Łamiąca wiadomość? Raczej dla każdego posiadacza starszych iPhone’ów powinna to być wiadomość wkur….ąca! To nie jest żaden fake news, żart, ściema, kolejna teoria spiskowa. To jest fakt potwierdzony przez firmę Apple. Amerykanie wraz z aktualizacją najnowszego iOS-a zaniżają taktowanie procesorów w starszych iPhone’ach. Zrobiła się z tego afera, bo sporo osób zaczęło na to narzekać, a jeden z właścicieli telefonu z Jabłkiem w logo przeprowadził testy przed i po wymianie baterii. Okazało się, że jego model po tym działaniu przyspieszył. Niestety – jest to tak naprawdę bardzo zła wiadomość dla właścicieli iPhone’ów oraz potencjalnych klientów z rynku wtórnego… Trudna to…
Browsing: Apple
Apple wprowadza nowy, świetny pomysł, który jest przede wszystkim pro-programistycznym rozwiązaniem, ale nie da się ukryć, że konceptem również wychodzącym w kierunku użytkownika. Chodzi oczywiście o promocję nowych apek, zanim te oficjalnie zadebiutują w App Store. W tym celu będzie można zaanonsować je jeszcze przed sklepową, cyfrową premierą. Tym sami developerzy będą mieli doskonałą okazję do wcześniejszego zaprezentowania nadchodzących nowości, a Ty ustawisz się w kolejce po nowy soft, jeśli tylko uznasz, że rzeczywiście warto! Pomysł Apple wydaje mi się o tyle ciekawy, że tutaj to developer będzie aktywniej musiał zabiegać o moje względy. Oczywiście zapewne nie ten ślęczący nad…
Transakcja ma opiewać na kwotę około 30mln dol. Nie jest to zawrotna suma, jak na pieniądze, którymi obraza Dolina Krzemowa, przy tego typu inwestycjach, ale na pewno orzeszki to też nie są. Apple oczywiście nie potwierdza tego przejęcia, ale też mu nie zaprzecza. Do Kalifornii z Montrealu miało się też przenieść część pracowników z Vrvany. Dlaczego to jest takie istotne? Bo headset Totem, który czeka jeszcze na swój oficjalny rynkowy debiut, jest rozwiązaniem o wiele dalej idącym od tego, co w tej chwili jest już na rynku. Rozwiązaniem bardziej – rzekłbym – kompleksowym… Chodzi o to, że Totem powstał, jako…
Takie rewelacje przynosi najnowsze badanie firmy analitycznej Canalys! Nie kryję zaskoczenia, bo w pierwszej trójce dość naturalnie umieściłbym przecież Samsunga. Ten wprawdzie też się znalazł w zestawieniu, ale dopiero na… piątej pozycji! Czwarte miejsce należy do Huawei! Widać więc, że jego wearables, w tym Watch 2 muszą sobie całkiem nieźle radzić na rynku, chociaż w porównaniu do samego czoła… i tak pozostawiając jeszcze wiele do życzenia. W każdym razie w przypadku samego smartwatcha Huawei jestem o tym mocno przekonany, bo świetnie wypadł w moich redakcyjnych testach (TU recenzja) i nie znalazłem do tej pory informacji o jakichkolwiek większych problemach z…
Najpierw przeczytałem o tym z niekrytym uśmiechem na ustach. Apple zaorał sam siebie, i to na żywo, a za chwilę wytłumaczy nam, że pewnie znowu „ktoś źle trzymał smartfona” – myślałem. Okazuje się, że jednak nie, a wytłumaczenie jest prozaiczne. Otóż zanim Craig Federighi wziął do ręki najnowszego iPhone X z Face ID, wcześniej z jego egzemplarza demo korzystało kilka innych osób. Szczegółowa analiza logów z tego modelu pokazała, że mechanizm zadziałał prawidłowo (Apple udzielił w tej sprawie odpowiedzi Davidowi Pogue z Yahoo). Skoro iPhone X będąc wcześniej w rękach innych osób nie rozpoznał Craiga, to wymagał do ponownego uaktywnienia…
Poza tym, że wczorajszy wieczór wypełniła mi premiera Apple, spędziłem sporo czasu na pisaniu tekstów o nowych smartfonach firmy. Dziś, przyszedł czas na nieco więcej refleksji. Myślę, że mogłem je spisać, ale pokusiłem się o bardziej twórczy komentarz. Pewnie będę musiał popracować nad długością materiałów, ale sądzę, że da się to przyjąć z zainteresowaniem. Zachęcam więc do kilkuminutowej przerwy i obejrzenie tego, co na temat nowych Jabłek sądzę. Oczywiście z wielką chęcią spotkam się z Twoimi komentarzami na ten temat! Jest to nośny wątek, więc warto przegadać go z każdej strony :).
Apple odkrywał dziś swoje karty powoli. Zaczął od Apple Watcha trzeciej generacji. Produktu, którego jeszcze we wcześniejszych wariantach nie miałem okazji przetestować, ale widzę, że nie będę miał wyjścia – w tej chwili jest to najpopularniejszy zegarek na świecie. Tak – wyprzedził nawet Rolexa! I tak, nie potrafię w to uwierzyć, bo przecież kiedy widzę nasze uprzedzone podejście do wearables, zachodzę w głowę, kto kupuje Apple Watchów więcej aniżeli zegarków innych popularnych marek? Nie zmienia to jednego faktu, że nadal nie czuję mięty do Apple Watcha, chociaż patrzę na niego przychylniej. Ten sam brzydki case, te same – znane z…
Kontrolowanych przecieków wreszcie koniec i chociaż na chwilę odetchniemy od karuzeli domysłów i mniej lub trafnych przypuszczeń w krzykliwych tytułach na temat iPhone’ów. Oto dopiero co wysmażone smartfony Apple, czyli iPhone X, iPhone 8 oraz iPhone 8 Plus. Trudno nie być pod ogromnym wrażeniem tego wszystkiego, co dziś przygotował gigant z Cupertino, bowiem sama konferencja w Steve Jobs Theatre robiła przegenialne wrażenie! Myślę, że ilość emocji udzieliła się też dziennikarzom, którzy byli na miejscu, więc i tak spokojnie trzeba będzie poczekać na pierwsze chłodne testy recenzenckie. Niemniej – wszystko, co dziś pokazał Apple, jest takie, jak Ameryka – HUGE! Po…
Zacznę od tego, co mnie naprawdę denerwuje. Ostatnie plotki na temat nadchodzących iPhone’ów lub gł. jubileuszowego iPhone’a, wreszcie jakoś tam się skondensowały i wiemy od wczoraj, jak będzie ów cud techniki wyglądał oraz, że najpewniej faktycznie nie będzie w nim Touch ID, tylko przede wszystkim skaner tęczówki oka. Z nowości, które krążą już w Sieci, jako niemal pewnik jest fakt, że wzorniczo nowy iPhone nie będzie zasadniczo odbiegał od Essential Phone’a, SGS8, czy LG G6. Nawet najbardziej zatwardziały fan Apple przyzna, że jak na jubileuszowy sprzęt, jakoś tak markotnie… Dlaczego takie cechy tego produktu mnie denerwują? Bo, jeśli okażą się prawdą,…
… co nie oznacza wcale, że jakoś specjalnie innowacyjna. Jeśli przyjrzeć się uważniej iOS 11, to szybko zrozumiemy, że to, co oferuje nam dziś Apple, znamy doskonale z Androida. Bliźniacze rozwiązania nie są złe. Jabłko ma też niebywałą umiejętność wyciągania z rzeczy znanych u konkurencji najlepsze ficzery i rozwijanie ich u siebie w taki sposób, aby po prostu działały, a wtedy zdobywają rzesze fanów. Muszę więc nałożyć na siebie bardzo wyraźny filtr pisząc ten tekst, bo padały na tej konferencji przy okazji iOS 11 stwierdzenia, po których sala aż trzęsła się od braw, a przecież zahacza to wręcz o kuriozum.…
Wraz z ilością tekstów, które piszę na temat dzisiejszej konferencji Apple, mój poziom sympatii do Jabłek wzrasta, nawet jeśli bohater tego wpisu będzie dla większości z nas nieosiągalny, to popatrzyć i pomarzyć można, prawda? Na szczęście to akurat nic nie kosztuje, a nawet jeśli…, to mimo wszyztko wolałbym zainwestować oszczędności, gdzie indziej. Żeby być jednak sprawiedliwym, choć nowy iMac wcale nie jest taki nowy, to nadal kusi i nadal gdzieś tam pozostaje w sferze moich marzeń. Pozostawiając jednak na chwilę na boku moje indywidualne preferencje, już na samym początku byłoby trudno odróżnić najnowszą generację od poprzedniej. Wzornictwo choć praktycznie takie samo,…
O ile przy wpisie na temat nowej wersji watchOS mocno skrytykowałem Apple za marnowanie mojego czasu, tak przy okazji systemu macOS High Sierra, działo się już trochę więcej. I dobrze, bo nie zniósłbym kolejnych tak bezproduktywnych minut konferencji. Nazwa, choć z początku mogła wydawać się delikatnym żartem Apple, ostatecznie okazała się prawdziwą. Nie jest to może najbardziej oryginalne miano dla systemu operacyjnego Jabłka, ale w końcu to tylko zlepek słów, ważniejsze są zmiany wewnątrz. A tych trochę się pojawia i na szczęście nie ograniczają się do przypudrowania poprzedniej edycji systemu. Coś co już na samym wstępnie mi się spodobało, to…
Mógłbym w zasadzie załatwić ten wpis jednym zdaniem. Apple nie ma pomysłu na tę kategorię urządzeń. Bo jeśli z tych wszystkich „nowości” jakie się pojawiły w głowie utkwiły mi… nowe tarcze z postaciami z Toy Story, to coś tu jest nie tak. Cóż, przynajmniej Myszka Miki będzie miała nowych kumpli… Ale żeby nie było, że aż tak szydzę, to należy odnotować, że nowe tarcze będą interaktywne i współpracując z Siri, wskażą nam najważniejsze informacje w zależności od np. lokalizacji. Podpowiedzą kiedy należy wyjść do pracy, by się do niej nie spóźnić itp. Ale zaraz, zaraz…, czy nie brzmi to podobnie…
Dzięki Bogu nie ekscytuję się w ogóle nowymi, nadchodzącymi iPhone’ami. Skąd ta wdzięczność? Bo gdybym miał się podniecać takimi bzdurami, to słowo honoru – oznaczałoby to, że mój czas w technologiach właśnie się skończył. Natomiast, czy to będzie iP7s, czy iP8, czy jeden i drugi, tyle że jeden bardziej jubileuszowy – nie ma dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Jestem też całkowitym ignorantem w kontekście newsów na temat tego produktu. Nie czytam absolutnie żadnych przecieków, chociaż przyznaję, że tu i ówdzie, (w sensie w różnych serwisach) przeleciały mi przed oczami leady i tytuły zdradzające, jakie pseudo-fajerwerki czekają w nowym, nadchodzącym Jabłku.…
Popatrz na portfolio Apple – iPhone SE, iPhone SE 2017, iPhone 7, iPhone 7 Plus, iPhone 7 (PRODUCT) Red (zwykły i Plus), iPad 9,7 2017, iPad mini 4, iPad Air 2, iPad Pro 9,7, iPad Pro 12,9, Apple Watch Series 1, Apple Watch Series 2, Apple Watch Nike+, Apple Watch Hermes, Apple Watch Edition. A teraz popatrz na ostatnie portfolio Samsunga – Galaxy S8, Galaxy S8+, Galaxy Tab S3, Gear S3 Classic, Gear S3 Frontier. I koniec. Pięć produktów Samsunga vs. szesnaście Apple! Historia zatacza koło? Broń Boże – to nie ma być wpis krytyczny wobec Apple! Nic z tych…
SŁOWEM WSTĘPU Kilka miesięcy temu napisałem tekst o prowokacyjnym tytule: To w końcu, który smartfon ma najlepszy aparat?, który jest od tygodni w czołówce najlepiej czytających się wpisów na blogu. Nie było wówczas moją ambicją porównywanie z lupą w dłoni, który aparat faktycznie rządzi, ale odnosiłem się do rankingu zaprezentowanego przez serwis DxOMark, który wyrósł na eksperckie źródło informacji na temat mobilnych sensorów fotograficznych. Ale widząc, jak wpis ten się dobrze czyta, trudno mi nie podjąć rękawicy po raz drugi. Bo rankingi rankingami, niech sobie zagraniczne serwisy typują kogo i co chcą. Dla mnie liczy się polski odbiorca (czytaj: TY), który…
Nie ominęła mnie informacja na temat tego, że najnowsze Apple iPhone’y 7 i 7 Plus są wodoszczelne, bo spełniają warunki normy jakiejś tam*, bo szybko w mediach branżowych pojawiała się informacja, że wodo- i pyłoszczelność wyłączone są z systemu gwarancyjnego, zatem jak masz siódemkę i Ci się zaleje, to dupa blada – utopiłeś/-aś – dosłownie co najmniej 3,5k PLN. Dlaczego więc zaczynam się pyszczyć teraz, kiedy już dawno kurz absurdu zdążył miękko opaść na ten temat? https://www.youtube.com/watch?v=ClRhvr7SK6E Bo lubię śledzić kampanie reklamowe nowych urządzeń mobilnych. I tak się składa, że w przypadku iP7 nie oglądałem praktycznie żadnych reklamówek. Żeby nadrobić…
Niewykluczone, że informacja o tym, że z Twoim iPhonem będziesz mógł zsychronizować najnowsze urządzenia ubieralne Samsunga już do Ciebie dotarła. Jeśli nie, to uważam że to bardzo dobra wiadomość, choć nie da się ukryć, że cały proces nastąpił dość późno. Jednak lepiej późno niż wcale, prawda? Najpierw dla uporządkowania informacji. Urządzenia z serii Gear w tym Gear S3, S2, a także Gear Fit 2 będą kompatybilne ze smartfonami Apple. Nie ze wszystkimi, bo tylko od modelu iPhone 5 w górę. Mimo, że znam osoby, które jeszcze posiadają edycję 4 i 4S to w porównaniu z resztą są jednak w zdecydowanej mniejszości,…
Dość wymowny to komentarz – dodajmy – bo idealnie wpisujący się w atmosferę pompowaną wokół smartwatchy, po decyzji Lenovo, ażeby porzucić na bliżej nieokreślony czas prace nad nową Moto 360. Ponoć internetowe zegarki nie idą, więc nie ma sensu wypuszczać kolejnego wariantu. Decyzja Chińczyków wzbudziła spory ferment w świecie technologii, bo wygląda na to, że chociaż tylko oni o kłopotach wearables mówią otwarcie, to i inni mogą przyjmować podobną strategię. I widocznie rak niesprzedawalności drąży wyłącznie smartwatche z Androidem Wear. Bo jak donosi serwis Macrumors – Tim Cook, czyli prezes Apple – wystosował maila do agencji Reuters, która powołując się…
Cholera, następny krytyczny – na 90sek.pl – tekst na temat Apple w ostatnim czasie, ale jakoś widząc pokazywane kolejne warianty iPhone’ów, iPady Pro, Apple Watche i najnowsze MacBooki Pro – trudno mi nie odnieść wrażenia, że podawane wczoraj przez Bloomberga informacje na temat tego, że Jabłko pracuje nad inteligentnymi okularami, to jakieś pobożne życzenia dotyczące wytęsknionej nowej Wielka Rzecz w portfolio Apple. I naprawdę – szczerze chciałbym się pomylić, ale wygląda na to, że gigant z Cupertino co najwyżej wzbudzi aplauz na wyreżyserowanej przez siebie konferencji, jeśli w ogóle zdecyduje się pokazać… inteligentne okulary… Dlaczego jestem taki upierdliwy? Bo to, czym mogą być…
Siedzi we mnie sprawa nowych MacBooków od Apple. Nie umiem przejść jakoś tak naturalnie do porządku dziennego nad entuzjazmem licznych w Polsce blogerów, którzy czują się zachwyceni najnowszymi notebookami od Jabłka, bo wszystko, co sobą reprezentują te komputery wygląda dla mnie, jak całkowite przeciwieństwo komputeryzacji, na którą Apple miał przecież do tej pory ogromny wpływ. Kurczę, ale najgorsze jest w tym wszystkim, że najświeższe maszyny od tego producenta zdradzają jeszcze jeden, dziwaczny i koślawy kierunek rozwoju tej firmy. Bo, czy ktokolwiek dziś jest w stanie sensownie odpowiedzieć sobie na pytanie, dokąd ta firma chce zmierzać, jakie problemy rozwiązywać swoimi produktami…
Jestem totalnie zachwycony tym, co zrobił Łukasz Majer, użytkownik urządzeń firmy Apple, który już dwa lata temu (w 2014 roku), wymyślił Touch Bar (wówczas nazwał go iKeys) oraz zaprezentował go na filmiku na YouTube, ale w pełni publicznie zrobił to dopiero w czerwcu br. Wcześniej materiał wysłał do firmy Apple i osoby bliskiej Steve’a Jobsa. Od czerwca 2016 r. uzyskał niemal 100tys. odsłon, a zainteresowały się nim wówczas MyApple.pl, a nawet TheVerge! Ja również obejrzałem wtedy materiał na YouTube, ale w życiu nie przyszłoby mi do głowy, że Apple może posłużyć się tym pomysłem! Zainspirować – jeszcze tak, ale wziąć…
Jest dokładnie tak, jak przewidziałem kilka dni temu. Apple stoi w miejscu z ofertą komputerów. Całkowicie. Oczywiście nowe MacBooki Pro to piękne urządzenia. Do tego z niesamowitym hardware. Bez dwóch zdań pracujące na jednym z bardziej dopracowanych systemów operacyjnych. Ale nowe MacBooki to również komputery wieloaspektowo niedopasowane do naszych czasów. I w gruncie rzeczy nie obchodzi mnie to, że Apple lubi iść swoją drogą. Ale jak dla mnie, to Touch Bar jest piękną równią pochyła, po której równie płynnie jak palec, ślizga się teraz Apple. Sorry, ale to są jakieś jaja! Czytałem wpis Krzysztofa Bojarczuka, który nie pała może entuzjazmem,…
Gwiazdą dzisiejszego wieczoru na naszym Kontynencie (i poranka na amerykańskim), był MacBook Pro. Nie da się ukryć, że kawał świetnego sprzętu, który każdy gdzieś w głębi duszy również chciałby mieć. Ja, choć nie jestem wielkim fanem tych produktów – wolę mimo wszystko Windowsa – to przyznaję, że niejednokrotnie przechodzą mnie myśli o tym, by przenieść swoje wirtualne graty w środowisko Apple. Nowe MacBooki jednak nie wzmocniły we mnie tego uczucia. Po wczorajszej konferencji Microsoftu, która przyniosła odświeżenie Surface Booka oraz nowego rewelacyjnego Surface Studio czułęm, że trudno byłoby dzisiaj Apple przebić świetne wrażenie, które pozostawił po sobie Microsoft. Nowy MacBook…
Apple. Firma z branży technologicznej, która przez całe lata – bo od 2001 roku – rosła, kwartał w kwartał i rok w rok bijąc kolejne rekordy wzrostów finansowych. I po tylu latach przyszedł wreszcie moment, w którym pojawił się pierwszy raport finansowy – chociaż wciąż totalnie imponujący – pokazujący, że Apple (przynajmniej na razie) więcej nie urośnie. Rok do roku gigant traci właściwie wszędzie, tylko nie w jednym punkcie… W porównaniu kwartał do kwartału (czwarty do trzeciego 2016 roku) widać, że aż takiego dramatu nie ma. Sprzedaż wszystkich urządzeń rosła, poza oczywiście iPadami. Ale dużo gorzej jest, kiedy spojrzeć na powyższą…
Apple ujawnił właśnie datę swojej nadchodzącej konferencji, która odbędzie się 27 października, i która najpewniej przyniesie zupełnie nowe MacBooki. Jeszcze przed niedawnym keynote, na którym pokazano najnowsze iPhone’y 7, amerykańskie media branżowe spekulowały i zarazem ostrzegały: chcesz kupić cokolwiek Apple? Nie rób tego teraz! Poczekaj na event, bo Apple zmienia całe portfolio produktowe w zakresie smartfonów i notebooków. Dzisiaj wiemy, że gigant pokazał tylko dwa nowe telefony. Wiele jednak wskazuje, że teraz czas na drugie rozdanie z tego samego cyklu – czyli faktycznego odświeżania portfolio w zakresie laptopów. Tylko, czy odświeżenie to właściwe słowo? Końcówka roku 2015. i właściwie cały obecny…
Jak już wspominałem, w nowych iPhone’ach, najbardziej interesuje mnie fotografia. Szczególnie w wykonaniu większego modelu, który jak już dobrze wiesz – ma podwójny aparat. Rozwiązanie to nie jest nowe, bowiem zarówno LG, jak i Huawei zdecydowali się w tym roku na dwa obiektywy. Każde rozwiązanie jest jednak trochę inne, natomiast Apple w teorii łączy obydwa pomysły, choć ostatecznie wygląda to trochę inaczej… Zanim jednak o tym, warto zacząć od tego, że podstawowy obiektyw ma w końcu jasną przysłonę – f/1.8 i to zarówno w jednym, jak i drugim modelu. W tym roku bank rozbił Samsung, przypomnę, że Galaxy S7, S7 Edge…
Apple Watch wariant Nike Plus podoba mi się najbardziej. I chyba wynika to z resentymentu, bo wiele, wiele lat temu, przed epoką dinozaurów, biegałem w Pegasusach od Nike i miałem w nich zainstalowany chip, który komunikował się z opaską, którą ładowało się w porcie USB. Tak – liczyła moje kilometry, które za każdym razem próbowałem wybiegać i często musiałem ją poprawiać, bowiem wskazywała inne dystanse niż GPS w smartfonie, zatem stawiałem sobie za cel równanie do góry i w efekcie przebiegałem dłuższe dystanse niż pierwotnie zakładałem. Ale to było wieki temu. Bo, kiedy skończyłem zabawę z opaską, to przerzuciłem się na…
To miała być najnudniejsza Apple konferencja od lat. I w zasadzie tak było, choć ostatecznie miło oglądało się znajome twarze i słuchało aksamitnego głosu Jonathana Ive’a. Niespodzianek nie było i praktycznie na każdym kroku słychać było przymiotniki „najlepszy, najmocniejszy”, co rzeczywiście przenosi się na rzeczywistość. Specyfikacja, wygląd jak i wersje – wszystko to wiadome było już przed premierą, codzienne plotki doskonale przewidziały każdy element iPhone’a 7 i iPhone’a 7 Plus. Aby wszystko usystematyzować, rzućmy okiem na specyfikacje. Specyfikacja iPhone 7 Procesor A10 Fusion Wyświetlacz 4,7 cala, Retina HD Rozdzielczość 1334 x 750px, 326 ppi Pamięć RAM 2GB RAM Pamięć na pliki 64GB,…
SŁOWEM WSTĘPU Apple iPad Pro 12,9 (2015) to kolejny produkt giganta z Cupertino, o którym pomyślałem przy jego rozpakowywaniu jedno słowo – WOW! I przez moment to wrażenie utrzymywało się we mnie do czasu, aż nie skonfigurowałem tabletu i nie okazało się, że cała ta produktywność, na którą tak intensywnie kładzie nacisk Apple w promowaniu tegoż sprzętu, to jedna wielka marketingowa wydmuszka. Ale taka prawdziwa wydmuszka. Arcydzieło pustosłowia… Dlatego druga myśl, która towarzyszyła mi podczas testów iPada Pro 12,9 była nieznośnie zaznaczona poczuciem, że Apple naprawdę doszedł do ściany. I być może miliardy na koncie pozwolą mu jeszcze przez kilka-kilkanaście lat…