Wg najnowszego przecieku, do którego dotarł @Evleaks i napisał o nim na swoim koncie w serwisie Twitter, następca HTC ONE, czyli model sygnowany roboczo nazwą M8, miałby pojawić się pod koniec marca, a jego premiera planowana jest w Nowym Jorku (a nie pod koniec lutego w czasie targów MWC w Barcelonie). Mielibyśmy zatem powiew świeżości od tego tajwańskiego producenta w jego portfolio urządzeń klasy premium. I szczerze pisząc jestem zaskoczony, że HTC każe nam tak długo czekać na swój kolejny model. Czy będzie zatem dopieszczonym dzieckiem, które rzuci na nowo wyzwanie technologicznemu światu?
Ciepłe przyjęcie modelu M8 jest wręcz pożądane. Nie raz pisałem Wam o swojej sympatii do tej firmy, zatem pokładam w najnowszym smartfonie Tajwańczyków spore nadzieje. Jeśli jednak specyfikacja będzie taka, jaka krąży w ostatnich plotkach na ten temat, to dostaniemy świetny smartfon, ale niestety nie rewolucyjny.
Wg tych doniesień na pokładzie HTC M8 mają się znaleźć: 5-calowy ekran Full HD (1080p), czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 z zegarem 2,3 GHz oraz 2 lub 3 GB pamięci RAM. Całość miałaby zasilać bateria o pojemności 2900 mAh, a smartfonem zarządzał będzie Android KitKat 4.4 z nakładką Sense 6.
Źródło, foto: pocket-lint