Nowy flagowiec Samsunga – Galaxy S5 to wciąż gorący towar. Szczególnie naszych sąsiadów za zachodnią granicą, gdzie bije rekordy popularności! Tak, to właśnie w Niemczech sprzedało się już 1 mln modeli tego urządzenia i uczciwie trzeba przyznać, że to całkiem sporo. Najważniejsza jednak w tym newsie jest jasna informacja, że nie chodzi o wysłane urządzenia, a sprzedane, czyli fizycznie nabyte przez konsumentów. Milionowy klient został oczywiście odpowiednio wynagrodzony – nie tylko ucieszył się ze swojego nowego smartfona, ale został również obdarowany upominkiem w postaci karty na zakupy o wartości 500 EUR.
Wydarzenie to wydaje się nie mieć precedensu. Samsung nigdy wcześniej nie publikował tak dokładnych danych na temat sprzedaży swoich flagowych smartfonów. Wyjątkami są zazwyczaj dwie sytuacje, kiedy producent chwali się ile sprzedał słuchawek na swoim lokalnym rynku oraz w kręcącej się machinie medialnego szumu tuż po uruchomieniu sprzedaży, kiedy każdy kolejny model popularnością przebija swojego poprzednika. Ostatni raz więc mogliśmy słyszeć w maju, że 10 mln. SGS5 zostało wysłanych w ciągu 25 dni (czyli nadanych do sprzedaży).
Samsung planuje do końca roku sprzedać w sumie 35 mln. szt. swojego flagowca. Niemcy to jeden z tych krajów, który w świetle obecnych informacji aktywnie przyłożył rękę do osiągnięcia tego wyniku. I zupełnie mnie to nie dziwi. Galaxy S5 to zdecydowanie najlepszy smartfon z rodziny S, jaki pojawił się do tej pory na rynku. Nawet obśmiewanie jego designu należy traktować z dużą rezerwą. W czasie swoich testów byłem zachwycony tym, jak urządzenie kapitalnie wygląda oraz jakimi dysponuje możliwościami.
Co ciekawe Samsung swoim wynikiem na rynku niemieckim postanowił pochwalić się właśnie teraz, kiedy trafiły nań również najnowsze słuchawki Apple – iPhone 6 i iPhone 6 Plus. Poza tym widać, że Niemcy są także w orbicie zainteresowań giganta z Cupertino, co wskazuje na to, że i jego smartfony będą się tam doskonale sprzedawać.
Źródło, foto: phonearena