Na oficjalnym profilu Huawei w serwisie Twitter pojawiła się zajawka – widoczna na fotce poniżej – która informuje o nadchodzącym pokazie inteligentnego zegarka od tego producenta w ramach targów technologicznych IFA 2015. Trochę mnie to skołowało, bo przecież znam (Ty pewnie też) doskonale jego wygląd. Nawet treść wpisu naprowadza na fakt, że dostaniemy jedyny i ten sam produkt. Dlaczego więc Huawei Watch zaledwie wyłania się z tego zdjęcia?
[showads ad=rek2]
Elegance and power, one and the same. #IFA2015 #TheMoment pic.twitter.com/XQZHa6smoh
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) August 30, 2015
Oczywiście wątpię, aby producent chciał pokazać jeszcze inny zegarek. Nie ma co tutaj dopisywać teorii. Natomiast jestem w stanie założyć, że pewnie będą różne warianty tego smartwatcha. Od wersji najbardziej podstawowej, po maksymalnie luksusowe. I w rzeczywistości – to oprócz ZenWatcha 2 oraz LG Watch Urbane – jest to ubieralny produkt, który może – przy odpowiednich wiatrach – finalnie trafić na mój nadgarstek.
[showads ad=rek1]
Same rendery, ani materiały prasowe, które do tej pory zaprezentował Huawei nie są w stanie oddać tego, jak ten zegarek jest świetnie wykonany i jak kapitalnie prezentuje się na żywo. Również w Barcelonie mogłem chwilę z nim pobyć, bowiem dostępne było tylko jedno stanowisko, w wydzielonej strefie z ochroniarzem, wokół którego tłoczyli się redaktorzy technologiczni z całego świata i starali chociaż przez moment uchwycić w swoich kadrach prezentowanego smartwatcha. Nie czułem się komfortowo w takiej sytuacji i nieco mnie to zirytowało, w końcu Huawei nie stanowi – jak dla mnie – nobliwej czołówki – ale ten zegarek sprawił, że zacząłem patrzyć na nich bardziej przychylnym wzorkiem.
Jedyne, co mnie martwi w Huawei Watchu to fakt (TUTAJ opisałem specyfikację, a TUTAJ pierwsze wrażenia), że ma jeden z większych ekranów, o dużej rozdzielczości, ale za to maleńką baterię. Do tej pory całkowicie bezkonkurencyjny jest Sony SmartWatch 3 SWR50, który potrafi na jednym ładowaniu przejechać aż 2 dni, a jeśli ktoś nie korzysta zbyt intensywnie z tego produktu, to nawet 3. Zalet ma smartwatch od Sony znacznie więcej, zresztą dość drobiazgowo zrecenzowałem go TYM miejscu.
Krążą pogłoski, że ceny Huawei Watcha mają się zacząć od około 350 dol., a skończyć na około 800 dol. Nie jest to najtaniej, ale wzorniczo zegarek ten wygląda bardzo apetycznie, a dzięki świetnemu wyświetlaczowi, będzie mocno konkurencyjny względem reszty inteligentnych zegarków. No i najważniejsze – kiedy w końcu trafi do sprzedaży? Ponoć jeszcze we wrześniu. Byłoby bardzo interesująco!
[showads ad=rek3]
Źródło: ubergizmo