Właśnie sprawdziłem jak wyglądają loty z Poznania do Londynu. Pierwszy możliwy termin linią Wizzair, w cenie 99 zł w jedną stronę pojawił mi się w maju. Powrót następnego dnia za 159 zł. Czas przelotu 1h 5min. Myślę, że warto wziąć pod uwagę jednodniową wycieczkę do UK, jeśli mamy ochotę nabyć któryś z Chromebooków niedostępnych na naszym rynku, a będących w zasięgu rynku brytyjskiego. I jest ku temu doskonała okazja – Google uruchomił swój pierwszy sklep ze swoimi produktami właśnie w Londynie!
Przyznam Wam szczerze, że Chromebooki to jedyny sensowny powód, dla którego chciałbym się tam znaleźć i nawet byłbym w stanie zaryzykować taką wycieczkę, tyle tylko, że jestem trochę spłukany po Barcelonie, z której wróciłem przed kilkoma dniami, a w niedalekiej przyszłości szykuje mi się lot do Szwecji, więc gromadzę miedziaki na ten cel ;). Poza tym sklepowe, wydzielone stanowiska z Chromebookami Google też już w UK zdążył zaliczyć, no ale brandstroe, to brandstore ;).
W każdym razie to nie jedyny sklep, który Google uruchomił oficjalnie pod własną marką. Do końca roku mają powstać jeszcze dwa. Nie jest to też taki brandstore, jak np. ma Apple, bowiem wyszukiwarkowy gigant zdecydował, aby jego sklep funkcjonował w ramach sieci Currys PC World. Nie zmienia to jednak faktu, że do czynienia będziemy mieć w nim z czystym sprzętem wyłącznie od Google, zatem w równej mierze tak z Nexusami, Chromecastami, jak też Chromebookami.
To co, jacyś chętni na jednodniówkę w Londynie? ;)
Źródło, foto: mashable