Przeglądam wyniki finansowe LG i muszę przyznać, że zdecydowanie napawają one optymizmem. W sytuacji, kiedy Apple pisząc kolokwialnie „rozbija bank” – nie po raz pierwszy zresztą. Samsung nadal mocny, choć z małym kryzysem, LG pokazuje, że nie zamierza oddawać pola walki. Ogłoszone informacje finansowe zdają się to potwierdzać.
Zysk netto za rok 2014 wyniósł 474,81 mln dolarów. W porównaniu z ubiegłym rokiem – 2013., to wzrost aż o 125 proc. To zdecydowanie robi wrażenie, a to nie koniec dobrych wyników. Jeśli przyjrzymy się chociażby tylko czwartemu kwartałowi z 2014 i 2013 roku zaobserwujemy 28 proc. wzrost zysku operacyjnego. Duży wpływ na takie wyniki miała ilość sprzedanych smartfonów – 59,1 mln. I to zdecydowana większość spośród wszystkich telefonów. Tych sprzedano łącznie 78,2 mln.
Jak się łatwo domyślić pod tym względem również odnotowano wzrost – 24 proc. w skali roku. Nie jest to najwięcej i do liderów sporo jeszcze brakuje, ale ważna jest również stabilizacja, a tej LG z pewnością nie brakuje. Wzrosty są znaczne i pozwalają spoglądać w przyszłość pozytywnie. Jeśli tak dalej pójdzie, to nie widzę przeszkód, by LG rósł jeszcze bardziej w siłę.
Oczywiście nie samymi telefonami LG żyje, z pewnością wielkie nadzieje pokładane są w nowych seriach telewizorów z technologią OLED na czele. Tutaj co prawda konkurencja nie jest wcale mniejsza niż na rynku mobilnym, Samsung a także Sony również zaproponowali kilka nowych rozwiązań. Walka o konsumenta będzie silna, ale LG nie składa broni i z pewnością znajdą się chętni na technologię Koreańczyków.
Jaki będzie 2015 rok dla LG? W obliczu wysokiej konkurencji, szczególnie tej nadchodzącej z Chin z pewnością nie będzie łatwo, ale widać, że urządzenia, które prezentuje producent mają wszystko, by stanąć w jednym szeregu z najlepszymi. Z pewnością LG wprowadzi proces wzmacniania marki, co zostało potwierdzone w komunikacie prasowym. Dodatkowo nastąpi „zwiększanie skuteczności swoich działań na wybranych, kluczowych rynkach”. Jeśli uda się te założenia zrealizować, to 2015 rok powinien być równie udany jak 2014. Trzymam kciuki!