Od rana śledząc informacje na temat niespodziewanej wizyty prezesa rady Google – Erica Schmidta w Polsce, czułem podskórnie, że nie jest to wizyta bez powodu. O co też może chodzić, skoro wyszukiwarkowy gigant posyła do nas swojego człowieka, który szefował przez dekadę korporacji, a teraz odpowiada gł. za zawieranie ważnych umów w imieniu koncernu. Teraz już wszystko jest jasne – powstanie w Warszawie Google Campus, czyli miejsce przyjazne przedsiębiorcom, otwarte na nowe inicjatywy i startupy!
Jak ważne to miejsce? Do tej pory były tylko dwa takie kampusy na świecie – w Tel Avivie oraz w Londynie. Dzisiejsze wiadomości pokazują zatem, że jesteśmy ważnym krajem, w sercu którego powstanie świetna koncepcja, otwierająca drzwi do rozwoju nie tylko polskim przedsiębiorcom, ale i tym z całego regionu.
Jeśli musicie wiedzieć, czym są Campusy Google, oto ich definicja:
Campusy Google to miejsca, gdzie przedsiębiorcy mogą zdobywać wiedzę, spotykać się z innymi przedsiębiorcami oraz budować firmy, które w przyszłości mogą zmienić świat. Jednocześnie przedsiębiorcy mogą korzystać z pomocy mentorów oraz uczestniczyć w kursach prowadzonych przez lokalne społeczności startupowe, doświadczonych przedsiębiorców oraz pracowników Google.
Otwarcie Campusu w Polsce oznacza więc, że zostanie on jednym z elementów Google Enterpreneurs, czyli programu stworzonego specjalnie dla przedsiębiorców. W jego ramach, jeśli macie pomysł na innowacyjną firmę, będziecie mogli w Capusie Google wziąć udział w szkoleniach, wziąć udział w warsztatach czy mentorskich sesjach. W skrócie, poniższy materiał powinien Wam przybliżyć o co chodzi:
Google widzi więc w naszym raju spory potencjał, co też potwierdził sam Eric Schmidt, który spotkał się dzisiaj z premierem Donaldem Tuskiem, aby zainaugurować powstanie Campusu:
Jesteśmy dumni z tego, że społeczność startupowa tak dynamicznie rozwija się w Polsce, a także tutaj, w Warszawie. Mamy nadzieję, że warszawski Campus pomoże w rozwoju technologicznych przedsiębiorstw, wzmocni ekosystem startupów i zachęci do rozwoju innowacyjności w Polsce.
Świetnie – jestem zachwycony tą inwestycją, która ma dojść do skutku w 2015 roku. Zresztą to nie pierwsze tego typu inicjatywy Google w Polsce. Ich przedsmak mieliśmy chociażby przy okazji takich programów, jak Google for Entrepreneurs Kraków oraz Digital Economy Lab, który powołany został z Uniwersytetem Warszawskim.
Źródło, foto: blog google, google entrepreneurs, kancelaria premiera