Póki co, to wyłącznie czyste teoretyzowanie. Bo jasne – nie miałem jeszcze w użyciu tego urządzenia, o którym jest niniejszy wpis, ale chodzi ono za mną od momentu swojej premiery. Oczywiście nie połaszę się na zakup – jest to póki co rozwiązanie zdecydowanie za drogie, jak na moje możliwości finansowe, no i wymaga pewnych kompromisów, niemniej – pomyślałem, że posiadanie Chromebooka, a szczególnie po to, by mieć również dostęp do aplikacji z Androida, nie jest wcale takie obligatoryjne. Myślę oczywiście o Samsung DeX, czyli stacji dokującej, która zamienia Samsunga Galaxy S8/S8+ w komputer. Działa to na takiej zasadzie, jak Tryb…
Browsing: 6-Blue
Dell pokazał dwa paskudne Chromebooki, które mają trafić do amerykańskich szkół. Ich zaletą jest pewien standard, który urządzenia z kategorii K-12 (skrótowa nazwa segmentu edukacyjnego w US) sytuuje obecnie wśród najbardziej wytrzymałych maszyn na rynku. I jest to trend, który zdecydowanie rozpropagowały Chromebooki właśnie i to z nich ma szansę przenieść się dalej. Po prawdzie, gdyby ktoś pomyślał o lepszym wzornictwie, to byłyby to nie tylko odporne na wiele uszkodzeń mechanicznych sprzęty, ale również ładne, przez co trafiłyby w gusta większego grona klientów. Ale te maja przede wszystkim zdobyć serca nauczycieli i dyrekcji szkół. Specyfikacyjnie nie ma zatem tutaj najmniejszych niespodzianek. Poza różnicami…
Kolejne urządzenia dołączają do stawki Chromebooków, które mogą uruchamiać aplikacje ze Sklepu Play Store, a co za tym idzie – te, które do tej pory dostępne były wyłącznie na Androida. Nie ukrywam, że jak dla mnie, trochę to wszystko się przedłuża. Mam doskonałą świadomość tego, że Google obiecywała late this year, ale wiele wskazuje na to, że właśnie taki czas teraz mamy. Oczywiście moje przebieranie palcami jest uzasadnione. Sam czekam, aż stanę się jednym ze szczęśliwców. Bo chociaż mój Chromebook jest na oficjalnej liście urządzeń, które dostaną Sklep Play, to jednak nawet próby wymuszenia dostępu do niego spełzły na niczym (w…
Nie przypominam sobie ani jednej sytuacji, abym komuś obcemu – pod warunkiem, że nie była to jakaś awaria – oddał w ręce swój jakikolwiek sprzęt – smartfona, tablet, Chromebooka itp. Ale przyznać muszę, że trochę inaczej sprawa wygląda, kiedy ma się rodzinę. Coraz więcej producentów otwiera się w tych okolicznościach na inne warianty serwowania usług w ramach jednego gospodarstwa domowego a nawet grona przyjaciół. I tak – dzielić można np. streaming Spotify z najbliższymi, czy mieć dostęp do wspólnych zakupów z App Store na iPhone’ach i iPadach. Co jednak, jeśli Twoja pociecha lub druga połówka chciałaby okazyjnie używać Twojego komputera lub smartfona?…
Masz Chromebooka, korzystasz z Docsów od Google, ale przyzwyczajon(a)y do środowiska Microsoftu lepiej czujesz się w Wordzie, Excelu, czy Outlooku? Czy można komfortowo korzystać z tych rozwiązań w systemie Chrome OS? Ile się traci, a co się zyskuje? Działa to tak samo, jak w Windows? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Bo faktycznie – tak można, ale też na innych zasadach, aniżeli było/jest to w środowisku Okienek. Niemniej wszystko zaczyna się od założenia konta Microsoft… KONTO MICROSOFT Żeby je założyć – KLIKNIJ TUTAJ. Tak naprawdę tworzysz wtedy konto Outlook, które jest webową wersją klasycznego Outlooka znanego z pakietu Office, ale oczywiście różni…
Czasami polityka maleńkich kroczków w wykonaniu zespołu developerów odpowiedzialnych za rozwój Chrome OS bywa osłabiająca… Albo może inaczej – lekko irytująca. Bo w sumie nie wiadomo, czy się śmiać, czy też płakać? Z jednej strony fajnie, że pewne rozwiązania debiutują w tym systemie, ale z drugiej – czy naprawdę każde wygładzenie narożników lub dopieszczenie jakiegoś detalu musi mieć aż takie znaczenie? I dlaczego do diaska nie funkcjonują pewne rozwiązania od ręki, tylko trzeba jeszcze kombinować, aby je włączyć? Do jednego z nich należy manager pamięci, który pokaże Ci (WRESZCIE) jaką zajętość przestrzeni dyskowej w Chmurze oraz stacjonarnie ma Twój sprzęt…
WOW! Najpierw dwie ważne informacje. No dobrze – trzy. Po pierwsze – przy okazji tego Chromebooka nie jest istotny tak bardzo jego hardware, co sama właściwość funkcyjna sprzętu. Widać to chyba po raz pierwszy w historii systemu Chrome OS. Bo NComputing Chromebook CX110 nie jest najistotniejszy sam w sobie, ale jego zastosowanie i przeznaczenie do konkretnego środowiska. Po drugie – tym środowiskiem jest vSpace, czyli system wirtualizacji, który pozwala na Chromebooku odpalać aplikacje znane z Windows 10 i wcześniejszych edycji tegoż systemu. No i po trzecie – jest to przede wszystkim sprzęt dedykowany edukacji. I będąc dyrektorem którejkolwiek ze szkół,…