Mimo że osobiście raczej nie przepadam za “Idolem” i tego typu programami, trudno mi jednak odmówić, że cieszą się sporą popularnością. Widać to wyraźnie patrząc na kolejne wyrastające, jak przysłowiowe grzyby po deszczu, nowe gwiazdy i tzw. talent-show oraz to, w jak wielu krajach zdobyły one rzesze fanów. Zdecydowanie jest to jeden z przejawów globalizacji :). Z jednej strony te same filmy, moda, muzyka, przyzwyczajenia i hobby propagowane na całym świecie sprawiają, że dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek wcześniej – w bardzo wielu miejscach na Ziemi możemy czuć się jak w domu. Z drugiej jednak tego typu unifikacja zdecydowanie nie wszystkim przypadła do gustu. Co w takim razie wyniknąć może z próby zaszczepienia popularnego na Zachodzie gatunku muzycznych konkursów talentów w pełnym fanatycznych “antyglobalistów” Afganistanie? No cóż, jeżeli próbę taką podejmuje Bill Murray, to być może nie jest to przedsięwzięcie bez szans… ;).
[showads ad=rek2]
Pomysł z całą pewnością jest ciekawy, a jak wyglądają konkrety? “Rock The Kasbah” opowiadał będzie o znajdującym się w dołku managerze muzycznym, który reprezentując pewną młodą piosenkarkę, przyjmuje angaż na serię koncertów dla znajdujących się w Afganistanie wojsk USA. Mieszanina przypadku i szczęścia ma go jednak doprowadzić do odkrycia w tym odległym i pełnym problemów kraju pewnej młodej i obdarzonej niezwykłym muzycznym talentem dziewczyny.
Spotkanie to budzi oczywiście w starym wyjadaczu wszystkie lekko już wytarte instynkty oraz uśpione pokłady energii, dzięki którym możliwe stanie się przełamanie wszelkich trudności i wypromowanie młodej Salimy w produkowanym w Kabulu muzycznym show “Afgani Star”. Pomysł na fabułę brzmi ciekawie, a jeżeli dodamy do tego sporo ciekawych postaci i zwrotów akcji, to wydaje się, że możemy mieć przed sobą przygodę, która popłynie naprawdę wartko.
Dynamiczna akcja to z całą pewnością zaleta, ale bądźmy szczerzy – najważniejsze, jak zawsze, jest wykonanie i tutaj również – jak na razie film prezentuje się całkiem atrakcyjnie. Ta historia zderzenia dwóch kultur opowiedziana najpewniej będzie w lekki i zabawny sposób, z jak zwykle czarującym widownie Billem Murrayem, któremu towarzyszą między innymi Bruce Willis, Kate Hudson, Zooey Deschanel oraz urocza, młoda aktorka Leem Lubany w roli Salimy.
[showads ad=rek1]
Za reżyserię natomiast odpowiada Barry Levinson, który moim zdaniem świetnie radzi sobie z opowiadaniem zaangażowanych i ocierających się o trudne tematy opowieści, takich jak choćby „Rain Man”, „Good Morning Vietnam” czy „Uśpieni”. Muzyczna komedia umiejscowiona w Afganistanie może w tym filmowym, uznanym towarzystwie czuć się całkiem nieźle. Premiera filmu w Polsce zaplanowana jest na 11 grudnia, będzie to więc niezła okazja dla wszystkich, którzy w przedświątecznym rozgardiaszu chcieliby na chwilę zmienić klimat.
[showads ad=rek3]