Czytam o nowym Galaxy Gear i targają mną różne myśli. Z jednej strony Samsung miał przed sobą świetną robotę do wykonania, kiedy przymierzał się do wypuszczenia swojego pierwszego smartwatcha. Właściwie miał sukces w garści i jeśli spojrzeć na funkcjonalne możliwości urządzenia, to trudno nie uznać, że to niezły gadżet, wyposażony w wiele ciekawych aplikacji. Niemniej trudno nazwać go ładnym. A przecież należy do grupy produktów z kategorii elektroniki ubieralnej, która musi jakoś wyglądać. Czy gdyby miał inny, subtelniejszy, bardziej modny wygląd, cieszyłby się większym zainteresowaniem?
Samsung ma co nadrabiać i z czego wyciągać wnioski teraz. Pojawiła się więc garść plotek o Galaxy Gear 2, którego mielibyśmy poznać nawet już w marcu lub kwietniu br. Otwarte pozostaje pytanie, czy nastąpi to równolegle z premierą Galaxy S5? Niemniej sam zegarek miał zostać na nowo zaprojektowany i całkowicie różni się od pierwszego Galaxy Gear. Wg doniesień serwisu ZDNet, ma zostać wyposażony w elastyczny OLED-owy ekran. Od razu podoba mi się ten pomysł, bowiem liczę, że przede wszystkim udałoby się go dzięki temu znacznie odchudzić i nadać mu zupełnie nowego wyglądu. Liczyłbym na coś bardziej futurystycznego i opływowego, ale z klasycznymi wstawkami, dzięki którym będzie go można założyć do wszystkiego.
Jeszcze czekam na swój model do testów obecnego Galaxy Gear, ale wcześniej miałem z nim już kontakt podczas targów IFA w Berlinie i solidnie mu się wtedy przyjrzałem. Dokładnie pamiętam, że to co mnie w nim uderzyło, to przede wszystkim brak zachęcającego wyglądu, który miałby w sobie również nutę czegoś nowoczesnego. Poza tym słabe czasy pracy na baterii, to kolejny minus, który musiałby wyeliminować koreański producent. W końcu smartwatch powinien też być od czasu do czasu klasycznym zegarkiem ;)
Dziś do listy wad musiałbym też dorzucić, że to wciąż dość ciężki sprzęt (chociaż wcześniej wydawało mi się, że to jego zaleta). Brakuje mu też kilku rozwiązań, jak chociażby GPS-u, a przecież z tym modułem mielibyśmy niezły sprzęt do np. biegania. Natomiast przyznam, że chętnie zamienię swojego klasycznego Atlantica właśnie na Galaxy Gear 2, pod warunkiem, że bateria przestanie być zmorą jego użytkowników, smartwatch nabierze bardziej opływowych kształtów i znacznie się odchudzi.
Źródło, foto: androidSPIN, ZDNet