I są to informacje po części w porządku, a po części nie nastrajają mnie pozytywnie. Ale to raczej takie emocje dziecka, które dowiedziało się, że wymarzoną zabawkę może wypróbować dopiero po obiedzie. [showads ad=rek1] To zacznijmy…
Bardzo się cieszę, że Google Glass znowu wychodzą z piwnicy. I zastanawiam się przy okazji, czy tak właśnie nie powinno być od samego początku? Co mam na myśli? Otóż Glassy należało skierować nie na rynek konsumencki, który do nich nie dojrzał, tylko dedykowany biznesowi, szczególnie temu z inżynieryjnym zacięciem. Oczywiście dzisiaj mogę sobie gdybać, ale kiedy teraz patrzę na ten projekt, to wyraźniej dociera do mnie, że będzie mu łatwiej przeniknąć do szerokiej rzeczy odbiorców detalicznych właśnie z tej drugiej strony. [showads ad=rek3] To, co do tej pory skutecznie hamowało prace nad Glass, to gigantyczny opór społeczny. Rozdmuchano do granic nieskończoności kłopoty…
Cześć! Mam na imię Henry. Jestem jeżem. Bardzo lubię się przytulać, niestety odstraszam wszystkich swoimi kolcami. Może Ty zechcesz spędzić ze mną moje urodziny? Obiecuję, nie będę kłuć. [showads ad=rek3] Tak w dużym skrócie wygląda fabuła nowej, krótkometrażowej animacji, ze studia Oculus Story Studio. Teoretycznie – nic wielkiego, ale tak naprawdę, to duży krok dla rozwoju wirtualnej rzeczywistości. Dlaczego? Jest to bodaj pierwsza i w dodatku udana, próba stworzenia autentycznej, sztucznej inteligencji, włożonej w ciało sympatycznego jeża. Samego filmu Henry niestety nie widziałem, ale już sam teaser uświadomił mi, czego brakowało w wirtualnej rzeczywistości – emocji. https://www.youtube.com/watch?v=4b6EIF1LJ7I Żebyśmy się dobrze…
Kula treningowa Jedi. Pamiętasz scenę z Nowej Nadziei, w której młody Luke Skywalker na pokładzie Sokoła Millenium, wyposażony w miecz świetlny i hełm zakrywający oczy ćwiczy, próbując odbić “ślepaki” z kuli treningowej, przemieszczającej się wokół niego? No właśnie. Takie było moje pierwsze skojarzenie, gdy zobaczyłem nową kamerę Nokii – Ozo. Zazwyczaj nie piszę o sprzęcie fotograficznym i tym podobnych, cóż zatem skłoniło mnie w tym przypadku? Otóż jest to kamera, dzięki której można nagrać materiał wideo dla hełmów wirtualnej rzeczywistości. [showads ad=rek3] W przeciwieństwie do konkurencji, nie wygląda ona jak spłaszczone koło, ale jest po prostu kulą. Wyposażona w osiem…
Premiera nowego flagowca od OnePlus, z cyferką 2, już tuż, tuż – konferencja, wg naszego czasu, odbędzie się o 4 rano. W niniejszym wpisie nie będę jednak poruszał jaką ma mieć specyfikację, czego można się spodziewać itp. Bardziej intryguje mnie sama forma konferencji, bowiem nie będzie to standardowy keynote z siedzącym audytorium, a całość przeniesie się do wirtualnej rzeczywistości. Jak pisał na blogu współzałożyciel firmy, Carl Pei: Wirtualna rzeczywistość umożliwi Ci obecność zaraz obok naszej ekipy i fanów, w momencie ujawniania naszego nowego flagowca. Będzie mógł rozglądać się dookoła i poznać smartfon od nowej strony, a może nawet znajdziesz kilka…
Dobrze zapamiętajcie datę 23-25 sierpnia. W tym czasie, w Hollywood, odbędzie się bowiem druga edycja wydarzenia Connect, czyli konferencji Oculusa poświęcona wirtualnej rzeczywistości. Obecnie można już się zarejestrować. “Poranne ptaszki” będą mogły zakupić miejsce za 495 dol., natomiast będąc już na terenie imprezy – za 695 dol. Przewidziano również limitowaną opcję za 95 dol. dla twórców indie i studentów. Jednak nie oszukujmy się – nie to jest najważniejsze, ile kosztują dane stoiska, a fakt, że w końcu dostaniemy nowe, oficjalne informacje o wersji Rifta, przeznaczonej na rynek konsumencki. A przypomnę, że jest na co czekać – dzięki współpracy z Samsungiem,…
Na naszym blogu często poruszam kwestię wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, w różnych kontekstach: od strony czysto sprzętowej, poprzez aplikacje, na rozmaitych zastosowaniach kończąc. Dziś jednak o tym, co tygryski lubią najbardziej, czyli o grach. Nie ma co ukrywać: po pierwszym zachłyśnięciu się VR-em, przerobieniu masy filmów i dem, przychodzi taki moment, że mamy ochotę na większą interakcję z otaczającym nas wirtualnym światem. Podczas testowania headsetu Samsung Gear VR miałem okazję zapoznać się chociażby ze specjalną wersją Temple Runa, dynamiczną, kosmiczną strzelanką Vanguard, logicznym Darknetem, czy przygodówką point’n’click – Ikarus. Z tym większą przyjemnością mogę napisać, że na rzeczony hełm VR…
Wirtualna rzeczywistość nabiera tempa i nie da się tego ukryć. Choćby na takim Cardboardzie pojawia się coraz więcej aplikacji i choć to wszystko są na razie dema, pokazujące raczej możliwości, aniżeli oferujące tonę zabawy, już teraz widać, że wszystko idzie w dobrym kierunku, a kolejne startupy i pomysły na rozkręcenie VR, tylko uświadczają w tym przekonaniu. Jakiś czas temu, przy okazji tematu kręcenia filmów w 360-stopniach, podczas specjalnych spotkań NBA, wspomniałem o koalicji Samsunga ze Skybound Entertainment – imprintem komiksowym, którego założycielem jest Robert Kirkman, czyli twórca m.in. The Walking Dead. Przewidziałem wtedy ukazanie się wysokobudżetowego filmu w wirtualnej rzeczywistości…
HTC nie żartował i wiele wskazuje na to, że ukazanie się jego headsetu Vive jeszcze w tym roku jest całkiem możliwe. Tajwańczycy rozłożą się bowiem ze swoim stoiskiem na konwencie Comic-Con w San Diego, gdzie będzie można przetesować możliwości Vive. A myślę, że to naprawdę nie lada gratka, tym bardziej, że w wirtualnej rzeczywistości wg Tajwańczyków kryje się kilka bajerów niedostępnych u konkurencji. [showads ad=rek3] Przede wszystkim – sam sposób interakcji. W większości hełmów po prostu siedzimy na krześle, fotelu itp. i z pomocą ruchów głowy eksplorujemy wirtualny świat. Z Vive jest nieco inaczej. Tutaj chodzimy w świecie rzeczywistym, zwiedzając…
Pamiętacie jeszcze o Fove? Ten innowacyjny startup to bodaj jedyny projekt headsetu, który w przeciwieństwie do konkurencji, skupia się nie na ruchach głowy, ale samej gałki ocznej. W swoim poprzednim tekście pisałem, że niektóre z rozwiązań, stosowanych przez wschodzące firmy, mogłyby się z powodzeniem znaleźć u największych gigantów. I wygląda na to, że faktycznie duże marki zaczynają w nie inwestować, co bardzo mnie cieszy. Ale po kolei. Fove wczoraj ogłosił, że otrzymał nieokreślony (to znaczy oni pewnie wiedzą, ale nam nie powiedzą :)) zastrzyk gotówki od Samsung Ventures, czyli ramienia inwestycyjnego firmy-matki. Tym samym, Koreańczy dołączają do pozostałych inwestorów -…
Choć konferencja Sony na E3 obfitowała w nowości growe i wiele potencjalnych hitów, wirtualną rzeczywistość zepchnięto nieco na margines i zbytnio o Morpheusie się nie dowiedzieliśmy. Mimo to, padła zapowiedź multiplayerowego tytułu – Rigs i wygląda na to, że Japończycy przy swoim headsecie będą forsować właśnie przeżycia w większych grupach. Pojawiło się bowiem niedawno demo z gatunku “party games”, czyli gier imprezowych, w których nawet osoby nieobyte z wirtualną rozrywką mogą się świetnie bawić, o nazwie Playroom VR. Jest to o tyle ciekawy pomysł, że łączy w sobie dwa światy. Jeden z graczy, przywdziewający Morfeusza, wciela się w kreskówkowego potwora…
Ah, któż z nas nie lubi w Internetach filmików z kotami czy innymi zwierzakami. No nie wiem jak nieczułym trzeba być, żeby nie dać się poruszyć lub przynajmniej uśmiechnąć na widok perypetii naszych mniejszych braci (i sióstr). Podejrzewam, że z tego założenia wyszli twórcy nowego startupu – VR Take, którzy postanowili zgrabnie wpleść Pieseła, czyli przedstawiciela rasy Shiba Inu o imieniu Yuko, do promocji swojego projektu. Zresztą, spójrzcie poniżej, bo przy okazji – wideo w świetny, lekki i przystępny sposób przybliża tematykę wirtualnej rzeczywistości oraz pokazuje, dlaczego można się nią straszliwie jarać. Na czym polega pomysł? Jest on genialny w…
Muszę przyznać, że jestem nieco rozczarowany. Jednakże nie samym Morfeuszem jako takim, ale w związku z niewielką ilością informacji, jakie na jego temat otrzymaliśmy na E3. Przyznam szczerze, że samej konferencji Sony nie oglądałem, ponieważ w momencie, w którym mógłbym iść spać, musiałbym wstać, ale przeglądając portale zdziwiło mnie, jak mało wieści dostaliśmy o samym headsecie. W zasadzie – nie dostaliśmy nic. Tak naprawdę, wbrew moim oczekiwaniom, w tym natłoku gier, Morpheus został zepchnięty na dalszy, dużo dalszy plan. [showads ad=rek3] I szczerze mówiąc – nie wiem co napisać, bo siadając do tekstu, liczyłem na to, że podzielę się z…