SŁOWEM WSTĘPU
Ile może kosztować dobry monitor z ekranem 4K? Na przykład nieco ponad 1600zł brutto. I właśnie w ten segment cenowy celuje AOC ze swoim U2477PWQ, który jest produktem na zmianę mnie irytującym i zachwycającym. Do pasji doprowadzało mnie jego wykonanie i dizajn. Za to obraz wbijał w fotel. Ilekroć wkurzałem się, kiedy musiałem go ruszyć z miejsca, tyleż razy czułem, jak mój gniew łagodzi perfekcyjny w każdym calu wyświetlany na nim materiał!
WZORNICTWO I WYKONANIE MONITORA AOC U2477PWQ
Od pierwszej chwili, kiedy tylko wyjąłem dwudziestoczterocalowego AOC U2477PWQ z kartonu, wiedziałem, że nie zaprzyjaźnię się z jego konstrukcją. Toporna, ciężka, dość inwazyjna w obsłudze. Tak – jestem pod tym kątem przewrażliwiony i wiem, że chociaż to idiotyczny powód, to niestety ale nie byłbym w stanie kupić właśnie z uwagi na te cechy – monitora AOC U2477PWQ (a przecież to ekran powinien odgrywać zasadniczą rolę!).
Tak się złożyło, że musiałem recenzowany monitor często przestawiać, bo poza tym, że służył mi do pracy, to np. siadałem przy nim z całą rodziną i używałem do oglądania filmów, a żeby wszystkim było wygodnie, musiałem nieco reorganizować przestrzeń wokół siebie. Nawet wielkie 34-calowe Philipsy nie dawały mi tak w kość pod tym względem, jak właśnie AOC U2477PWQ, który potrafił przy przenoszeniu wrzynać się w skórę, koszmarnie ciężko sterowało się wysokością ekranu, do czego trzeba używać znacznej siły, a do tego dość trudno było znaleźć dla niego jedną ustawną pozycję, z uwagi na kompaktowe rozmiary. Samo w sobie nie jest to wadą tylko, że wymuszało ciągłe dotykanie, przesuwanie, ustawianie AOC U2477PWQ, a ten ni w ząb do tego celu się nie nadaje.
Wynikają te wszystkie wady z projektu. Ciężka, stalowa, szczotkowana podstawa to dobry punkt wyjścia do solidnej stabilizacji i tej AOC U2477PWQ odmówić nie mogę. Co więcej – na pochwałę zasługiwał pomysł na umieszczenie pod podstawą obrotowego koła, które pozwalało – pomimo wagi monitora – łatwo obracać go w kierunkach prawo-lewo i sprawdziłoby się to również w montażu na ścianie.
Ale cała reszta była kanciasta, surowa, mało atrakcyjna dla oczu i w najprostszym ujęciu – jałowa w odbiorze. Do tego stopnia, że najchętniej ustawiłbym ten monitor w jakiejś hali produkcyjnej przy stanowisku inżynieryjnym. Nawet nie wiem, czy może on dobrze wyglądać w biurze.
Raczej towarzyszyło mi przy nim skojarzenie z partyzantką zawodową, czyli przeznaczenie do warunków na tyle trudnych, że gdyby nagle został uszkodzony w ferworze wykonywanych zadań, to nikt po takiej konstrukcji specjalnie by nie płakał. Ale za obrazem tęsknić będzie każdy, o czym za chwilę…
Kolejny poważny minus należy się za dwie rzeczy. Po pierwsze złe sterowanie parametrami obrazu poprzez dedykowane przyciski umieszczone na spodzie ramki – nieintuicyjne i mało praktyczne. Po drugie – okropnie zaprojektowano menu OSD.
Dawno już nie spotkałem rozwleczonego na całą szerokość ekranu paska funkcyjno-nawigacyjnego, po którym rozpaczliwie biegałem wzorkiem szukając określonych opcji, co tym bardziej sytuuje wg mnie ten monitor z dala od komfortowego wykorzystania typowo użytkowego, a wpisuje w charakterystyczne dla środowisk fabryczno-laboratoryjnych warunki.
W każdym razie takie typowo produkcyjne przeznaczenie nie musi być wadą, bo i w dużych halach potrzebne są dobre produkty, na których mogą efektywnie wykonywać swoją pracę inni ludzie. AOC umieścił też model U2477PWQ w serii monitorów Pro-line, zatem kierunek segmentacji dość oczywisty. Ale z uwagi na cenę bliską 1600zł, pozwolić może sobie na niego sporo półprofesjonalistów oraz osoby korzystające z monitorów w domu. Bo – o czym już wspominałem tutaj kilkukrotnie – naprawdę wart uwagi jest wyświetlacz.
PERYFERIA W MONITORZE AOC U2477PWQ
Dobra i zarazem podstawowa baza wyjściowa do wykorzystania AOC U2477PWQ w wielu punktach użytkowych. Nie ma tutaj niezliczonej ilości portów, ani możliwości podłączania licznych podzespołów, ale też nie poczytuję tego za wadę.
Po pierwsze ważna jest cena – nie można w tym przedziale oczekiwać nie wiadomo czego. Po drugie – i tak w większości przypadków, tylko naprawdę wymagający użytkownicy chcą podłączać jednocześnie kilka urządzeń i peryferiów pod monitor, a i mnie zdarza się to przede wszystkim, kiedy mam coś konkretnego w testach. W każdym razie znajdziesz w recenzowanym AOC:
- DisplayPort
- MHL
- HDMI
- VesaWallmount – możliwość zamocowania na ścianie
- spora wysokość podniesienia ekranu – do 130cm
- odchył kątowy od minus 5st. do 23 st.
Siłą rzeczy AOC U2477PWQ sytuuje się w przedziale produktów, których główną domeną jest coś za coś.. Oferuje świetny obraz, ale jakością wykonania i ilością dedykowanych portów nie wychodzi ponad przeciętną. To ubogie podejście pokazuje zarazem, że nadaje się monitor AOC do zadań specjalnych, ale wyłącznie na poziomie ekranu, np. w pracy ze zdjęciami. Niekoniecznie z peryferiami. I zupełnie nie tam, gdzie trzeba go sporo przestawiać.
WYŚWIETLACZ I FUNKCJE AOC U2477PWQ
Jak wspominałem wcześniej – wykonanie pozostawia wiele do życzenia, ale już sam ekran, to prawdziwa perła! AOC U2477PWQ pod kątem jakości obrazu naprawdę zbiera u mnie solidne, wysokie noty! Jest bardzo przyzwoita jasność, świetny kontrast, rewelacyjny czas reakcji, kapitalne odwzorowanie kolorów!
Dokładna przekątna wynosi 23,6 cala. Przy bardzo cienkiej ramce, to naprawdę duża różnica względem tradycyjnych – powoli schyłkowych, ale wciąż dostępnych – rozwiązań. Dzięki temu AOC U2477PWQ jest mniejszy niż się spodziewałem, ale w rozmiarze idealnym do pracy w optymalnej odległości i z narzędziami rozrzuconymi po całym pulpicie.
Na ogromne uznanie zasługuje jednak typ matrycy. Wiele monitorów otrzymuje popularne za sprawą technologii mobilnych panele IPS, które również cechuje doskonała jakość obrazu pod prawie każdym kątem widzenia. Ale to, co zobaczyłem na matrycy PLS zastosowanej w AOC U2477PWQ naprawdę rzuciło mnie na kolana! Po pierwsze fenomenalna rozdzielczość 3840x2160px (czyli niemal 8,3mln pikseli na niespełna 24 calach!) w proporacjach 16:9 i odświeżaniu 60Hz; po drugie genialne odwzorowanie barw, które już od wyjęcia z pudełka były takie, jak cholernie lubię – czyli nasycone i ciepłe. Oczywiście jest to do wyregulowania, ale naprawdę czułem, że moje oczy wręcz odpoczywają! I wiem dlaczego tak jest. Bo monitor AOC U2477PWQ odwzorowuje 100 proc. barw z palety sRGB!
Przyznam szczerze, że trochę mi wstyd, kiedy przypomnę sobie swoją recenzję sprzed kilku tygodni monitora Philipsa – Brilliance BDM3490UC, który rekomendowałem, jako narzędzie dla profesjonalistów. Oczywiście nie wycofuję się ze swojej opinii, ale sądzę, że ten mniejszy o 10 cali konkurent, spisuje się w zadaniach specjalnych zdecydowanie lepiej. I wpływa na to kilka podstawowych czynników:
- lepsza kolorystyka,
- genialna rozdzielczość,
- rewelacyjny czas reakcji wynoszący 4ms bez stosowania żadnych sztuczek, czego niestety o Brilliance BDM3490UC nie mogę, a co wyłapał czujny Czytelnik tamtejszej recenzji,
- posiada technologię Flicker Free AOC, która redukuje nieprzyjemne migotanie obrazu, które w dłuższych maratonach męczy wzrok.
Kurczę, monitor AOC U2477PWQ to naprawdę świetne narzędzie do pracy fotografa, czy filmowca. Jeśli nie obrabiasz zbyt zaawansowanej grafiki, to właściwie nie zauważysz żadnych niedociągnięć. Nawet biorąc pod uwagę matrycę typu PLS (Plane-to-Line Switching), która jest technologią alternatywną dla IPS i świetnie rozwijaną przez Samusnga (model LTM236FL01 PLS), która w U2477PWQ zdaje egzamin na piątkę!
Wysoki poziom reakcji sprawia, że nie występują nawet najmniejsze smużenia, kolorystyka w dynamicznych scenach zmienia się superpłynnie, a wiarygodność barw jest kapitalna! Byłbym krótkowzroczny, gdybym nie wziął również pod uwagę bardzo dobrej jasności oraz pokrycia obrazu, które świetnie oddaje biel, czernie, głębię barw oraz ich intensywność. Spokojnie ten ekran mógłby być w monitorze droższym o kilka tysięcy złotych!
PODSUMOWANIE
Nie ukrywam, że już po napisaniu tego tekstu, czuję w sobie nienasycenie. Z jednej strony zachwalam genialny ekran w AOC U2477PWQ, który doskonale sprawdzi się w niejednej akcji, a więc i u graczy, i u grafików, czy fotografów. Ale nie umiem poradzić sobie z toporną konstrukcją monitora, która jest wg mnie tak antypatyczna, że nie mogę zebrać się w sobie na jakiekolwiek pozytywne zdanie na jej temat. Dla mnie ma to znaczenie, bo często ruszałem AOC U2477PWQ, a przez to sporo się przy nim umęczyłem i nie wyobrażam sobie, abym miał skazać się na coś podobnego, za własne pieniądze.
Tyle w kwestii tego, co mi się nie podobało. Bo najważniejszy punkt – czyli ekran – to prawdziwa perła. Zwłaszcza w tej cenie, która jak na monitory 4K (UHD), jest wyjątkowo niska. Co więcej – jakość wykonania wyświetlacza, zastosowana technologia, jego możliwości podczas pracy ze zdjęciami, relaksu przy dynamicznym filmie lub przy typowo biurkowym spędzaniu czasu, to codzienna przygoda na wysokim poziomie. Również fani gier będą bardzo zadowoleni z AOC U2477PWQ, który pozwala na dynamiczną rozgrywkę bez spowolnień i smug.
Osoby drażliwsze na wykonanie, ustawność i dodatkowo potrzebujące większej ilości portów, odczują kompromisowość konstrukcji monitora AOC U2477PWQ. Jeśli więc zależy Ci na świetnym obrazie, ale nie masz większych oczekiwań co do pozostałych możliwości, to jak najbardziej – 1600zł i recenzowany tutaj produkt jest Twój. Jest to o tyle atrakcyjne, że nawet półprofesjonaliści będą ukontentowani. Niemniej nie jest to sprzęt dla aktywnych, którzy szukają narzędzia nie tylko do pracy, ale i komfortowego relokowania w obrębie własnego stanowiska pracy. Gabarytami monitor AOC do tego zachęca, ale ja odradzam. I tak – to zdecydowanie nie jest rozwiązanie dla mnie.
Werdykt 90SEK.PL
-
WZORNICTWO I WYKONANIE
-
PORTY POD PERYFERIA
-
OBRAZ
-
KĄTY WIDZENIA
-
FUNKCJONALNOŚĆ