No, no! Samsung Gear VR jeszcze nie zdążył wkroczyć na salony hełmów wirtualnej rzeczywistości, a już doczekał się konkurenta, który wyrósł dosłownie spod ziemi. Mowa o ZEISS VR One. Jest dokładnie tak jak myślałem – nadchodzące lata upłyną pod znakiem coraz to nowych urządzeń z tej gałęzi i, co by nie mówić – weryfikacji doskonałości technologii i naszej gotowości na takie rozwiązania.
Z samą firmą ZEISS spotykam się po raz pierwszy przy okazji tego wpisu. Krótkie spojrzenie na stroną główną i już wiem z czym mamy do czynienia. Od 1846 roku, pierwotnie zakład mechaniki precyzyjnej i optyki, dziś przekształcony do rozmiarów międzynarodowego przedsiębiorstwa przemysłu optycznego oraz optoelektronicznego. Już w tym momencie widać, że pewni możemy być jednego – dopracowanych soczewek, które są elementem kluczowym każdego headsetu.
![ZEISS VR One - przód urządzenia - fot. Zeiss](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2014/10/ZEISS_VR_ONE_front_90sekund.jpg)
Jeżeli chodzi o kwestię samej konstrukcji sprzętu, będzie on umożliwiał osiągnięcie 100-stopniowego pola widzenia, z kolei odległość od środka źrenic ma wynosić 53-77 mm. Innymi słowy, jest to wartość odpowiednia dla ponad 90% populacji, co sprawi, że soczewek nie trzeba będzie nastawiać przed użyciem, co ułatwi z pewnością korzystanie z urządzenia. Całości dopełnia wentylacja, zapobiegająca parowaniem szkieł oraz wysuwana tacka na smartfona.
![ZEISS VR One z wysuniętą tacką na smartfona - fot. Zeiss](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2014/10/ZEISS_VR_ONE_przod_z_tacka_90sekund.jpg)
wysuniętą tacką na smartfona – fot. Zeiss
A właśnie, skoro już przy nim jesteśmy. Główną cechą odróżniającą ZEISS VR One, od Samsung Gear VR, jest kompatybilność ze smartfonami, których rozmiary mieszczą się w przedziale 4,7 – 5,2 cala. Nie ukrywam, że to rozwiązanie podoba mi się zdecydowanie bardziej, niż możliwość wsadzenia tylko jednego, konkretnego modelu i myślę, że pozytywnie odbije się na ilości sprzedanych urządzeń. Obecnie dostępne słuchawki, które będą pasować do headsetu to: Samsung Galaxy S4, HTC One M8, Sony Xperia Z2, Huawei Ascend P7, Nokia Lumia 930, Xiaomi M13 i LG G2. Ponadto istnieje możliwość zamówienia tacki dla kolejnych dwóch: iPhone 6 (wersja 4,7 cala) i Samsung Galaxy S5. Może nie jest to jakaś szczególnie długa lista, ale to wciąż więcej niż jeden model.
![ZEISS VR One - bok urządzenia - fot. Zeiss](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2014/10/ZEISS_VR_ONE_bok_90sekund.jpg)
Martwi mnie jedynie kwestia aplikacji, bowiem na chwilę obecną, przypominają one to, co możecie zobaczyć chociażby w Cardboard, o którym Michał pisał TUTAJ. Mamy więc możliwość oglądania filmów na Youtube, swoich własnych, zapisanych w pamięci smartfona, przeglądanie zdjęć i StreetView. I tyle. Z targów w Berlinie pamiętam, że maszyna Samsunga prezentowana była z niezwykłą pompą i ma wsparcie wielkich marek jak Marvel czy IMAX. Sytuację natomiast ratuje fakt, że silnik do tworzenia aplikacji to open-source’owy Unity3D
SDK, co oznacza, że w rękach uzdolnionych programistów, może powstać naprawdę wiele ciekawych rzeczy. Pakiet jest dostępny na Androidzie i iOS, o wersji Windows Phone na razie cicho.
![ZEISS VR One - widok od środka - fot. Zeiss](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2014/10/ZEISS_VR_ONE__srodek_90sekund.jpg)
środka – fot. Zeiss
Pozytywnie podchodzę również do ceny samego urządzenia – 99 dolarów/euro. Jeśli w tej kwocie dostaniemy dopracowany hełm, Samsung może mieć spore problemy. Jeśli chcecie możecie już zamawiać pre-ordery pod tym adresem, a dostawa rozpocznie się przed świętami. Zapowiada nam się ciekawa wojna i podział na dwa rynki: hełmów dla konsol i komputerów oraz tych mniejszych, obsługujących smartfony. I na razie pretendentów do dominacji brak. A Wy, macie już jakiegoś faworyta?
Źródło, foto: zeiss, androidcommunity