Kończąc powoli testy „pełnoprawnego” flagowca HTC – One M8, natknąłem się na informację jak wygląda początkowa sprzedaż, chińskiej edycji flagowca, która pojawiła się tam pod nazwą One E8 oraz w plastikowej obudowie. Więcej pisałem o tym TUTAJ.
Model ten został też pozbawiony drugiego obiektywu, a także aparatu zbudowanego w oparciu o technologię UltraPixel. W związku z tym mamy tu do dyspozycji 13 Mpix matrycę. Jak widać z najnowszych informacji, które docierają z serwisów branżowych, zupełnie nie przeszkadza takie spasowanie smartfona chińskiemu nabywcy. HTC One E8 rozchodzi się świetnie! Przez 15 minut od momentu uruchomienia sprzedaży został nabyty w Chinach w liczbie 50 tysięcy sztuk! W sumie jak na obecną kondycję tajwańskiej firmy, można to uznać za niezły sukces.
Już teraz mogę Was zapewnić, że jeśli chodzi o regularny model One M8, HTC wykonał świetną robotę i każdy, kto szuka smarttfona z wyższej półki nie może przejść obok niego obojętnie. Jestem więc przekonany, że zrobiony w podobnym standardzie E8 jest równie wydajny i robi świetne wrażenie. Rynek chiński jest bardzo chłonny, bowiem cały czas się rozwija i ma jeden zasadniczy atut – naprawdę wielu klientów, których producenci próbują przekonać do swoich rozwiązań.
Trzymam kciuki HTC :)
Żródło, foto:androidheadlines
