Dział mobilny Sony nie należy do najmocniejszych punktów w całym koncernie. Wiadomo to nie od dziś. Słychać nawet od czas do czasu plotki o jego zamknięciu, ale na szczęście tak się nie dzieje. Co prawda Japończycy dostarczają na rynek solidne urządzenia, to nie da się ukryć, że ich powtarzalność w postaci wyśrubowanego do granic możliwości wzornictwa nie jest już tak atrakcyjna jak kiedyś. Wygląd jednak to nie wszystko. Dodałbym do tego wysoką cenę, która nie jest gwarantem innowacji, czy chociażby emocji, które wywołałyby u mnie prawdziwą chęć bycia posiadaczem jakiejkolwiek Xperii. Takich czynników jest jednak więcej. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, która doprowadza dział urządzeń mobilnych do niebezpiecznej krawędzi. Czy Japończycy mają pomysł na rozruszanie biznesu?
[showads ad=rek3]
Niewykluczone, że tak. Chęć produkcji własnego procesora to pomysł ciekawy, choć ryzykowny. Skoro jednak inni mogą to dlaczego nie Sony? Na podwórku procesorów wykorzystywanych do urządzeń mobilnych robi się co raz ciaśniej i Japończycy szukają dla siebie miejsca. Czy jest szansa na sukces? Moim zdaniem jak najbardziej tak, ale nie od razu. Nie w pierwszej generacji procesora/procesorów. Niewątpliwie doświadczenie odgrywa tutaj dużą rolę i trzeba będzie przetrzeć szlaki, ale jeśli Sony się nie podda to czuję, że możemy mieć do czynienia z mocnym graczem.
W obliczu skostniałego działu mobilnego, uniezależnienie się – choćby częściowo – od innych producentów to również szansa na oszczędności, a może i nawet zyski. Jeśli hardware okaże się sukcesem, to nie wierzę, że któryś z producentów nie skusi się na wykorzystanie pomysłów Sony. W końcu z ich aparatu korzystają najwięksi.
[showads ad=rek1]
Co prawda, nie widzę tego żeby Samsung korzystał z procesorów Sony, ma w końcu swoje świetne Exynosy, ale już inne firmy takie jak np. HTC (o ile przeżyje ;) )? Nie widzę przeszkód. Z drugiej strony, ze względu na co raz większą ilość graczy nie byłoby łatwo znaleźć nabywcę na japońskie procesory. Póki co trzeba będzie ryzykować ze swoimi urządzeniami. Najpewniej będą to mniej znaczące produkty, ale z czasem nie zdziwiłbym się, gdybyśmy którąś z edycji Xperii Z ujrzeli w dwóch odsłonach. Ze Snapdragonem i właśnie autorskim SoC.
[showads ad=rek1]
Póki co jest to wróżenie z fusów, poczekajmy na konkretne informacje, a tych spodziewałbym się dopiero w drugiej połowie 2016 roku.
[showads ad=rek3]
Źródło: phonearena