Jeśli nie chcecie kupować aparatu, a zależy Wam na dobrych zdjęciach, to niebawem wykonacie je klasycznym smartfonem. Pojawiły się doniesienia, że Sony pracuje nad systemem Lens Camera – wymiennym obiektywem, który dzięki wbudowanym modułom NFC lub Wi-Fi, natychmiast po pstryknięciu zdjęcia, będzie je przekazywał do smartfona.
Wg badań Samsunga Polacy miesięcznie robią 2mld zdjęć, z czego 10 proc. w ciągu 60 sekund od wykonania udostępniają w Internecie na portalach społecznościowych. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów Samsung udostępnił już Galaxy Camerę (aparat kompaktowy z Androidem), a w ostatnich tygodniach zaprezentował Galaxy S4 Zoom – fotograficzną odsłonę swojego kultowego flagowca, który wyglądem bardzo przypomina klasyczny kompakt.
Oferta Samsunga jest dość uniwersalna i skazuje nas niejako na pracę z zamkniętym sprzętem. Lens Camera od Sony z czasem będzie w kilku opcjach, zatem bez problemu kupicie kilka obiektywów, które zamiennie będziecie montować na swoim urządzeniu. Obecny model ma posiadać czujnik obrazowania znany z obiektywu montowanego w aparacie fotograficznym Sony DSC-RX100 II. Oprócz tego ma mieć własną baterię i pamięć.
Swoją drogą to dobra wiadomość z obozu Sony, ale gorsza dla np. Nikona, którego prezes przyznał ostatnio, że widzi duży problem w smartfonizacji, która zniechęca ludzi do zakupów kompaktów. Decyzja Japończyków jest idealnym posunięciem, na które również mógłby zdecydować się Nikon. W końcu jego prezes otwarcie mówił, że chętnie spenetruje rynek smartfonów. Nie wiem, która firma zaprezentuje lepsze innowacje w tym zakresie, ale czeka nas ciekawy wyścig.
Źródło: talkandroid
Foto: samsung, talkandroid