W grudniu i styczniu Microsoft przeprowadził konkurs „Share Your Idea”, w którym można było zgłaszać propozycje aplikacji na nowy headset HoloLens. Trzech finalistów wybranych przez giganta z Redmond walczyło o zwycięstwo w głosowaniu na Twitterze. Najlepszą aplikacją okazała się Galaxy Explorer. Zespół, który zaproponował aplikację, ma oczywiście za zadanie ją wdrożyć, a teraz prezentuje jeden z prototypów.
Celem aplikacji jest… odkrywanie galaktyki, czyli nawigacja przez gwiazdy w Drodze Mlecznej oraz możliwość „wylądowania” na jednej z mrowia planet. Pierwszy przykład znajdziecie w grafice poniżej. Zespół developerów eksperymentuje w ten sposób z interakcjami między użytkownikiem, a symulacją. Za pomocą spojrzenia i gestu można na przykład rozłożyć planetę na czynniki pierwsze i poznać poszczególne elementy globu. Można też poznać prawdziwą skalę naszego układu słonecznego, wypełniając dolną półkulę Jowisza za pomocą symulowanych Ziemi… około pięciuset Ziemi.
Drugi zespół pracuje nad realistycznymi renderami galaktyki. Łącząc równania falowe i chmurę punktów z efektownym oświetleniem otrzymali naprawdę ładny efekt. Dołączając do tego dźwięk i płynne przejścia między podziwianiem galaktyki, a eksploracją pierścieni Saturna, efekt jest dość imponujący już na etapie prototypu. Finalna wersja ma być gotowa na Microsoft Build Developer Conference. Trzymamy kciuki.
Osobiście uważam, że wykorzystanie rzeczywistości rozszerzonej lub mixed reality w edukacji i dydaktyce, to doskonały pomysł. Nie zastąpi co prawda lekcji prowadzonych z pomocą kredy i tablicy, ale zdecydowanie może je wzbogacić. Nauczanie geometrii brył, biologii, pokazywania reakcji chemicznych, czy chociażby astronomii i astrofizyki, za pomocą urządzeń takich jak HoloLens sprawi, że takie zajęcia będą ciekawe i wciągną nawet najbardziej rozproszonych uczniów. Z chęcią zobaczyłbym gogle HoloLens na Politechnice Poznańskiej, w szczególności na zajęciach z budowy silników lotniczych.
Źródło, foto: vrfocus, microsoftstudios