Przez moment myślałem, że ta sztuczka tym razem Samsungowi się nie uda. Że nie można na nieco odświeżonym wyglądzie smartfonu zrobić dużych pieniędzy mając do dyspozycji sprzęt z Androidem na pokładzie, chociaż Apple pokazuje kolejnymi edycjami iPhone’a, że takie cuda się zdarzają. Samsung też nie jest gorszy. W dwa miesiące wysłał w świat 20 mln szt. najnowszego modelu Galaxy S 4.
Oznacza to ogromną popularność smartfonu, który przypomnę jest najszybciej sprzedającym się urządzeniem w historii. W ciągu pierwszych czterech dni od premiery skusiło się na niego 4 mln osób. Po pierwszym miesiącu sprzedanych było 10 mln urządzeń, a dziś koreańskiej prasie co-SEO Samsunga JK Shing podał informację, że w świat wytransportowano kolejne 10 mln S4. Oczywiście wysyłka towaru to jedno, a jego zakup to drugie, ale nie oszukujmy się, wygląda na to, że wszystkie te smartfony znajdą swoich nowych właścicieli.
Wynik ten potwierdza tylko, jak wielkim sukcesem okazał się SGS4. Jego poprzednik Samsung Galaxy S3 musiał pracować aż 100 dni na wydalenie 20 mln urządzeń do dystrybutorów na całym świecie, a i to było już wielkim sukcesem. Warto też wspomnień, że na rodzimym rynku w Korei Pd., S4 również odnosi spore sukcesy. Do tej pory nabyło go 500 tys. Koreańczyków!
Źródło: androidcentral
Foto: samsung