[showads ad=rek3]
Waga, opaska, pulsometr i spinająca je wszystkie aplikacja ma spowodować, że moja lub Twoja aktywność fizyczna będzie większa? Według HTC i Under Armour tak. Przyglądam się i czytam o tych urządzeniach i muszę przyznać, że moja ciekawość wzrasta.
UA Band – opaska, UA Heart Rate – pulsometr i UA Scale – waga. Całość pod ładną nazwą UA Health Box, ma kosztować… 400 dolarów. Czy to dobra inwestycja w zdrowie i piękne wysportowane ciało? Odnoszę wrażenie, że efekty mogą pojawić się bez tak wysokiej kwoty, ale z drugiej strony – wiele gadżetów chociażby profesjonalnych zegarków dla biegaczy – to często koszt powyżej tysiąca złotych. Tutaj zaś masz cały zestaw takich gadżetów.
Jeśli przyjrzeć się funkcjom, to wypadają one dość standardowo. Sprzęt od HTC i Under Armour monitorować będzie Twój sen, poziom aktywności oraz dietę. Nie ma tu nic czego nie widziałbym już wcześniej. Znalazło się jednak kilka ciekawych rozwiązań. Przede wszystkim rozdzielono pulsometr od opaski. I choć to rozdzielenie wydaje się w pierwszej chwili niepotrzebne, to ostatecznie moim zdaniem to dobre posunięcie. Po co mi bowiem pulsometr, kiedy np. siedzę w kinie, albo jadę samochodem? Po drugie, szkoda baterii na to, by non-stop nasze tętno było mierzone. Dlatego też wykorzystanie UA Heart Rate tylko podczas ćwiczeń rzeczywiście ma sens. Pulsometr zapina się na klatce piersiowej, a ten wykorzystując technologię mikroskopijnych zacisków podobno sprawia, że urządzenie nie przeszkadza w tracie np. biegu i nie jest wyczuwalne. Hmm… robię się ciekawy :).
Opaska wyposażona jest w mały wyświetlacz, który rzeczywiście prezentuje się dyskretnie. Wygląda ona naprawdę ładnie i przede wszystkim sportowo, co od razu podkreśla jej charakter i pokazuje do czego ma służyć. Górna warstwa wykonana jest z czarnego tworzywa, a spód ma odprowadzać wilgoć i pot, który z pewnością się pojawi podczas ćwiczeń. Znajdziesz jeszcze tutaj małą diodę LED, która będzie informowała o tętnie. Warunkiem oczywiście jest założenie pulsometru. Wszystkie wyniki oraz dane, którymi będzie można zarządzać zbierać będzie aplikacja, która – co istotne – nie jest ograniczona tylko do telefonów HTC. Byłaby to zresztą głupota ze strony tego producenta. Tak więc, każdy kto korzysta z Androida będzie mógł wyposażyć się w taki zestaw. Co istotne, także właściciele urządzeń działających pod kontrolę iOS skorzystają z tych peryferiów. Szkoda tylko, że jak zwykle – mobilny Windows jest pominięty.
Ćwiczenia fizyczne mają jednak sens i niewątpliwie motywują jeszcze bardziej, gdy ciężar naszego ciała odpowiednio się zmniejsza. O tym również pomyślano i UA Scale to waga, którą podłączysz do WiFi (działa w standardzie 802.11 b/g/n), a więc wszystkie dane (kilogramy oraz procentowa zawartość tłuszczu), będą oczywiście zapisywane w UA Rekord. Skończy się oszukiwanie i zaniżanie swojej wagi ;) – od teraz każdy dekagram będzie zarejestrowany. Z wagi mogą korzystać również inni użytkownicy – nawet 8 osób.
Muszę przyznać, że pomysł naprawdę ciekawy i z pewnością taki zestaw to interesujący motywator. Dołączenie do tego wszystkiego inteligentnej wagi jest tutaj zdecydowanie strzałem w dziesiątkę, choć początkowo może wydawać się głupi. Pytanie tylko, czy wszystko jest warte 400 dolców? Na to musisz sobie odpowiedzieć już sam/-a.
PS. Zestaw UA HealthBox w USA dostępny będzie już niedługo bo 22.01. Jeśli chodzi o inne kraje, w tym Polskę, trzeba trochę poczekać. Producent nie podaje konkretnej daty.
[showads ad=rek3]
Źródło, foto: HTC