Już kiedyś o tym wspominałem, ale w tym przypadku lubię się powtarzać – dla Chromebooków Acer robi w tej chwili najwięcej. Eksperymentuje z różnymi modelami, pracującymi pod kontrolą procesorów Intela z rodziny Celeron oraz iCore, a w ostatnim czasie otwarł się na Nvidię i Tegrę K1. Mamy też wersje z różnymi przekątnymi ekranu, w tym także takie, które wyświetlają obraz Full HD 1080p. I Acer nie zwalnia tempa, jako pierwszy z Chromebookami wszedł na nasz, polski rynek, a na pierwszy kwartał 2015 roku szykuje trzy modele, w tym dwa z 15-calowymi ekranami!
Ale to oczywiście nie jedyna nowość. Mają być napędzane nowymi chipami Intela 5. generacji, z serii Celeron Broadwell-U lub Core i3. Są to układy, które przeznaczone zostały do ultrabooków. Są zdecydowanie efektywniejszy pod względem czasu pracy na baterii i szybkości pracy, ale wolniejsze niż prezentowane na IFA Broadwelle-M. Niemniej jednak do zastosowań chromebookowych w zupełności wystarczą.
Co jeszcze? Do dyspozycji otrzymamy dwie wersje Acer Chromebooka 910 (bo tak ma się nazywać) – z ekranem wyświetlającym rozdzielczość Full HD (1920×1080 px) oraz HD (1366×768 px). Niestety nie będą to panele IPS, nad czym już teraz boleję, bo przy tak dużym wyświetlaczu degradacja kolorów jednak pod różnymi kątami będzie już widoczna. Osobna sprawa, czy któryś z nich będzie miał dotykowy ekran?
Jest więc dość obiecująco, ale zapewne ceny będą tutaj wyraźnie różne. W zależności też od modelu dostaniemy wariant z 2GB RAM i 16 GB przestrzeni na własne dane lub też 4 GB RAM i 32 GB na swoje pliki. Tradycyjnie możemy spodziewać się łączności Bluetooth 4.0, WiFi oraz portów USB w standardzie 3.0 oraz HDMI.
Nic jeszcze nie wiadomo o cenach, ale jako, że zaraz na początku nowego roku zaczynają się targi technologiczne CES 2015 w Las Vegas, toteż możemy liczyć po cichu na małą premierę przy tej okazji właśnie nowych Chromebooków od Acera. Ta nadzieja jest też poparta chociażby sporymi oczekiwaniami wobec nowych układów Intela, które mają mieć w nich zastosowanie, bo pierwsze urządzenia z Celeronem Broadwell-U i Core i3 mają właśnie pojawić się przy okazji tej imprezy.
Osobna sprawa, że Acer ma wypuścić Chromebooka C740, czyli następną wersję z ekranem 11,6 cala i jest on przygotowywany ze szczególnym kierunkiem dystrybucji dla szkół. Ma być utrzymany w stylistyce modeli CB3 i CB5, ale wykonany ze wzmocnionymi zawiasami i przyjąć stalowe wzornictwo, ale na metal bym nie liczył. Raczej metalizowany plastik. Jego cena na starcie ma wynieść 259 dol., a zadebiutować ma w marcu.
OK – no to skoro mamy już na swoim podwórku Chromebooki Acera liczę, że szybko te nowości trafią na nasz rynek! Osobiście mam tylko jedno oczekiwanie co do sprzętu od tego producenta. Aby postarał się inwestując w wygląd wersji C910 tak samo, jak mocno kładzie nacisk na ciekawy hardware. Acerowe Chromebooki nigdy za bardzo mi się nie podobały, a przecież wygląd ma tutaj istotne znaczenie. Skoro to mają być tanie rozwiązania nie oczekuję fajerwerków, ale pod tym względem zdecydowanie więcej ma do zaproponowania Samsung ze swoim Chromebookiem 2 czy chociażby Asus C200. I płacić nie wiadomo ile wcale za nie nie trzeba.