Jeden z największych twórców komputerów osobistych świata – firma Lenovo – wypuszcza swoje dwa nowe Chromebooki (N20 oraz N20p), które dedykowane są klientom detalicznym. Cieszy mnie to bardzo, ponieważ na rynku tych urządzeń Chińczycy byli obecni od początku 2013 roku, ale wyłącznie z modelami dostępnymi dla segmentu edukacyjnego. Teraz to się zmienia, bowiem Lenovo czuje się zachęcone sukcesem Chromebooków sprzedawanych szkołom i szuka miejsca dla tych notebooków w naszych domach.
Obydwa nowe modele różnią się dwoma detalami, chociaż specyfikację posiadają taką samą. Dostajemy więc ekrany o przekątnej 11,6-cala, na których zobaczymy obraz w rozdzielczości 1366×768 pikseli, procesor Intel Haswell, 2 GB RAM rozszerzalne do 4 GB, a na dane przeznaczono – standardowo już – 16 GB pamięci. Oprócz tego Chromebooki N20 i N20p obsługują łączność Bluetooth 4.0 oraz WiFi, natomiast nie ma póki co zdania w oficjalnej informacji prasowej na temat ewentualnego modelu z modułem 3G/LTE. Są też dwa porty USB, HDMI, slot na karty microSD, a bateria ma pozwolić na wydajną pracę przez 8h.
Nowe Chromeooki Lenovo są też bardzo lekkie, ważą mniej niż 1,4 kg oraz cienkie, bowiem w najgrubszym miejscu mierzą 17,9 mm. Chińczycy zapewniają, że kładli nacisk na maksymalną funkcjonalność tych urządzeń, co takie spasowanie i zaprojektowanie sprzętu mocno potwierdza, tym bardziej że utrzymane są w stylistyce linii Yoga. I z tym wątkiem wiążą się dwa punkty, które odróżniają od siebie model N20 i N20p.
Ten drugi jest bowiem wyposażony w dotykowy ekran, który da się dodatkowo odchylić o kąt 300 stopni. Nie jest on oczywiście wypinany, ale po maksymalnym otwarciu pokrywy z ekranem można go tak obrócić, że będzie umożliwiał wygodną obsługę palcem np. z poziomu biurka.
Chrome OS nie jest zasadniczo przygotowany do takiej pracy, jest to więc ukłon w stronę osób, które nabrały nowych nawyków przy obsłudze notebooków z Windowsem 8, ale ja cały czas po cichu liczę, że z czasem Android i Chrome OS połączą się w jeden system, z którym będzie można pracować wyłącznie palcami, do czego zachęca właśnie model Lenovo Chromebook N20p, który obsługuje 10-punktowy dotyk.
Nowe Chromebooki będą też równie tanie, co ich poprzednicy. Ten bez dotykowego ekranu kupimy za 279 dol., a drugi model za 329 dol. Pierwszy zadebiutuje na sklepowych półkach już w lipcu, a drugi w sierpniu.
Źródło, foto: lenovo