Ekipa z Dxomark to eksperci od testów aparatów w tym m.in. tych mobilnych. Sam regularnie zaglądam tam i z ciekawością sprawdzam, jak zmienia się ranking najlepszych pod kątem zdjęć oraz wideo smartfonów. Wciągu ostatnich dni pojawiły się testy m.in. Huawei P9 oraz Moto Z Force, a więc dwie bardzo ciekawe słuchawki, szczególnie interesował mnie Huawei, który pomimo marketingowych wpadek prezentuje się bardzo dobrze pod kątem fotografii. Przynajmniej w teorii.
I tak w przypadku chińskiego smartfona, wynik nie okazał się imponujący – 80 punktów, ale Lenovo ze swoją Moto Z – pisząc kolokwialnie – pozamiatał. Urządzenie to bowiem uplasowało się w ścisłej czołówce tuż za dwoma liderami HTC 10 i Samsungiem Galaxy S7 Edge. Na równi zaś z produktem Lenovo cały czas są tacy zawodnicy, jak Galaxy S6 Edge Plus oraz Xperia Z5. A propos tego ostatniego, wspominałem kiedyś, że tak wysokie miejsce Xperii jest dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. W czasach, gdy stara aplikacja królowała na japońskich smartfonach było to wręcz nie do wyobrażenia. Teraz wygląda to wg mnie o wiele lepiej, choć nadal nie jest to dla mnie aparat, który spędzał by mi sen z powiek.
W czołówce jak szybko można się zorientować królują telefony Samsunga, co akurat nie powinno dziwić lecz zaskoczony jestem pozycją LG G5, który przecież jest bardzo mocny fotograficznie – szkoda tylko, że Koreańczycy z LG tak słabo pokazują to w swoim marketingu. Mocno za to trzyma się wciąż poprzednia generacja czyli G4. Wracając do Huawei P9, ostatecznie jego pozycja również zaskakuje, bo zdobyte punkty nie są niską oceną, ale Chińskiego flagowca wyprzedzają zeszłoroczne urządzenia, takie jak Moto X Style, Nexus 6P, czy iPhone 6/6s. Wyżej są nawet starsze: Xperia Z3 Plus, czy Galaxy Note 4. Gdybym miał kierować się rankingiem Huawei P9 momentalnie u mnie by pod kątem fotografii przepadł.
Jednak rankingi rankingami, ale ostatecznie to Ty zdecydujesz, który smartfon według Ciebie robi najlepsze zdjęcia. Poza tym liczą się również inne aspekty. Dobrze napisana aplikacja, dodatkowe ficzery, które rzeczywiście się przydają – nie wspominamy o efektach AR Sony ;). Pod kątem niestandardowych rozwiązań moim zdaniem zwycięzcą pozostaje na tę chwilę LG G5 ze swoim szerokokątnym obiektywem. Oczywiście jest dużo ciekawych i innych rozwiązań, producenci cały czas bardzo mocno naciskają na aspekty fotograficzne. Należy się tylko z tego cieszyć, szkoda tylko, że w tym wyścigu nie liczą się tak mocno Nexusy. Smartfony świetne, może i z fizycznie bardzo dobrymi aparatami – 84 punkty Nexusa 6P – ale mające fatalną aplikację od Google. Tutaj trzeba się już ratować innymi apkami.
A Twoim zdaniem, jaki smartfon ma najlepszy aparat? Zgadzasz się z rankingiem Dxomark?
PRZECZYTAJ KONIECZNIE DRUGĄ, PRAKTYCZNĄ CZĘŚĆ TEGO WPISU:
1. To w końcu, który smartfon ma najlepszy aparat? vol.2
2. NIE MOŻESZ TEŻ OMINĄĆ NASZEGO KOMPENDIUM WIEDZY
NA TEMAT SMARTFONOWEJ FOTOGRAFII
Źródło: Dxomark