Wielokrotnie pisałem już o różnych zastosowaniach dronów, jak też i ich zwalczaniu. W Japonii powstała specjalna jednostka, która ma atakować coptery, które mogą mieć wrogie zamiary, a tymczasem w Chinach…
Jak widać na załączonym obrazku, tym razem Chińczycy wykazali się pomysłowością i stosują drona do oczyszczania linii wysokiego napięcia. I to w jakim stylu! Iście ognistym. Pierwsze testy przeprowadzono w Xiangyang w prowincji Hubei, i muszę przyznać, że bardzo spodobał mi się ten pomysł. Nie od dziś wiadomo, że gdy tylko może być zagrożone życie człowieka, roboty wykonują za nas niebezpieczne zadania. Do takich z pewnością należy oczyszczanie linii wysokiego napięcia. A, jak mówi klasyka – elektryk jest jak saper, myli się tylko raz.
Pomysł prosty, za to wykonanie nie tylko praktyczne, ale bardzo widowiskowe. Widok drona plującego ogniem przykuwa wzrok, ale co istotne pomaga zachować maksimum bezpieczeństwa dla osób odpowiedzialnych za konserwację linii wysokiego napięcia. Nie oznacza to jednak, że nie warto zachować zasad BHP, nikt bowiem nie chciałby się znaleźć w zasięgu języka tego smoka!
PS.
Zastanawia mnie w sumie jeszcze jedna rzecz. Jaki wpływ ogień ma na same linie wysokiego napięcia? Hmm…
Źródło, foto: theverge