To jeden z tych przykładów, które pokazują, że nawet jeśli ktoś chce zrobić coś dobrze, to i tak wychodzi z tego coś odwrotnego… I Sony właśnie nakręcił na siebie bat. Srogi i agresywny, bo oddanych użytkowników jego smartfonów. Sam jestem szczerym fanem tej marki, i nie raz deklarowałem, że gdyby nagle Nexusy wyparowały z powierzchni globu, to przerzuciłbym się właśnie na jedną z czołowych Xperii. Dziś podtrzymuję to twierdzenie, aczkolwiek brałbym pod uwagę jeszcze jednego gracza – Galaxy Note’a 7 od Samsunga. OK, ale zostawmy to, bo ja nie o tym…
W każdym razie firma Sony ogłosiła na swoim blogu rzecz następującą (az pozwolę sobie zacytować):
We will make Android 7.0, Nougat available for: Xperia Z3+, Xperia Z4 Tablet, Xperia Z5, Xperia Z5 Compact, Xperia Z5 Premium, Xperia X, Xperia XA, Xperia XA Ultra and Xperia X Performance. (…)
Wspaniale! Sony chce iść w parze z najnowszym Androidem! Brawo! O to przecież chodzi, prawda? Tylko, że moją pierwszą myślą po przeczytaniu tego posta było: O cholera, a gdzie Xperia Z3???!!! Naprawdę – piszę to bez najmniejszego naciągania faktów – rozdziawiłem gębę. I zdębiałem dlatego, że przecież doskonale pamiętam polską konferencję Sony w Warszawie, na której byłem, a na której prezentowano Xperię Z3+. Wówczas wielokrotnie podkreślano, że nie jest to nowy flagowiec, ale uzupełnienie portfolio dla klientów premium, którzy w zalewie nowości od innych producentów, również oczekują odświeżenia oferty przez Sony. I mówiono o tym na każdym kroku.
Jak się okazuje, to zdziwienie nie jest tylko moje… Bo skoro Z3+ nie jest flagowcem (chociaż o parametrach flagowca), to dlaczego faktyczny flagowiec Z3, który różni się naprawdę niuansami od modelu z plusem, nie otrzyma Androida 7.0 Nougat? Halo? Co się dzieje Sony? I to nie tylko moje pytanie – oto wycinek z komentarzy rozczarowanych użytkowników, którzy nie tylko na brak Z3 w zestawieniu narzekają, ale chociażby Xperii Z2, która również bezapelacyjnie na Androida Nougat zasługuje!
To, co widzisz powyżej to tylko wycinek. Na moment pisania tego wpisu jest około 130 komentarzy i NIE MA ANI JEDNEGO pozytywnego! Ludzie są zażenowani i zawiedzeni! Ale chyba najbardziej frustrującym pytaniem (I NAJDZIWNIEJSZYM FAKTEM), które zadają sobie właściciele Xperii Z3 jest to, że skoro model ten (bez plusa) zakwalifikował się oficjalnie przez Sony do programu developerskiego, i smartfon ten otrzymywał przez ostatnie miesiące kolejne robocze edycje Androida N, to dlaczego do cholery nie otrzyma finalnego Androida 7.0 Nougat? O.o! WTF?!
Wściekli są też nabywcy tegorocznej Xperii M5, czy Xperii Z3 Compact. Kurczę, wygląda to wszystko od strony wizerunkowej tragicznie, a najgorsze jest jeszcze to, że Sony póki co… milczy! Firma schowała głowę w piasek i nie odpowiada na komentarze. Jak dla mnie katastrofalna sytuacja, tym bardziej, że ta mała wojna na oficjalnym blogu japońskiego giganta pokazuje, że chociaż nie bije on rekordów sprzedaży w mobile, to jednak swoich fanów marki ma. Ludzi zaangażowanych i związanych z nią od lat, nawet od czasów Sony-Ericsson, jak chociażby komentujący Helder Martins.
Sony, co Ty robisz? Opamiętajcie się! Wasze smartfony wszędzie na świecie kosztują gigantyczne pieniądze, a ktoś kto wydaje na nie 3-4 tys. zł, ma prawo oczekiwać wsparcia! Jeśli nie chcecie dostarczać do starszych modeli telefonów nowych funkcji, to róbcie jak Samsung – aktualizujcie system, ale ze starą nakładką, która przecież nigdy u Was nie była tak przebudowana, aby odbiegała znacząco od androidowego pierwowzoru Google, więc i roboty z nią aż tyle nie ma. No ale nie zostawiajcie ludzi w ciemnej dziurze…
Źródło: oficjalny blog sony