Każdy fan Sony rozpoznaje tę markę głównie z trzech powodów: miłośnicy urządzeń mobilnych mają świetną linię tabletów i smartfonów Xperia, dla graczy ikoniczna będzie oczywiście konsola Playstation, a użytkownicy laptopów doskonale powinni znać nazwę Vaio. Ta – już była – podmarka Sony, zyskała popularność dzięki dobrym komponentom za rozsądną cenę. W tym roku Vaio zostało sprzedane i choć ta decyzja nie była zbyt ciepło przyjęta, i tak radzi sobie całkiem nieźle na rynku.
Wygląda na to, że Sony może oberwać od swojej własnej broni, bowiem Vaio przymierza się do ataku w segmencie smartfonów! Na razie informacji na ten temat nie ma praktycznie żadnych, a jedyną, której również nie można uznać za pewnik, jest pięciocalowy ekran. Jeszcze goręcej robi się, gdy zdamy sobie sprawę, kiedy mają zostać ujawnione wszelkie dane. W przyszłym miesiącu na targach CES w Las Vegas Sony będzie prezentować szczegóły swoich nowych smartfonów Z4 i ich wariantów. Tak, dobrze się domyślacie – Vaio również w tym terminie.
Ufff. Temperatura naprawdę robi się wysoka. Szczerze mówiąc, choć cieszę się z kolejnego gracza na scenie urządzeń mobilnych, to z drugiej strony współczuję Sony. Mam wrażenie, że w ostatnich miesiącach wiele im się wali na głowę – ataki hakerskie, groźby pod ich adresem, próba wstrzymania projekcji filmu Interview, a teraz dostają cios ze swojego, niedawnego jeszcze obozu. Nie wróży to dobrze, biorąc pod uwagę, że Xperie, choć doskonale przygotowane i dobrze wyposażone, nie sprzedają się najlepiej.
Dla Vaio jest to z kolei doskonała okazja do odkrojenia dla siebie kawałka mobilnego tortu. Tylko czy w tym ścisku jest jeszcze miejsce? Nie sądzę, by byli w stanie przebić Samsunga czy Apple, ale z drugiej strony ostra ofensywa Xiaomi pokazała, że można jeszcze sporo namieszać i zagrozić największym potentatom. W tym miejscu pojawia się pytanie – na jakie urządzenia postawi Vaio? Flagowce? Niskobudżetowe? Średni segment?Myślę, że żadne z tych. Podejrzewam, że podążą drogą, jaką zapoczątkowali jeszcze wraz z Sony, czyli solidny sprzęt w przystępnej cenie.
Nie spodziewam się zatem przetasowań na pozycji lidera za sprawą tego uderzenia, ale też nie skazuję projektu na porażkę. Obecnie widzę dwie drogi – albo znalezienie sobie własnej niszy, albo mocny przytup z konfiguracją i rozwiązaniami, przez które wszystkim opadną szczęki.
Najprawdopodobniej będą chcieli też nawiązać walkę z Sony, wszak na pewno znają, przynajmniej częściowo ich plany oraz stosowane technologie, co z kolei może zmusić Japończyków z Tokio do zmiany strategii chociażby w stosowanym wzornictwie czy nakładce systemowej, które choć ładne, od dłuższego czasu za bardzo się nie zmieniają.
Koniec końców – jestem jak najbardziej na TAK. Ciekawa będzie sytuacja, jeśli to urządzenia mobilne Vaio będą sprzedawać się lepiej niż te z rodziny Xperia. Podejrzewam, że firma Sony wtedy będzie sobie nieźle pluła w brodę, ale może przy okazji dostaniemy powiew nowych rozwiązań?
Źródło, foto: androidheadlines, logo-kid