Po cichu i bez rozgłosu – tak Samsung wprowadza najnowsze tablety z serii Galaxy Tab4 na rynek. Nie towarzyszą temu fanfary ani wielkie prezentacje, a tylko notka prasowa na stronie producenta i to właściwie wszystko. A same urządzenia są przecież warte uwagi. Domyślam się, że uwaga wszystkich ma być cały czas skupiona na rewelacyjnej serii Galaxy TabPRO. O tym, jak są to ciekawe tablety przeczytacie w naszej relacji z polskiej premiery oraz specyfikacji, o której pisaliśmy tutaj. Ale Galaxy Tab4 też wyglądają bardzo interesująco, chociaż różnią się specyfikacją. Podobny dysonans zobaczymy zapewne wśród cen, ale nie oznacza to wcale, że nowe Taby4 są gorsze.
Oczywiście dysproporcje są widoczne gołym okiem chociażby w kwestii rozdzielczościach ekranu względem serii TabPRO. W Galaxy Tab4 otrzymujemy na każdym ekranie (10,1 cala, 8.0 cala i 7.0 cala) tą samą rozdzielczość wynoszącą 1280×720 pikseli. Wszystkie też pracują z 4-rdzeniowym procesorami Qualcomma – Snapdragonami z zegarami kręcącymi się z prędkością 1,2 GHz. Każdy otrzymał również 1,5 GB pamięci RAM. Różnice zaczynają się przy szczegółach, zatem w różnicy dostępnej przestrzeni na dane, gdzie w przypadku modelu 7-calowego jest 8 GB lub 16 GB na dane, a kartą pamięci można rozszerzyć ją do 32 GB, a dwa większe do 64 GB. Podobnie różnice spotkacie w wydajności i wielkości baterii.
Pozytywne jest to, że mimo iż Samsung nie pozycjonuje wysoko Tabów4, to te otrzymały Androida KitKat 4.4 więc wystartują do sprzedaży z aktualną wersją systemu. Wspominałem już, że KitKat jest bardzo wydajny i niezwykle stabilny, zatem nabywcy tych tabletów będą dość zadowoleni z konfiguracji i pracy urządzeń. A przynajmniej powinni. Inna sprawa, że bez wątpienia wpłynie to też na cenę Tabów4, które będą się pewnie wyraźnie różniły od swoich droższych braci. Sam zresztą mam aktualnie Galaxy Taba 3 8.0, który mimo że nie jest superszybkim tabletem, to bardzo dobrze sprawdza się w akcji, szczególnie kiedy jestem poza biurem lub domem, a muszę szybko przygotować wpis na bloga.
Niewątpliwie będą wszystkie te Taby4 dobrą alternatywą dla mniej wymagających użytkowników, którzy nie powinni szczególnie słabszym hardware odczuwać dużego dyskomfortu pracy.
Źródło, foto: Samsung