Xiaomi właśnie zaprezentował swojego najnowszego średniopółkowca – model Mi Max 3. Urządzenie posiada ekran z rozdzielczością FHD 1080p w układzie 18:9 oraz przepotężną przekątną wynoszącą 6,9 cala!
Xiaomi Mi Max 3 będzie rozpychał się w segmencie średniopółkowym przede wszystkim wielkością wyświetlacza. I to chyba ona ma tutaj robić największe wrażenie. Reszta jest bardzo dobra, ale już bez takiego mocnego wciągania powietrza do płuc.
Mi Max 3 sprawia jednak, że powoli zaczynam się już gubić w portfolio Xiaomi.
Mixów, Maxów i Redmi Note’ów pod dostatkiem, wszystkie specyfikacyjnie bardzo zbliżone do siebie – poza oczywiście serią Mix, ale i tak trudno nie zauważyć, że również cenowo jest tutaj bardzo podobnie, bo Mi Max 3 wyceniony został na około 250 dol., co po dzisiejszym (stosunkowo wysokim) kursie, daje nam 921zł za podstawową wersję. A jaka ona jest?
Xiaomi Mi Max 3 napędzany jest Snapdragonem 636,
dodatkowo znalazło się 4GB RAM oraz jest opcja z pamięcią 6GB RAM. Tutaj też – jest odpowiednio 64GB na pliki lub 128GB na pliki. Na pewno też możemy liczyć na udane zdjęcia z Xiaomi Mi Max 3, bowiem telefon dostał dwa aparaty: 12Mpx i 5Mpx z AI. Do tego – przy tak zasobnym wyświetlaczu, pojawia się ogromna bateria o pojemności 5500mAh, którą w 71 proc. naładujesz w ciągu zaledwie godziny! Co ciekawe – udało się zamknąć tak zacne podzespoły i takież ogniwo w bardzo wyslimowanej obudowie, której grubość wynosi jedynie 7,99mm!
Natomiast, kiedy patrzę na Mi Max 3, to po pierwsze widzę iPhone’a X
– szczególnie, kiedy studiuję plecki. Ale też – jako, że jestem na finiszu testów – ciężko nie mieć skojarzeń z… Xiaomi Mi Mix 2s… Front – na szczęście – wypada już zupełnie inaczej, ale pod kątem designu jest już takie masło maślane, że ciężko wzbudzić w sobie zachwyty. Ale nie o nie chodzi, tylko o użyteczność oraz… wspomnianą wcześniej cenę. Jeśli wariant podstawowy również w Polsce będzie w kwocie poniżej tysiąca złotych, to smartfon ten ma szansę porwać wszystkich polujących na phabletowe rozmiary!
Źródło: theverge