Wybór idealnego koloru np. na ściany w domu, jest tylko pozorny. Ile razy przemalowywali je wiedzą tylko Ci, którzy chcąc uzyskać jedną barwę, rzekomo gwarantowaną na puszcze z farbą, otrzymywali inną. Cóż, mam takie przejścia za sobą ;) Ale nie o kolorach ścian chcę dzisiaj napisać. Serwis Cnet zauważył, że od chwili, kiedy rozpoczęła się przedsprzedaż budżetowego iPhone’a 5C, amerykańskie sieci komórkowe takie, jak np. Sprint, mimo zapewnień, że oficjalnie sprzedaż i dostawy rozpoczną 20 września, sygnalizują iż niekoniecznie mogą dotrzymać tego terminu w przypadku żółtego modelu tańszej wersji smartfona Apple…
Cnet wysnuł na tej podstawie wniosek, że to ten model w tym właśnie kolorze, musi cieszyć się największą popularnością wśród klientów. Niestety nie potrafię teraz odnaleźć właściwego źródła, ale pamiętam, że jakiś rok czy dwa lata temu, przy premierze jakiejś Lumii na rynku pojawiła się w pierwszej kolejności wyłącznie żółta i chyba czerwona wersja smartfonu od Nokii. I właśnie żółta dlatego, że ponoć kolor ten cieszy się lepszym wzięciem, niż inne. Od razu skojarzyłem to z obecnymi domysłami związanymi z żółtym iPhone’m 5C. W czym zatem tkwi magia tego koloru?
Po odpowiedź udałem się oczywiście do wujka Google ;) Sięgnąłem po jeden z pierwszych wyników z brzegu. Na stronie firmy consultingowo-marketingowej Denigma przeczytałem, że kolor ten przede wszystkim kojarzy się ze wspominaniem starych, dobrych czasów. Ponadto barwa ta jest kolorem słońca, zatem naturalnie przywodzi przyjemne skojarzenia z wakacyjnym leniuchowaniem. Poza tym, kolor ten ma również charakter pobudzający i pozwala twórczo myśleć, a osobom, które przebywają w pomieszczeniach wymalowanych farbą tej barwy, pobudza się w mózgu hormon radości – serotonina. Pisząc te słowa właśnie zauważyłem, że moje logo też jest żółtawe… ;)
Nie wiem, czy czytając mojego bloga wracacie wspomnieniami do wakacji i czy czujecie radosne podniecenie, ale nowy iPhone 5C takie właśnie uczucia może budzić. Natomiast jeśli miałbym dla siebie wybrać jakiś kolor obudowy kupując budżetowy smartfon Apple, to zdecydowanie byłby to niebieski. O wiele bardziej wolę stonowane barwy, a ten błękit tak mi się właśnie kojarzy. Wg Denigmy kolor ten symbolizuje wytrwałość, niezawodność, mądrość, lojalność. Zapewne Apple chciałby, żebym podobne uczucia zaczął żywić do ich nowego produktu, czyli był mu wytrwale wierny, wierzył w jego niezawodność, był lojalny wobec marki i uwierzył w nieomylność Siri ;) Jeśli mam być szczery, to już żywię wiele z tych uczuć do pewnego sprzętu tego producenta, i nie jest to bynajmniej niebieskie urządzenie :)