LG chyba pozazdrościło Samsungowi, czego najlepszym dowodem są zaprezentowane dwa nowe modele smartwatchy: LG Watch Style oraz LG Watch Sport. Obydwa urządzenia wyglądają całkiem nieźle, a mi oczywiście bliżej do tej drugiej wersji, aczkolwiek zaskoczenia pod względem specyfikacji nie ma. I to trochę może martwić.
LG Watch Style
Okrągły 1,2-calowy wyświetlacz P-OLED mający rozdzielczość 360x360px dostarczy wystarczająco dobrych wrażeń wizualnych. Sercem jest procesor, stworzony specjalnie dla tego typu urządzeń – Snapdragon Wear 2100, który przy 512MB pamięci RAM niekoniecznie będzie mógł rozwinąć swoje skrzydła, czego przykładem jest chociażby jego zastosowanie w Fossilu Q Marshal.
LG wyposażył Watch Style w baterię o pojemności 240 mAh, a uzupełnieniem specyfikacji jest oczywiście pamięć wewnętrzna o pojemności 4GB. Zaskoczeni? Bo ja nie. Niemalże w ciemno przed wszystkimi premierami i plotkami można było strzelać, jaka będzie specyfikacja. Od długiego czasu smartwatche nie mają w tej kwestii zbyt wiele do powiedzenia. I LG zdaje się to potwierdzać.
Sam Watch Style jest delikatniejszy i wręcz kobiecy w porównaniu do wersji Sport, szczególnie w kolorze Rose Gold. Prezentuje się naprawdę ładnie, a wykonanie nie powinno budzić żadnych wątpliwości ponieważ koperta została zrobiona ze stali nierdzewnej, a dodatkowo jest wodo- i pyłoszczelna (IP68).
LG Watch Sport
Tak, jak wspominałem – mnie bardziej interesuje mocniejsza wersja, która ze względu na wyraźnie szerszy pasek prezentuje się jeszcze lepiej. Czuć tutaj sportowego ducha, tym bardziej, że LG zdecydował się wyposażyć smartwatch w większy ekran – 1,38-cala – a także wyższą rozdzielczość (480x480px).
Również Twoje oczy będzie cieszyć P-OLED, a sądząc po zachwytach Michała Brożyńskiego przy okazji recenzowania LG Watch Urbane 2nd Edition, który ma praktycznie taki sam wyświetlacz (jego średnica to 1,4 cala), będziesz nim oczarowany. Tutaj również sercem jest Snapdragon Wear 2100, ale ilość RAM wzrosła do 768 MB. Analogicznie – jest tez mocniejsza bateria o pojemności 430 mAh. Pamięć wewnętrzna pozostała na tym samym poziomie – 4GB. I ta specyfikacja brzmi znacznie rozsądnej, a zwiększenie ilości RAM-u to bardzo dobry krok.
Na tym różnice się nie kończą, bowiem – jak widzisz – Watch Sport wyraźnie ma lepsze wyposażenie, znajdziesz tutaj NFC (co przy Androidzie Wear 2.0 pozwoli na zbliżeniowe płatności), GPS oraz slot na kartę SIM. Tych rzeczy Watch Style nie posiada. Wspólne są moduły łączności w postaci Bluetooth 4.2 LE oraz Wi-Fi 802.11 b/g/n. Oczywiście model Sport również wykonany jest ze stali nierdzewnej oraz odporny na pył i wodę.
Podsumowanie
Obydwa zegarki prezentują dobrze, ale tak jak wspomniałem – nie ma zaskoczenia w hardware. Szkoda, że LG pod względem wzorniczym nie poszedł w różnych kierunkach. Watch Sport wydaje mi się mimo wszystko trochę za delikatny, szczególnie gdy skonfrontuje się go z bezpośrednią konkurencją. Mocną stroną obydwu smart zegarkówy będzie zdecydowanie świetny wyświetlacz oraz Android Wear 2.0.
Jak wygląda sprawa dostępności i ceny? LG Watch Style to koszt 249 dolarów, natomiast Watch Sport jest droższy o 100 dolarów. W przeliczeniu na złotówki nie wypada to najgorzej – odpowiednio około 1000 i 1400 złotych. Na razie będą dostępne w wybranych krajach, do których Polska chwilowo się nie zalicza. Myślę, jednak że to tylko kwestia czasu.
Źródło, foto: androidauthority