To jeden z tych sprzętów z Chrome OS na pokładzie, na którego naprawdę warto było czekać przez ponad siedem długich miesięcy. Pokazany na początku stycznia, doczekał się debiutu rynkowego właśnie teraz – w czasie idealnym dla amerykańskiej edukacji – w sezonie zwanym Back to School. Ochrzciłem go już multimedialnym komputerem typu All-in-One z Chrome OS na pokładzie, bo zalet ma naprawdę sporo. I dzisiaj rzeczywiście daje nadzieję na stanie się sprzętem w centrum domowej rozrywki!
Po pierwsze i przede wszystkim dlatego, że niebawem zadebiutuje na większości urządzeń z rodziny Chrome OS Sklep Play z aplikacjami znanymi z Androida. A tak się składa, że Acer Chromebase 24 ma wszelkie atuty, aby stać się najlepszym wielkoekranowym komputerem do wielozadaniowej uczty, bo – i tutaj: po drugie – posiada dziesięciopunktowy dotykowy ekran IPS o przekątnej 24 cali z rozdzielczością Full HD 1080p, a w najmocniejszej konfiguracji otrzymuje procesor Intel Core i7 oraz 8GB pamięci RAM. Jak na samego Chrome OS to i tak o wiele za dużo. Na środowisko multimedialne gotowe pożerać zasoby z apkami androidowymi – wciąż wystarczająco!
Zresztą Acer przygotował kilka konkretnych modeli z tej serii, a dokładnie rzecz ujmując – aż pięć. Jasne – jest się z czego cieszyć, ale podchodzę do tego wszystkiego z dużą rezerwą, bo mój entuzjazm skutecznie chłodzą sugerowane ceny. Sprzętu tego wprawdzie nie ma jeszcze w Polsce i nie mam pojęcia, czy będzie(?) – niemniej muszę otwarcie przyznać, że na mocniejsze warianty pozwolą sobie tylko najzamożniejsi fani całego środowiska.
Specyfikacja Acer Chromebase 24 (2016) | |
Ekran | 23,8 cala, LED, IPS, Ful HD 1920x1080px, 10-punktowy dotyk |
Procesor | Intel Celeron 3215U (2 rdzenie do 1,7GHz), Intel Core i5-5200U (2 rdzenie do 2,2GHz); Intel Core i7-5500U (2 rdzenie do 2,4GHz) |
Grafika | Intel HD GPU |
Pamieć operacyjna | 4GB RAM z Celeronami i 8GB RAM z iCore |
Pamięć na pliki | 16GB SSD z Celeronami i 32GB SSD z iCore |
Łączność | Bluetooth 4.0, WiFi 802.11a/b/g/n/ac, RJ-45 |
Aparat | Odchylana kamerka o kąt 30st. HD 720p |
Porty | 3xUSB 3.0, 1xUSB 2.0, 1xHDMI, 3.5mm jack |
Peryferia | 4x mikrofony w obudowie, 2x wbudowane głośniki stereo, zasilacz 65W |
Sądzę, że powyższa tabelka dobrze obrazuje z czym mamy do czynienia. Jedna rzecz mnie tylko zastanawia. Trzy najtańsze Acer Chromebase 24 mają dokładnie taką samą specyfikację. Jedyne różnice wyłapałem przy opisie pamięci SSD, ale czy faktycznie są one na tyle istotne, by powstawał taki rozrzut cenowy? Koszt zakupu wygląda bowiem następująco: model CA24I-CN – 429,99 dol.; model CA24I-CT – 499,99 dol.; model CA24V-CT – 549,99 dol.
Dwa pozostałe, a zarazem najmocniejsze Acer Chromebase to odpowiednio – CA24I-5T – 749,99 dol. oraz CA24I-7T – 899,99 dol. Tak, wiem – ceny kosmiczne. Na dobrą sprawę to można zainwestować w ostatniego Chromebooka 13 lub średni wariant Pixela 2 oraz dokupić monitor i tylko w razie konieczności podpinać się pod duży ekran, a przy okazji można mieć CB zawsze przy sobie. Chromebase do przenoszenia przecież się nie nadaje…
Trochę żałuję, że pewnie nie zobaczymy tych modeli w Polsce. I nawet nie liczę na wariant najtańszy. Dlaczego? Bo 429,99 dol. to przy obecnym kursie wydatek około 1710zł netto, bo przecież trzeba do tego dodać jeszcze VAT – w Polsce to 23 proc. No i oczywiście dochodzi koszt importu… Jest więc drogo. Naprawdę drogo…