Myślę, że nie jestem wyjątkiem – uwielbiam długie formy. Teksty, które dobrze czyta się w wolnym czasie. Mogą to być wywiady, reportaże, eseje. Weekendowe i świąteczne wydania prasy lubiłem zawsze najbardziej właśnie z tego powodu, że dopłacało się trochę więcej do aktualnego tytułu, ale otrzymywało w zamian świetne dziennikarstwo, rozpisane na nieco więcej głosów niż zwykle. Od dłuższego czasu szukam podobnej formy dla bloga 90sekund.pl. Dzięki zaangażowaniu Krzysztofa Bojarczuka i Artura Polachowskiego wreszcie uda się to zrealizować.
Jeśli chodzi o fotografię, jestem większym laikiem niż może się wydawać. Trochę z powodu nieco innych zainteresowań, ale po trochu także dlatego, że na zdjęcia nie mam zwyczajnie czasu. Testując sprzęt i siadając do recenzji, zawsze mam poczucie, że dział opisujący możliwości aparatu wychodzi mi najsłabiej, chociaż staram się podjąć wyzwanie najlepiej, jak potrafię. Ale ten brak czasu, ma też swoje zalety. Sprzęt, który noszę w kieszeni musi działać z mojej perspektywy najlepiej jak to możliwe w trybie automatycznym, bo to z niego najczęściej korzystam.
ALE. No właśnie, czasami kusi, żeby poeksperymentować ;) Nie tylko mnie. Każdy z Was pewnie zastanawia się na co zwrócić uwagę idąc do sklepu po dobrą cyfrówkę? Są i tacy, którzy kupno smartfona uzależniają od tego, jakim ten dysponuje aparatem. Sam o tym myślę, kiedy mój Nexus 5 ma kłopot ze złapaniem ostrości, że następny smartfon musi radzić sobie z tym znacznie lepiej. Mój fotograficzny, absolutny faworyt, na dzień dzisiejszy to Galaxy K zoom, którego recenzję znajdziecie TUTAJ oraz w drugiej kolejności Nokia Lumia 930 – jej recenzja TUTAJ.
Jeśli więc jesteście początkującymi fotografami lub amatorami. Albo musicie uzupełnić swoją wiedzę. Może intryguje Was nazewnictwo i nie macie pojęcia o co chodzi z przysłoną, ustawianiem wartości ekspozycji, na co zwrócić uwagę kupując aparat? To ten cykl jest właśnie dla Was. Od jutra, czyli soboty 17 października, przez najbliższe tygodnie, będą pojawiać się dwa nowe fotograficzne teksty. Pierwszy w sobotę, następny w niedzielę. Jeśli okaże się, że o czymś zapomnieliśmy, albo pojawią się kwestie, które sami chcielibyście rozstrzygnąć, zapraszam do komentarzy. Postaramy się zmierzyć ze wszystkimi problemami, najlepiej jak tylko będziemy potrafili.
Cykl przygotowują Artur z Krzysztofem, ale to właśnie Artur będzie pisał najwięcej. Fotografią zajmuje się wciąż głównie dlatego, że to jego wielka pasja, to jednak powoli zaczyna realizować coraz ambitniejsze i profesjonalne projekty. Mam nadzieję, że jego ekspercka wiedza wystarczy do zaspokojenia odpowiedzi na Wasze pytania. Ponadto Artur jest autorem wielu zdjęć testowanego przez nas sprzętu (jeśli to on je robił, pod tekstem jest o tym informacja), a jego prace znajdziecie dodatkowo TUTAJ i TUTAJ.
Liczę zatem, że uda nam się przyciągnąć Waszą uwagę na nieco dłuższą chwilę, a przy okazji zachęcimy Was do eksperymentowania z ciekawymi kadrami. :)