Wczoraj pisałem o koncepcie Xperii Nexusa, który z pewnością byłby bardzo ciekawym projektem. Dzisiaj znów powracam do marki Nexus, tym razem jednak porozmawiamy o sprzęcie oznaczonym numerkiem 8. Jakiś czas temu pojawiła się informacja, o 9,7 calowym tablecie, który ma wyprodukować HTC – Nexus 9, z której bardzo się ucieszyłem. Z jednej strony dlatego, że to HTC ma być odpowiedzialne za ten sprzęt, z drugiej, że szykuje się odświeżenie, poprzez zmianę producenta – dla przypomnienia: za poprzednie tablety marki Nexus odpowiedzialny był Asus. Poniższe grafiki przedstawiają wersję z numerkiem 8, która podobnie jak „dzięwiątka”, być może zostanie wyprodukowana przez tajwańskiego producenta.
Jak w tych okolicznościach mógłby wyglądać Nexus 8? Przede wszystkim już na pierwszy rzut oka będzie to naturalny następca świetnych Nexusów 7 z lat 2012 i 2013. Pierwszy z nich, który służy mi po dziś dzień, nadal cieszy się moim bezwzględnym szacunkiem i sympatią. Drugi, którego recenzował Michał, to świetny następca, działający jeszcze lepiej, zyskujący wielu zadowolonych odbiorców. Nazwa Nexus 8 wskazuje na to, że tablet ten powiększy się do 8 cali, co niewątpliwie byłoby bardzo dobrym posunięciem. To właśnie taka wielkość wyświetlacza sprawdza się wg mnie idealnie w – nazwijmy to – „jednorękich tabletach”, dlatego też z dużym entuzjazmem przyjąłbym taki sprzęt.
Wracając do wyglądu, widać, ze koncept utrzymuje proste lecz eleganckie wzornictwo, które narzuca skojarzenia z aktualnymi sprzętami od Google’a, a z drugiej strony, pomimo braku rewolucji, wprowadza pewien powiew świeżości. Mniej zaokrągleń, więcej kanciastości, która przypomina mi Sony Xperię Z2 Tablet, którą mieliśmy przyjemność dla Was recenzować. Szczerze mówiąc bardziej to wzornictwo pasuje mi do Sony właśnie niż do HTC, ale Tajwańczycy również wiedzą jak projektować piękne urządzenia, i gdyby ten koncept okazał się prawdą, to finalny produkt byłby dobrym potwierdzeniem świetnego wyczucia i smaku.
Oczywiście Nexus 8 miałby pracować pod kontrolą Androida L, a wraz z nim dostalibyśmy świeży wygląd systemu oparty o nowy trend forsowany przez Google – Material Design. Sercem „dachówki” byłby w tych przewidywaniach 64-bitowy procesor, a za dźwięk odpowiedzialne byłyby głośniki BoomSound. Jak blisko ta koncepcja jest bliska prawdy? Tego dowiemy się najprawdopodobniej jesienią. Jest szansa że ujrzymy, aż 3 urządzenia z serii Nexus, a to sprawia, że już teraz mam gęsią skórkę ;)
A jak Wam podoba się ten koncept?
Źródło, foto: concept-phones