Samsung zdecydowanie poszalał i wydał sporo kasy. 8 miliardów dolarów to kwota zdecydowanie robiąca wrażenie. Trzeba jednak przyznać, że inwestycja jest naprawdę interesująca i patrząc dalekowzrocznie, bardzo perspektywiczna.
Z czym kojarzy Ci się firma Harman? Zapewne większości z Was z wszystkim, co związane jest ze słowem – audio. Pamiętam, jak byłem znacznie młodszy i strasznie mi się marzył amplituner Harman Kardon. Jedno z marzeń niezrealizowanych do dziś. Jednak Hardon to nie także głośniki, słuchawki, zestawy kina domowego zaszyte pod wieloma markami. Bo Harman to nie tylko spółka, która odpowiedzialna jest za wszelkiej maści sprzętem Hi-Fi. Jest inna gałąź, która – jak się okazuje – przynosi firmie większość przychodów – 65 procent. Jest nią motoryzacja.
Przejęcie Harmana, w tym kontekście niekoniecznie oznacza, że południowokoreański gigant teraz będzie dostarczać najwyższej jakości sprzęt audio, a w – na przykład – Samsungu Galaxy S9 będą najlepsze głośniczki w smartfonie, choć do takich sytuacji prędzej czy później dojdzie. Jednakże Koreańczykom zależy przede wszystkim na zaangażowaniu Harmana w przemyśle motoryzacyjnym. Innymi słowy w grę wchodzą inteligentne samochody. Harman prowadzi prace w zakresie bezpieczeństwa pasażerów w czasie jazdy.
Warto dodać, że Samsung nie po raz pierwszy wykonuje krok w stronę motoryzacji. W tym roku bowiem, Koreańczycy zainwestowali 450 milionów dolarów w chińskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne BYD Company. Chińczycy zajmują się produkcją nie tylko samochodów osobowych, ale także autobusów, także z napędem elektrycznym i hybrydowym. I choć nie jest to producent w skali Forda czy Volkswagena, to warto o tym wspomnieć w kontekście przejęcia Harmana. Samsung tym samym zabezpiecza się na polu motoryzacyjnym i daje jasny sygnał Apple, Google czy Tesli, że nie zamierza bezczynnie przyglądać się temu, co robi konkurencja.
Póki co, zapewne Samsung nie ma w planach stworzenia swojego samochodu, niemniej warto przyjrzeć się z kim współpracuje Harman, bo od dzisiaj to również partnerzy technologicznego giganta z Korei Południowej: Alfa Romeo, Fiat, Mercedes, BMW, Jeep, Skoda, Seat, Toyota, Volkswagen, czy Audi. A to otwiera Samsungowi kolejne drzwi i to bardzo, bardzo szeroko.
Warto było wydać taką kasę? Jestem przekonany, że to nieporównywalnie lepsza inwestycja niż swego czasu zrobił Microsoft przejmując Nokię czy Facebook, wydając kokosy na WhatsApp. Samsung za połowę mniej zrobił właśnie duży krok w stronę motoryzacyjnego świata, do którego nowe technologie wskakują drzwiami i oknami.
Źródło, foto: samsung, techcrunch, harman