W świecie technologi piękne jest to, że w zasadzie nie ma czasu na „sezon ogórkowy”. Cały czas coś się dzieje, ciągle mamy do czynienia z różnymi nowościami, ale jesień to z pewnością szczególny czas na gorące premiery. Niewątpliwie i tu myślę że się ze mną zgodzicie, jednym z najgorętszych towarów będzie – Samsung Galaxy Note 5. I jako szczęśliwy użytkownik aktualnej wciąż wersji napiszę krótko – JARAM SIĘ!
Mamy początek lipca, ale informacji na temat następcy Note 4 jest coraz więcej i będą one wyrastać z pewnością jak grzyby po deszczu. Zazwyczaj nie przepadam za „pudelkowym” trybem pisania i podniecania się zdjęciem zrobionym z ukrycia, gdzieś daleko w jakiejś fabryce, ale tym razem zrobię mały wyjątek. Możemy bowiem zobaczyć jak będzie się prezentować najprawdopodobniej etui nowego phabletu Samsunga. I choć nie zobrazuje nam to jak będzie wyglądać urządzenie, to można się domyślać, że znajdziemy tu sporo podobieństw do Galaxy S6.
[showads ad=rek3]
W kwestii materiałów, z jednej strony myślę sobie – OK, a z drugiej wolałbym, aby Koreańczycy zachowali styl, jaki zapoczątkowali wraz z Note 3, który kojarzy się z biznesem, prestiżem i zarazem dynamiką. Oczywiście główną rolę odgrywa imitacja skórki i choć niektórym mogła się ona opatrzyć, to zdecydowanie wolę taki wariant niż hartowane szkło na pleckach – choć na S6 prezentuje się to miodnie. Inna dość paląca kwestia to – czy tylną klapkę będzie można otworzyć? Czy bateria stanie się niewymienialna? Hmm…
No dobrze, ale wracajmy do tego etui. Co nam mówi o wyglądzie Note 5? Sądząc po otworach najwięcej będzie się działo w dolnej krawędzi i dla mnie osobiście to dobra informacja. Najważniejsze bowiem, aby był tam wtyk na słuchawki ;). Widać też, że podobnie jak w Galaxy S6, przyciski regulujące głośność, będą tym razem osobne, a nie tak jak w Note 4 tworzące jedność. Oczywiście główny włącznik przesunięty bliżej środka, tak by był do niego łatwiejszy dostęp. Kolejna rzecz, to tył, gdzie pulsometr powinien być umieszczony tym razem pionowo, w bardziej dostępnej formie, aniżeli jest w tej chwili. Świadczy o tym spora „dziura”, która mieścić będzie również oczko aparatu.
Oczywiście te zdjęcia nie mówią nic o wielkości smartfona, ale jeśli przekątna ekranu nie stanie na liczbie 5,7 cala to obstawiam, że zostanie zwiększona minimalnie. Wolałbym jednak, aby tak się nie stało. W tej chwili, wraz z ergonomiczną obudową jest to bardzo optymalne. Jestem szalenie ciekawy, jak będzie się prezentował nowy Note? W zasadzie, gdy tak pomyślę o moich wymaganiach, to w większości chciałbym podobnych rozwiązań, jakie mam teraz, a mimo wszystko liczę na coś co rozpali moją rządzę do przesiadki.
[showads ad=rek2]
Ciężkie zadanie przed inżynierami i projektantami Samsunga – choć jestem przekonany, że projekt został już zatwierdzony, albo jest na ukończeniu, toteż są już osoby na świecie, które wiedzą jak będzie prezentować się Note 5 ;). Czekam z niecierpliwością i oficjalnie trzeba będzie wytrzymać do wrześniowych targów w Berlinie, gdzie tradycyjnie „ten drugi po S6” będzie miał swoją premierę. Dla mnie to Galaxy Note jest tym pierwszym – a w tym kontekście dla mnie to będzie premiera roku. Amen.
[showads ad=rek1]
Źródło, foto: gsmarena