Qualcomm ogłosił właśnie swojego najnowszego chipa – jest nim Snapdragon 675. Układ będzie dedykowany średniemu-wyższemu segmentowi sprzętowemu, chociaż pewnie każdy producent, który będzie chciał się z nim afiszować – zechce w niego zainwestować.
Snapdragon 675 wygląda na łakomy kąsek wśród procesorów. Podstawą jego konstrukcji jest osiem rdzeni Kryo 460, z czego dwa dedykowane ekstremalnej wydajności i taktowane zegarami do 2.0GHz, a pozostałe sześć rdzeni pracuje z częstotliwością do 1.78GHz i nastawione są na mierzenie się z mniej absorbującymi zadaniami, tak by sensownie zarządzać poborem energii.
To, co na pewno uderza, to wykonanie Snapdragona 675 w 11nm procesie technologicznym.
Zdecydowanie więc będzie mniej prądożerny, ale też zbliżył się pod tym kątem do flagowego Snapdragona (10nm). Na pewno widać zmianę, która zaszła w średniej półce cenowej wśród smartfonów i przy okazji nowy procesor Qualcomma zapowiada, że ten proces nadal będzie postępował gł. za sprawą aparatów fotograficznych. Nowy sygnałowy procesor obrazu ( drugiej generacji Spectra 250L ISP) obsłuży teraz jednorazowo trzy aparaty. Nie od dziś wiadomo, że w procesie fotograficznym układy obliczeniowe aktywnie wspierają aparaty wpływając na pracę optyki, czy lepiej doświetlone zdjęcia nocne. Tutaj dodatkowo implementują wsparcie pod AI, kręcenie filmików slowmotion, funkcje w stylu 3D face unlock, czy zaawansowany moduł zdjęć Bokeh.
Kolejna ważna informacja – Snapdragon 675 posiada zaimplementowany szybki wielordzeniowy AI Engine, czyli najoględniej mówiąc – bazę pod Sztuczną Inteligencję.
Wyraźnie widać, że ton narzucony przez Huawei i jego Kiriny również zaczyna być wyrażany przez Amerykanów. Nie mają wyjścia, bo przecież w dedykowany układ średnipółkowy z SI, jest wyposażony Huawei Mate 20 Lite, który oferuje bardzo pomysłowe rozwiązania fotograficzne, których efektywność właśnie o Sztuczną Inteligencję jest oparta. W Snapie 675 AI ma dodatkowo działać w komitywie z koprocesorami sygnałowymi, grafiką Adreno, przy optymalizacji baterii oraz uczyć się naszych preferencji przy obsłudze głosem, kiedy korzystamy z inteligentnych asystentów.
Snapdragon 675 otrzymał również technologię szybkiego ładowania QuickCharge 4+, która od zera do 50 proc. ma naładować telefon w 15 minut oraz wsparcie dla gamingu. W tym celu Qualcomm zapewnia, że ściśle współpracuje z developerami tworzącymi gry, aby były one maksymalnie wydajne na jego układach.
Premiera rynkowa nowego Snapdragona 675 – już na pokładzie konkretnych smartfonów – jest przewidziana na początek 2019 roku. Myślę, że prawdziwy ich wysyp będziemy mieli na targach w Barcelonie. Ale to oznacza też, że najprawdopodobniej niemal każdy nowy smartfon pojawiający się w pierwszym kwartale 2019 roku może mieć potrójny układ optyczny na pleckach! Wygląda więc na to, że czeka nas prawdziwa erupcja wysokich jakościowo rozwiązań foto wśród smartfonów za około 1500-2000zł!
Źródło: qualcomm