Kiedy byłem znacznie młodszy pamiętam, że jeden z moich kolegów z podstawówki miał zdalnie sterowany samochód. Wyjeżdżał nim na podwórko i wywoływał wtedy niemałą sensację wśród dzieciaków. Nie da się ukryć, że wtedy taka zabawka nie należała do najpopularniejszych tym bardziej, że samochód był sporych rozmiarów. OD razu przypomniały mi się tamte czasy, jak tylko zobaczyłem najnowszą reklamę Volvo z serii „Live Test”.
[showads ad=rek3]
Pamiętasz film Volvo z Jean Claude van Damme? Z pewnością miałeś okazję zobaczyć słynny szpagat, lecz to co zobaczysz za chwilę moim zdaniem jest jeszcze lepsze. W dodatku okraszone humorem, dzięki czemu kilka razy się uśmiałem, bawiąc się przy tym wcale nie gorzej niż dziecko, które miało za zadanie sprawdzić w boju ciężarówkę szwedzkiego producenta.
Wstęp niczym w dobrym trailerze, pierwsze przymiarki, krótka instrukcja obsługi i jazda. Pierwsza przeszkoda i… ups. Dalej jest jeszcze lepiej.
Dobra to teraz przyznaj! Pojeździłbyś taką ciężarówką? :D Ja obowiązkowo! Chyba zamarzyło mi się być kierowcą takiego potwora. Przy okazji, Volvo znów pokazało, że potrafi zrealizować genialną reklamę w której pokazuje, że ich ciężki sprzęt należy do najlepszych na świecie. Po tym Volvo FMX przetrwał testy 4 letniej Sophie myślę, że przetrwa jeszcze wiele rzeczy ;). Nie się ukryć, że testera mają świetnego ;).
Źródło, foto: Volvo
[showads ad=rek3]