To, że różne firmy lubią wzajemnie sobie wytykać różne rzeczy i być wobec siebie złośliwe, nie jest żadną nowością. Takie przytyki są bardzo częste, a prym w ostatnim czasie wiedzie LG. Koreańczycy punktują konsekwentnie (choć nie zawsze celnie), a ostatnio najwięcej dostało się Samsungowi. Teraz przyszedł czas na Apple i jego nowego iPhone SE.
Tylko czy zaczepki LG są rzeczywiście słuszne? Według Koreańczyków bowiem iPhone SE nie stanowi mocnej konkurencji dla średniej półki. Takie stwierdzenie padło z ust samego CEO LG. Skąd takie stwierdzenie? Cho Ju-no stwierdził, że w przeciwieństwie do amerykańskiej konkurencji, LG nie wypuszcza produktów z tą samą starą technologią i funkcjami. Oczywiście jest to przytyk do wyposażenia iPhone SE, który otrzymał praktycznie tą samą specyfikacją co więksi bracia z pod znaku 6s.
iPhone SE nie ma wcale tak łatwego zadania w swojej kategorii jak by się na pierwszy rzut oka wydawało, choć ostatecznie jak znam życie zadziała magia loga. Z drugiej strony ciężko by było, aby iPhone SE otrzymał lepszą specyfikację niż aktualne iPhone’y. Wyglądałoby to mimo wszystko trochę dziwnie.
Nie dziwią mnie jednak takie słowa w stosunku do Apple, ani inne tego typu zagrywki Koreańczyków. LG czuje się coraz mocniej w tym co robi. Modułowa koncepcja G5 robi wrażenie i z pewnością jest to innowacja, oraz ryzyko, którego Koreańczycy nie bali się podjąć – tutaj przytyk w stronę Apple jest jak najbardziej słuszny. LG nie kopiuje bezmyślnie pomysłów konkurencji, producent próbuje sam tworzyć nowe funkcje czy udoskonalenia i moim zdaniem wychodzi mu to bardzo dobrze. Co prawda takie podgryzanie konkurencji wcześniej się nie przydarzały, bo zazwyczaj takie zagrywki pojawiały się między Samsungiem a Apple, ale jak widać taka zabawa spodobała się również LG.
Źródło: androidauthority