Zastanawiacie się nad kupnem własnego zegarka z nadgryzionym jabłkiem w logo? Zapewne również zastanawiacie się, którą wersję wybrać i jak będzie się prezentować na nadgarstku. Jeśli zgadzacie się z powyższymi dwoma zdaniami, belgijska firma Underside stworzyła aplikację w sam raz dla Was. Do obsługi konieczna będzie również drukarka oraz minimalne zdolności manualne, sprowadzające się do umiejętności cięcia nożyczkami.
Nieco enigmatycznie? Już spieszę z wytłumaczeniem. Wystarczy, pobrać szablon z TEJ strony, wydrukować, wyciąć i już można się przekonać, jak Apple Watch będzie się prezentował na naszej ręce. Wspomniana aplikacja, również dostępna pod powyższym linkiem (w oficjalnym sklepie jej nie znajdziecie), wyświetli na smartfonie wizualizację różnych wariantów zegarka od Apple.
Niepotrzebna zabawka? Nie sądzę. Uważam, że urządzenia mobilne, a już tym bardziej ubieralne, to nie tylko kwestia specyfikacji, ale również wzornictwa i dostosowania sprzętu do własnego gustu. Przecież gdyby nie potrzeba wyróżnienia się, nie powstałyby takie projekty jak chociażby Ara. Ja sam grając w elektroniczne RPG potrafię spędzić godzinę, dwie, tylko na dostosowywaniu wyglądu postaci, nie mówiąc o statystykach. Potrafię też dość długo przeglądać sieć w poszukiwaniu tej jednej, jedynej tapety, gdy obecna mi się znudzi. I tak samo jest z urządzeniami mobilnymi – często konfiguracje konkurencji w mniejszym lub większym stopniu pokrywają się lub różnią jedynie szczegółami i wtedy to wygląd może być czynnikiem decydującym o sukcesie.
Przy okazji tej aplikacji, widać też duży potencjał reklamowy w rozszerzonej rzeczywistości. Przypomnijmy sobie chociażby, jak taka aplikacja sprawdziła się w najpopularniejszej Ikei? W momencie, gdy najeżdżaliśmy smartfonem na odpowiednio oznaczoną stronę w katalogu, pojawiały się wirtualne meble. Przydatne? I to jeszcze jak!
Oczywiście to tylko wierzchołek góry lodowej, ale wierzę, że w przyszłości można będzie sprawdzić wiele różnych produktów, jeszcze przed kupnem. No, może nie spożywczych :) W każdym razie – pomysł Underside jest całkiem zacny i czekam na więcej podobnych inicjatyw. Głównie dlatego, że po prostu jaram się wszelką sztuczną rzeczywistością, czy to wirtualną, czy rozszerzoną. Każda z nich funkcjonuje w nieco inny sposób i każda oferuje coś unikatowego. Tylko, żeby nie było tak, że gdzie spojrzymy, tam reklama…
Źródła, foto: appleinsider, fb-trythewatch