Im bliżej jesieni, tym bardziej zagęszcza się atmosfera wokół premiery nowych urządzeń z nadgryzionym jabłkiem w logo. O ile bezdyskusyjnie wszyscy spodziewają się premiery iPhone’a 5S, o tyle oczekiwania co do budżetowej wersji smartfona od Apple są różne, a zatwardziali fani marki woleli by go nigdy nie oglądać. Teraz dostajemy kolejne powody, by wierzyć w to, że urządzenie naprawdę istnieje, a jego premiera to tylko kwestia czasu.
O smartfonie nie wiadomo zasadniczo nic więcej. Jego specyfikacja jest nieznana, jedynie wiemy co najwyżej jak będzie wyglądał, a tutaj pomyłki być nie może – skoro budżetowy to musi być z plastiku, co zresztą sugerują zdjęcia. Na tym ilustrującym niniejszy tekst iPhone 5C jest biały, więc pojawiły się już pierwsze interpretacje skrótu, jakoby litera „C” sugerowała słowo „Color”, a to oznacza że plotki o kolorowych iPhonach również byłyby potwierdzone. Ale „C” może również oznaczać „cheap”, czyli tani…
![iphone_colour_plastic_90sekund](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2013/07/iphone_colour_plastic_90sekund.jpg)
Na zdjęciu poniżej są natomiast białe, dedykowane przystawki do budżetowego iPhone’a, których wygląd zbliżony jest do tego jaki prezentuje samo urządzenie.
![iphone-5c_przystawki_90sekund](https://90sekund.pl/wp-content/uploads/2013/07/iphone-5c_przystawki_90sekund.jpg)
Wg niedawnych doniesień agencji Reuters, o których informowałem Was TUTAJ, urządzenie miałoby pojawić się w 5 lub 6 wersjach kolorystycznych, dyskusyjne natomiast jest czy będzie miało większy ekran niż obecne 4 cale. Jak dla mnie wprowadzenie tej serii smartfonów mogłoby być również próbą zastąpienia iPodów, których sprzedaż systematycznie z kwartału na kwartał spada.