Im bliżej targów technologicznych IFA w Berlinie, tym więcej doniesień o czekających nas tam nowościach. Krążące od ok. 2 miesięcy plotki na temat nowego gadżetu od Sony nie są już dla nikogo tajemnicą. Sony Smart Shot, który wcześniej żył pod nazwą Lens Camera może zrewolucjonizować rynek aparatów fotograficznych, stając się gwoździem do trumny cieszących się coraz mniejszą popularnością kompaktów. Smart Shot ma zostać zaprezentowany razem z nowym flagowcem Japończyków – Xperią Z1.
Z nowych obiektywów Sony skorzystają również posiadacze smartfonów od innych producentów. Przyczepiane na magnes, będą wyposażone we własną baterię, moduł Wi-Fi, NFC i gniazdo na karty SD. Zmienią zwykłego smartfona w prawdziwą fotograficzną rakietę, bowiem technologia zastosowana w Smart Shot jest dokładnie taka, jak w aparacie cyfrowym Cyber-Shot WX200 – G Lens, z czujnikiem Exmor R. Smart Shot ma mieć oczywiście 18-Megapikselową matrycę oraz dziesięciokrotny cyfrowy zoom.
Myślę, że to duży przełom, który może na poważnie dokonać wielu przetasowań na rynku, szczególnie aparatów kompaktowych, a te sprzedają się coraz gorzej. Pod tym względem swoje plany mocno zrewidował chociażby Nikon, który otwarcie przyznaje, że przespał rewolucję smartfonową.
Źródło, foto: t3