Samsung zaprezentował wczoraj swoje dwa najnowsze smartfony – Galaxy Note 5 i Galaxy S6 Edge Plus. Ale ni na nich chcę sę skupić, bo w cieniu tych wielkich premier, pojawiły się dwa rodzynki, czyli najnowsze tablety Galaxy Tab S2 w dwóch rozmiarach – 8 cali i 9,7 cala. I moim zdaniem to dwie pozycje, które tak naprawdę udały się Samsungowi wczoraj najbardziej, chociaż dokładnie pamiętam, że kiedy zostały oficjalnie ogłoszone, to napisałem, że uważam iż – dosłownie – tablety stoją w miejscu. Detale jednak robią różnicę. I to istotną.
[showads ad=rek3]
Egzemplarz testowy trafił już do mojej redakcji, zatem myślę, że szybko pojawi się jego recenzja. Model, który testujemy to 8-calowa wersja, czyli taka, która mi osobiście przypada do gustu najbardziej. W tym rozmiarze akurat chyba mimo wszystko lepiej wypadają wersje z wyświetlaczem o proporcjach 16:9, ale nie da się ukryć, że wybitnie do konsumowania treści pasuje układ ekranu 4:3. I obydwa nowe Taby S2 właśnie takimi proporcjami się charakteryzują.
Już seria Galaxy Tab A zapowiadała (TU nasza recenzja), że idzie nowe, aczkolwiek była ona dedykowana klientom z mniej zasobnym portfelem, toteż i wyposażenie nie było szokujące… Teraz na nasz rynek i na stałe do portfolio Samsunga wchodzi w tym segmencie prawdziwy creme de la creme, jeśli chodzi o tablety. Najbliżej im do skojarzeń z iPadami, a szczególnie w przypadku wersji 8-calowej. Ta jest szczególnie elegancka i bardzo fajnie wykonana. Do tego jest to najbardziej smukły tablet na świecie. Jego grubość to zaledwie – UWAGA – 5,6 mm i 265 g wagi! Tak, ten tablet jest dosłownie taki – jak piórko!
[showads ad=rek1]
Specyfikacja techniczna z najwyższej półki oraz co istotne – Samsung wyraźnie na stałe wycofał się ze współpracy z Qualcommem, dedykując swoim produktom wyłącznie własne układy obliczeniowe. Do tego sporo RAM-u, bo 3 GB, a także duża pojemność na pliki – na dzień dobry są 32 GB przestrzeni w wersji podstawowej, z możliwością rozszerzenia o 128 GB dzięki slotowi dla micro-SD. Co warte odnotowania – jeśli zamówisz teraz ten tablet – w przedsprzedaży – to ową kartę dostaniesz za free.
Dzięki swoim gabarytom nowe Taby są naprawdę kapitalne! Idealne do e-booków, czytania prasy i konsumowania wszelkich mediów elektronicznych. Co podoba mi się najbardziej, to zapowiedziane przez Jerzego Łabudę z Samsunga na wczorajszej premierze, dostarczenie tego tabletu z wieloma fajnymi rozwiązaniami, bogatymi w cyfrowe treści. Nie mógł jeszcze ujawnić, co to będzie, ale mój apetyt rozbudził.
Samsung jest bowiem znany z tego, że oferuje swoje urządzenia premium w pakiecie z licznymi wydawnictwami w wersji elektronicznej. Często są to abonamenty na wiele miesięcy z tytułami typu Rzeczpospolita, Gazeta Wyborcza, Focus, Elle, National Geographic Polska czy dostęp do elektronicznych książek z Legimi. Skoro więc są to tablety dedykowane konsumpcji treści, to w proporcjach 4:3 sprawdza się idealnie.
[showads ad=rek2]
Najtaniej – przynajmniej na początku – nie będzie, bo trzeba mieć na dzień dobry około 1600 zł, ale przyznasz sam/-a, że tragedii też nie ma, prawda? Jak za tak dobrze wyposażone produkty, to myślę, że cena odpowiednia.