Emocje po premierze Samsunga Galaxy S7/S7 Edge jeszcze dobrze nie opadły. Na łamach 90sekund wielokrotnie pisaliśmy o nim w przeciągu ostatnich dwóch dni. TUTAJ przedstawiłem swoje pierwsze gorące wrażenia, chwilę po premierze, TUTAJ zaś sprawdzałem nowinki, jakie Samsung zaaplikował do aparatu. Za to TUTAJ Michał Brożyński sprawdził, jak w praktyce radzi sobie kamerka w nowym flagowcu południowokoreańskiego giganta. Jeśli coś Ci umknęło, szybko nadrabiaj zaległości, bo smartfon już jest w ofertach polskich sieci komórkowych, więc warto byś się zastanowił(a), czy nie warto pomyśleć o przedłużeniu umowy…
To, że będzie drogo nie powinno nikogo dziwić. Porównanie wszystkich ofert jest wręcz niemożliwe, ale pod lupę wziąłem abonament w wysokości 69,99 zł miesięcznie – czyli taki powiedzmy względny – nie za duży, nie za mały. Umowa na 24 miesiące. Wybrałem taką opcję, gdyż zakładam, że jest to średnia wysokości abonamentu, który podpisujemy u różnych operatorów. Ceny wyglądają następująco:
Samsung Galaxy S7
Play – 2599 zł
T-mobile – 2029 zł
Orange – 2149 (cena w e-sklepie)
Plus – ofert brak
Co ciekawe, pierwsza dwójka zgodnie z zapowiedziami oferuje w preorderze gogle Gear VR, Orange chyba zapomniał o tym dodatku, a przynajmniej nie ma na ten temat informacji – nie doszukałem się ich.
Samsung Galaxy S7 Edge
Play – 2999 zł
T-mobile – 2409 zł
Orange – 2559 zł (cena w e-sklepie)
Plus – ofert brak
Tutaj oczywiście również każdy z operatorów dołącza Gear VR (Orange także). Jak widzisz ceny są wysokie i bez względu na warunki samych umów, osobiście wolałbym poczekać 2 do 4 miesięcy i za tę gotówkę kupić telefon bez żadnego zobowiązania. Na wolnym rynku cena Galaxy S7 w wersji 32 GB to 3199 zł, a S7 Edge (też 32 GB) 3599 zł. Oczywiście to startowe opłaty, bo ceny będą wyższe wraz z większą pamięcią, ale skupiamy się na podstawowych modelach. Czy to dużo? Tak, ale należy pamiętać, że jesteśmy na chwilę przed wejściem smartfonów do regularnej sprzedaży.
Oczywiście to wszystko to gdybanie. Każdy sam musi sobie odpowiedzieć na pytanie, jaka oferta jest dla niego najkorzystniejsza i ile jest w stanie wydać na smartfona. Topowego smartfona. Dla niektórych nie będzie problemem wyłożyć z portfela około 4 tys. złotych, pewnie nawet tego nie odczują. Ktoś inny myśli, planuje, bierze raty, a może nawet czeka już na kolejną generację flagowców ;), swoją drogą Galaxy S6/S6 Edge to nadal świetne telefony ;), więc i na nie warto rzucić okiem.
Gdybyś jednak bardzo chciał mieć mieć tegoroczną edycję flagowca od Samsunga za „złotówkę”, to abonamenty ocierają się o 200 zł miesięcznie, więc… cóż – chyba jednak warto poczekać, aż klimat nieco się ochłodzi wokół tychże propozycji. ;)