Od kilku tygodni mamy na rynku najnowszą wersję systemu Android KitKat w wersji 4.4.3. Nie jest to przełomowa aktualizacja, poprawia trochę błędów, wprowadza nowy dialer do funkcji telefonu i przede wszystkim eliminuje większość kłopotów związanych z drenażem baterii oraz funkcjami aparatu. Tyle mogę powiedzieć, jako użytkownik LG Nexusa 5, na którym szybko nowa edycja systemu się u mnie znalazła. Wiele osób jednak może o tej aktualizacji tylko czytać. Jeśli nie posiadacie smartfonów/tabletów innych niż dwa ostatnie Nexusy czy Motorole z serii X, G lub E, to raczej możecie o niej zapomnieć. Nie jest na tyle przełomowa, by opłacało się producentom angażowanie programistycznych zastępów do wprowadzenia jej do ich słuchawek. Ale niekoniecznie wszyscy muszą mieć takie podejście. Wiele wskazuje na to, że Samsung będzie pierwszym, który się z tego schematu wyłamie.
Wyciekły właśnie do sieci informacje, wg których jeszcze w tym miesiącu, na flagowego Galaxy S5 zostanie wydana najświeższa wersja systemu, właśnie oznaczona numerem 4.4.3. To byłaby wspaniała wiadomość! Oznaczałoby to również zupełnie nowe podejście do aktualizacji flagowych słuchawek, które być może narzuci też tempo innym producentom. Ale najbardziej zdumiewa mnie, że Samsung nie zapomniał też o swoim poprzednim smartfonie klasy premium, czyli Galaxy S4, który tą samą aktualizację ma otrzymać w lipcu! Ciekaw jestem przy tej okazji, czy SGS4 zadebiutuje również z nowym interfejsem(?), chociaż to może być akurat dyskusyjne.
W każdym razie jest to bardzo dobre wieści dla wszystkich nabywców nowego flagowca od Samsunga, jak i tych osób, które wydały niemałe pieniądze na jego poprzednią edycję. Trzymam kciuki, aby plotki te się potwierdziły!
W oczekiwaniu na aktualizację przeczytajcie też nasze recenzje Samsunga Galaxy S4 oraz Samsunga Galaxy S5.
Źródło, foto: intomobile, android