Do tej pory mogliśmy jedynie rozpalać wyobraźnię oglądając materiały-koncepty związane ze smartfonami modułowymi. Było ich sporo, ale w zasadzie wszystkie oparte o symulacje i ciekawe wizualnie propozycje. Jednak Google konsekwentnie idzie z projektem Ara do przodu. Już nie tylko możemy czytać o interesującej wizji i nowatorskim podejściu do wyjątkowego produktu. Tym razem dostajemy mocne konkrety, które wysyłają jasny sygnał – żarty się skończyły, ten produkt rzeczywiście może chwycić!
Google wydał właśnie zestaw narzędzi MDK, czyli Module Developer Kit, dzięki którym programiści będą mogli zabrać się do pracy nad stworzeniem adekwatnego do specyfiki urządzenia środowiska pracy. To duży krok, bo oznacza spore postępy w realizacji działań nad modułowym smartfonem, którego zasadniczo będzie mógł sobie z dostępnych części/modułów złożyć właściwie każdy. Zresztą ten krótki film pokazuje już, na jakim etapie są prace, więc trudno przejść obok tematu obojętnie:
Mechaniczne moduły poszczególnych podzespołów będzie można przyczepiać do trzech typów szkieletów, zwanych Endoszieletami, które zarazem stanowią bazę smartfonów (swego rodzaju płytę główną). Ma ona wyglądać tak:
Póki co nie możemy mówić o jakimś gigantycznym kroku, ale niewątpliwie jest to spora zmiana, w stosunku do koncepcyjnych oczekiwań, z którymi spotykaliśmy się do tej pory. Na filmie wyraźnie widać, że zastosować będzie można ciekawe wzornictwo, na które sami będziemy mieć wpływ, a oprócz tego wybierzemy i zainstalujemy własny hardware, który nie tylko nie będzie się ograniczał do wyboru procesora, pamięci RAM, aparatu itp., ale również będzie można dodać moduł np. oksymetru, który potrafi mierzyć poziom tlenu we krwi. O rozwiązaniach dla diabetyków w tym zakresie nie muszę chyba wspominać.
Wyzwolenie ze smartfona konfigurowalnych modułów sprawia więc, że nagle możemy złożyć nie tylko specyfikacyjnie urządzenie, o którym marzymy, ale też praktyczny przyrząd, z którym zadbamy chociażby o nasze zdrowie. Możliwe jest, że nawet jeśli rynek konsumencki nie zechce przyjąć modułowego urządzenia, to zrobi to przemysł chociażby medyczny. To rozwiązanie, które pokazuje, że Google to niesamowicie dynamiczna korporacja, która za 5 lat będzie w zupełnie innym punkcie niż dzisiaj i do tego będzie wciąż innowacyjna. W końcu po drugiej stronie znajduje się inny koncept – Projekt Tango, który może zrewolucjonizować funkcjonowanie w przestrzeni osób niewidomych!
Całą atmosferę podgrzewa również szykowana na przyszły tydzień konferencja developerska poświęcona Projektowi Ara (15-16 kwietnia). Trudno nie oczekiwać po obecnych publikacjach rzeczywiście interesującego i skończonego produktu, który za jakiś czas miałby pojawić się na rynku. Jestem pierwszy w kolejce :)
Źródło, foto: techcrunch, tnw, licencja mdk, techcrunch