Swój pomysł na urządzenie z dwoma ekranami ma Google, który właśnie patentuje własne rozwiązanie. Ale nie jest ono wcale najświeższe, bowiem prekursorami są chociażby Rosjanie ze swoim Yota Phone, który trafił pod koniec zeszłego roku do sprzedaży. Niemniej rozwiązanie od amerykańskiej korporacji nie będzie smartfonem ani tabletem, tylko czytnikiem…
We wniosku patentowym napisano, że urządzenie będzie czytnikiem z dwoma ekranami e-ink, a nie np. z jednym panelem LCD, jak jest to w przypadku smartfona YotaPhone. Czy Google w takim razie przygotowuje się do wypuszczenia e-Readera? Po rozłożeniu/otwarciu czytnik miałby przypominać książkę. Nie potrafię jeszcze sobie do końca wyobrazić, jakie miałoby to praktyczne zastosowania, w końcu czytanie na jednym, nierozkładanym ekranie jest bardzo wygodne, niemniej osoby nieprzekonane do e-booków, mogłyby wreszcie mieć namiastkę chociażby książkowego, klasycznego formatu w postaci dedykowanego urządzenia.
Dodatkowo czytnik ma zostać wyposażony w kamerę. Najprawdopodobniej będzie ona służyła do obserwacji reakcji czytelnika, który jeśli tylko przeniesie wzrok z lewej strony ekranu na prawą w czasie czytania, automatycznie przerzucą się strony. Ponadto czytnik ma być tak skonfigurowany, żeby lepiej odbijać światło i odświeżać obraz, tak żeby efekty przejścia były bardziej płynne. Urządzenie od Google miałoby też pozwalać na podłączenie peryferiów, jak mysz czy klawiatura, zatem mogłoby być zarazem sprzętem o większych możliwościach niż tylko zwykły czytnik. Pytanie jakich?
O informacji tej przeczytałem w serwisie Androidauthority. Autor wpisu zauważył, że producenci tacy, jak Google mają mnóstwo patentów w swoich portfolio i wielokrotnie nie wykorzystują ich, zatem nie widzi, aby wyszukiwarkowy gigant miał coś z tym w najbliższym czasie zrobić. Ja jestem zgoła innego zdania. I nie zdziwiłbym się wcale, gdyby Google chciał odkupić prawa do rozwiązania chociażby proponowanego przez YothaPhone. Przecież taki czytnik może być również modułowym tabletem, a gdyby wyposażyć jeden ekran w panel LCD, sprawy mogłyby przybrać zupełnie inny obrót.
Źródło, foto: androidauthority, patentbolt